Ten demotywator to chyba wyraz ukrytego pragnienia wielkich czynów, wyzwalania ludzkości od wydumanych tyranów i w końcu męczeństwa czy samobójstwa. Autor urodził się o sto lat za późno (choć, gdyby się urodził sto lat wcześniej, to czy znalazłby odwagę do walki z władzą, która rzeczywiście mogła uczynić mu jakąś krzywdę?) Bo jaki z Jarosława Kaczyńskiego "dziwny książę"? Przypomina mi się "Lalka" i słowa Wokulskiego do Starskiego: "W panu jest tyle demona, ile trucizny w zapałce".
Po co wstawiasz czarno-białe zdjęcie tego osobnika? Nadzieję ludziom robisz?
Ten demotywator to chyba wyraz ukrytego pragnienia wielkich czynów, wyzwalania ludzkości od wydumanych tyranów i w końcu męczeństwa czy samobójstwa. Autor urodził się o sto lat za późno (choć, gdyby się urodził sto lat wcześniej, to czy znalazłby odwagę do walki z władzą, która rzeczywiście mogła uczynić mu jakąś krzywdę?) Bo jaki z Jarosława Kaczyńskiego "dziwny książę"? Przypomina mi się "Lalka" i słowa Wokulskiego do Starskiego: "W panu jest tyle demona, ile trucizny w zapałce".