E eofen 13 stycznia 2022 o 14:09 0 / 0 O tak. Piłki pamiętam miały 3 stadia: 1. Nowiutka bez ryski 2. Jedna szrama od betonu jak się grało w mur 3. Powyższy obrazek. Jakimś cudem nigdy nie było płynnego przejścia z pkt2 do pkt3 Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gartpa 13 stycznia 2022 o 14:25 0 / 0 Patrzę na zdjęcie i czuję zapach tej piłki :D Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trolik1 13 stycznia 2022 o 18:03 0 / 0 A ja lacza na twarz , po którym zostało pieczenie i wilgoć. ;) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O tak. Piłki pamiętam miały 3 stadia:
1. Nowiutka bez ryski
2. Jedna szrama od betonu jak się grało w mur
3. Powyższy obrazek.
Jakimś cudem nigdy nie było płynnego przejścia z pkt2 do pkt3
Patrzę na zdjęcie i czuję zapach tej piłki :D
A ja lacza na twarz , po którym zostało pieczenie i wilgoć. ;)
W jaja było gorzej.
albo w pyska taka mokrusią :D