Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
85 102
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar brajanpiast
+1 / 5

@colargol77 ale o co chodzi, podaję fakty i to co usłyszałem w zakrystii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wwl545a
+3 / 7

Czyli klasyka... "nie znam się ale wypowiem".
Zarzut o "magiczność" odnosi się do opisu organizatorów na temat przebiegu akcji. Najpierw należało się modlić odwróconym do środka kraju, a potem odwróconym na zewnątrz, Ten aspekt "odwracania się" jest właśnie przykładem myślenia magicznego, bo siła modlitwy jest niezależna od kierunku i miejsca modlitwy, ale od wiary modlącego się.
Nie kojarzę aspektu magiczne w akcji "nie wstydzę się Jezusa". Akcja ta miała za zadania pokazać, że wierzący są wśród nas i wśród ludzi znanych i sławnych. Jeżeli ktoś ma inne informacje to chętnie się z nimi zapoznam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
+2 / 6

@wwi545a episkopat tak napisał po akcji, nie dotyczyło to tylko opisu.
Skoro modlitwa jest niezależna od miejsca to nie trzeba chodzić do kościoła?

Tak samo, w sensie episkopat zabronił, krytykując prywaciarza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
+1 / 5

@wwl545a Czyli ludzie zostali kolejny raz zwiedzeni przy udziale rzeszy księży,którzy prowadzili te modły.pokazuje to tylko poziom wykształcenia teologicznego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety
+2 / 6

@wwl545a Religia jest de facto magią niezależnie od tego, w którą stronę się odwracają.
Skuteczność modlitw jest rzeczywiście niezależna od kierunku i miejsca modlitwy - czyli żadna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lingerer
+1 / 1

@wwl545a "siła modlitwy jest niezależna od kierunku i miejsca modlitwy" zwłaszcza kierunku, dobre. Powiedz to jakiemukolwiek muzułmaninowi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wwl545a
-1 / 1

@brajanpiast Z chodzeniem do kościoła nie do końca. W sumie to nie chodzi o chodzenie do kościoła a o uczestnictwo w niedzielnej Mszy Świętej.
Tu natomiast chodzi, że największą i najgłębszą modlitwą jest spożycie ciała Jezusa Chrystusa, czyli przyjęcie eucharystii (transsubstancjacja).
Więc nie, nie musi to być kościół, może być kaplica, czy też msza polowa, czy w czyimś domu. Ważne żeby była sprawowana eucharystia.
Poza tym niedziela, na pamiątkę zmartwychwstania Jezusa, a nie siódmy dzień tygodnia czyli sobota, ale chodzi o to aby jak najbardziej i dogłębnie uczcić 7 dzień tygodnia.
Plus dochodzi aspekt "gdzie dwaj albo trzej są zgromadzenie w mię moje"....

Pomijam aspekt formalna prawny, że Episkopat nie zabrania, ani nie nakazuje, bo nie ma takiej władzy jako ciało konusltacyjno-doradcze. Decyzja episkopatu jest na ternie diecezji wiążąca, dopiero po wydaniu stosownego dekretu przez biskupa miejsca.

Co do zwiedzenia przez księży, nie do końca, zależy od sztuki księdza. Znam takich, do których jak przyszli parafianie, aby zorganizować wyjazd, to się zgodzili, natomiast oprócz tego że byli w wyznaczonym czasie w okolicy granicy, i modlili się na różańcu, to nie bawili się "w tańce", tylko urządzili sobie spacer wzdłuż granicy połączony z modlitwą. Czyli wyeliminowali element "magiczny" przynajmniej w grupie którą się opiekowali.

Co do poziomu wykształcenia teologicznego... to zależy od sztuki, natomiast tak minimum jest mierne, choć w krajach tzw. Zachodniej Europy bywa jeszcze gorzej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wwl545a
-1 / 1

@lingerer Pisałem o religiach chrześcijańskich i ich podejściu do tematu modlitwy i jej skuteczności.
Natomiast co do muzułmanów, tu możemy dyskutować, ponieważ któryś z trybunałów religijnych (czy jak to się u nich nazywa) chyba z ZEA już ten temat rozpracowywał w związku z pobytem pierwszego muzułmanina na orbicie Ziemskiej.
Nie zimnie to faktu, że muzułmanie przynajmniej nie będą modlili się raz do środka, a raz na zewnątrz granicy swoich państw. Swoją drogą ciekawe z jaką dokładnością muszą się ustawić w kierunku Mekki, aby można było uznać kierunek za poprawny....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MG02
+1 / 5

No przecież akcjs była sukcesem. Nssze granicę są bezpiecz.... a nie czekaj..... to wina Tuska że imigranty na granicy siedzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartoszewiczkrzysztof
-1 / 3

@MG02 I co gorsza, oni też się modlą, ale do swojego boga. Kto wygra?*

* nie musisz odpowiadać, to pytanie retoryczne :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I irulax
+1 / 3

Wszędzie tam gdzie nie da się wejść z tacą to gusła są bez podbudowy teologicznej. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem