Podrzuć źródło tej informacji.
Jeśli to prawda to znaczna część społeczeństwa wyląduje pod mostem, lub będzie spłacać drakońskie kredyty na zmiennej stopie, co w efekcie również może skończyć się pod mostem!
Mam nadzieję, że ludzie wyjdą na ulice zanim zostaną bez dachu nad głową!
@elefun
Dlatego nagłaśniam. Podawajcie dalej. Stawki tej opłaty w mojej gminie obecnie są ustalane na 0 lub 10%. A tu chcą przywalić 30%! Zawsze. W dodatku płacisz mimo, że nie chcesz sprzedać nieruchomości. Bo ktoś Ci wyliczy, że zwartość działki wzrosła.
@kondon dla mnie te przepisy to wywłaszczenie. Bo okaże się, że komuś odrolnili pole mimo, że On nadal chce to pole uprawiać. A wyjdzie na to, że musi coś sprzedać bo ma do zapłacenia 500k. Szalone
@StaraDemotka Ja to w ogóle nie jestem fanem (delikatnie mówiąc) tego marksistowskiego systemu, polegające na zabieraniu jednym, żeby dać drugim...
To tylko jeden z jego elementów. Ale spokojnie, będą kolejne :)
Tak naprawdę, jak w sumie niemała część pomysłów tego rządu ma to całkiem spory sens, jeśli chodzi o założenia i jak powinno to działać, gdyby było prawidłowo zrealizowane - chodzi o oddzielenie planowania rozwoju teytorialnego od krótkoterminowych interesów pojedynczych osób. Tak, żeby nie dało się "cudownie" zarabiać cudzym kosztem na nagłym przekwalifikowaniu gruntów zakupionych jako totalne nieużytki, a na których za chwilę ktoś postawi sąsiadom pod nosem centrum logistyczne.
Zatem co do samej idei - można się nawet ostrożnie zgodzić, że jakaś forma regulacji i opodatkowania zysków ze zmiany przeznaczenia gruntu jest nie od rzeczy. Oczywiście można dyskutować nad szczegółami (np. czy powinna być granica czasowa posiadania nieruchomości powyżej której taki podatek nie powinien być naliczany itd.).
Ale oczywiście jest druga strona medalu, czyli to jak ten rząd rozp.*la wszystko, czego dotknie. I dlatego należy się spodziewać najgorszego.
@aniechcemisie
Zapewne będzie chodziło o to, żeby zwykli ludzie mieli naliczone wysokie opłaty i sprzedali ziemie za bezcen.
Mam dom przy głównej ulicy wsi. Stoi od 60 lat. Teraz ta wieś to przedmieścia miasta. I co? Uchwalą mi tu kiedyś jakieś usługi albo bloki, powiedzą, że teraz mam działkę warta miliony i poproszą o 30%.
@StaraDemotka Właśnie dlatego mowię, że szczegóły są mocno dyskusyjne i należałoby o tym dyskutować. Samo w sobie to, że dom ma 60 lat to jedno, ale kwestia ciągłości własności to drugie. Czym innym jest przypadek, kiedy ktoś kupił dom rok temu, bo spodziewa się zmiany MPZP i chce go wyburzyć, a czym innym kiedy ktoś mieszka w domu od 30 lat.
Ale - ponownie - po tym rządzie nie spodziewam się jakiegokolwiek sensownego rozwiązania.
@aniechcemisie
Ale na zakup spekulacyjny jest już rozwiązanie. Przecież jest podatek 19% jeżeli sprzedaż nieruchomości przed upływem 5 lat od dnia zakupu.
Ja mam hektar pola po rodzicach. Załóżmy, że mi odrolnią ten hektar. Policzą, że wartość działki wzrośnie o 200zl/m2. Co przy hektarze daje 2mln. 30% daje więc 600k. Nie mam takiej kasy. Mogę oczywiście rozłożyć na 30lat. Mogę również sprzedać kawałek, ale :
1. Najpierw muszę wydzielic kawałek działki do sprzedazy- to zajmie jakieś pół roku.
2. Jak rozłożę opłatę na 30 lat, to gmina wpisze mi 300k w księgę wieczysta. A kto mi kupi zadłużoną działkę?
Nie wiem czy to zadłużenie byłoby wpisywane proporcjonalnie do wielkości działki? Nie wiem jak to wygląda. Ale jeżeli ktoś zobaczy zobowiązanie 600k a działka jest warta 200k to nikt tego nie kupi. A biorąc pod uwagę jak działa ten rząd, to uważam, że tak właśnie będzie. Że wprowadza rozwiązanie, które będzie wymuszało sprzedaż nieruchomości po niższej cenie po to, żeby zapłacić podatek. Co już samo z siebie jest dla mnie absurdem. Ta opłata powinna być naliczana w momencie sprzedaży. Kiedy już masz pieniądze. A nie że ktoś sobie wymyślił jakiś wirtualny zysk.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 stycznia 2022 o 21:22
@StaraDemotka Ale nie chodzi tylko o spekulację wprost. Chodzi również np. o skupowanie ziemi "rolnej" żeby za pół roku ją przekwalifikować np. na przemysłowe. To trochę bardziej skomplikowane niż tylko kupił-sprzedał. Bo gdyby chodziło wyłącznie o zmianę wartości między kupnem, a sprzdażą, wystarczyłoby rzeczywiście zostawić podatek przy sprzedaży (choć faktycznie przy zmianie przeznaczenia działki można by się zastanowić nad inną stawką, ale to temat na inną dyskusję).
Weź pod uwagę, że zgodnie z przepisami masz również prawo domagać się odszkodowania, jeśli ze względu na uchwalenie MPZP wartość twojej nieruchomości spadnie.
Niestety, upierdliwości związane z obrotem nieruchomościami są jakie są, ale to jest niezwiązane z samą opłatą.
Rząd w trosce o finanse obywateli przewiduje możliwość rozłożenia opłaty na raty
@Gicio
Możliwość rozłożenia na raty na 30 lat już świadczy o tym jakie to będą opłaty. Myślę, że w banku nie miałabym takiej zdolności kredytowej.
Podrzuć źródło tej informacji.
Jeśli to prawda to znaczna część społeczeństwa wyląduje pod mostem, lub będzie spłacać drakońskie kredyty na zmiennej stopie, co w efekcie również może skończyć się pod mostem!
Mam nadzieję, że ludzie wyjdą na ulice zanim zostaną bez dachu nad głową!
@elefun
https://www.gov.pl/web/rozwoj-technologia/prekonsultacje-zmiany-ustawy-o-planowaniu-i-zagospodarowaniu-przestrzennym---reforma-systemu
@StaraDemotka
Dzięki. Trzeba to koniecznie nagłośnić.
@elefun
Dlatego nagłaśniam. Podawajcie dalej. Stawki tej opłaty w mojej gminie obecnie są ustalane na 0 lub 10%. A tu chcą przywalić 30%! Zawsze. W dodatku płacisz mimo, że nie chcesz sprzedać nieruchomości. Bo ktoś Ci wyliczy, że zwartość działki wzrosła.
Trza będzie sprzedać dom rodzinny i adios Polsko.
@semy A kto będzie chciał kupić?
@kondon
Jest taki duży gracz- Obajtek. Tylko on kupuje za 50% ceny rynkowej.
@StaraDemotka Że politycy, to wiadomo.
Tylko pytanie ile wtedy będzie wynosiła cena rynkowa czegokolwiek.
@kondon dla mnie te przepisy to wywłaszczenie. Bo okaże się, że komuś odrolnili pole mimo, że On nadal chce to pole uprawiać. A wyjdzie na to, że musi coś sprzedać bo ma do zapłacenia 500k. Szalone
@StaraDemotka Ja to w ogóle nie jestem fanem (delikatnie mówiąc) tego marksistowskiego systemu, polegające na zabieraniu jednym, żeby dać drugim...
To tylko jeden z jego elementów. Ale spokojnie, będą kolejne :)
@kondon to przybijam Ci piątkę. Mam podobne podejście.
@kondon co mnie obchodzi kto.
@semy Jeśli nie będzie nikt chciał kupować nieruchomości w Polsce, to ich cena spadnie i niewiele zarobisz.
@kondon Nie w tej lokalizacji.
Hmmm.Żona "Morfeusza" niedawno sprzedała nieruchomości i grunty.Widocznie musiał chłopina palnąć coś w sypialni"niechcący",o zmianach:))
@Tmaniek
Też się zastanawiałam czemu tak się wyprzedają. Tylko myślałam, że po prostu chcą opuścić tą tonąca łajbę
Z opłaty planistycznej będą zwolnione nieruchomości kościelne. !!!!
Pasożyty nadal będą pasożytować na społeczeństwie .....
@sceptykiem_sie_urodzic
Oni zapewne najpierw dostaną pole, które po roku w cudowny sposób zmieni się w działki budowlane.
Tak naprawdę, jak w sumie niemała część pomysłów tego rządu ma to całkiem spory sens, jeśli chodzi o założenia i jak powinno to działać, gdyby było prawidłowo zrealizowane - chodzi o oddzielenie planowania rozwoju teytorialnego od krótkoterminowych interesów pojedynczych osób. Tak, żeby nie dało się "cudownie" zarabiać cudzym kosztem na nagłym przekwalifikowaniu gruntów zakupionych jako totalne nieużytki, a na których za chwilę ktoś postawi sąsiadom pod nosem centrum logistyczne.
Zatem co do samej idei - można się nawet ostrożnie zgodzić, że jakaś forma regulacji i opodatkowania zysków ze zmiany przeznaczenia gruntu jest nie od rzeczy. Oczywiście można dyskutować nad szczegółami (np. czy powinna być granica czasowa posiadania nieruchomości powyżej której taki podatek nie powinien być naliczany itd.).
Ale oczywiście jest druga strona medalu, czyli to jak ten rząd rozp.*la wszystko, czego dotknie. I dlatego należy się spodziewać najgorszego.
@aniechcemisie
Zapewne będzie chodziło o to, żeby zwykli ludzie mieli naliczone wysokie opłaty i sprzedali ziemie za bezcen.
Mam dom przy głównej ulicy wsi. Stoi od 60 lat. Teraz ta wieś to przedmieścia miasta. I co? Uchwalą mi tu kiedyś jakieś usługi albo bloki, powiedzą, że teraz mam działkę warta miliony i poproszą o 30%.
@StaraDemotka Właśnie dlatego mowię, że szczegóły są mocno dyskusyjne i należałoby o tym dyskutować. Samo w sobie to, że dom ma 60 lat to jedno, ale kwestia ciągłości własności to drugie. Czym innym jest przypadek, kiedy ktoś kupił dom rok temu, bo spodziewa się zmiany MPZP i chce go wyburzyć, a czym innym kiedy ktoś mieszka w domu od 30 lat.
Ale - ponownie - po tym rządzie nie spodziewam się jakiegokolwiek sensownego rozwiązania.
@aniechcemisie
Ale na zakup spekulacyjny jest już rozwiązanie. Przecież jest podatek 19% jeżeli sprzedaż nieruchomości przed upływem 5 lat od dnia zakupu.
Ja mam hektar pola po rodzicach. Załóżmy, że mi odrolnią ten hektar. Policzą, że wartość działki wzrośnie o 200zl/m2. Co przy hektarze daje 2mln. 30% daje więc 600k. Nie mam takiej kasy. Mogę oczywiście rozłożyć na 30lat. Mogę również sprzedać kawałek, ale :
1. Najpierw muszę wydzielic kawałek działki do sprzedazy- to zajmie jakieś pół roku.
2. Jak rozłożę opłatę na 30 lat, to gmina wpisze mi 300k w księgę wieczysta. A kto mi kupi zadłużoną działkę?
Nie wiem czy to zadłużenie byłoby wpisywane proporcjonalnie do wielkości działki? Nie wiem jak to wygląda. Ale jeżeli ktoś zobaczy zobowiązanie 600k a działka jest warta 200k to nikt tego nie kupi. A biorąc pod uwagę jak działa ten rząd, to uważam, że tak właśnie będzie. Że wprowadza rozwiązanie, które będzie wymuszało sprzedaż nieruchomości po niższej cenie po to, żeby zapłacić podatek. Co już samo z siebie jest dla mnie absurdem. Ta opłata powinna być naliczana w momencie sprzedaży. Kiedy już masz pieniądze. A nie że ktoś sobie wymyślił jakiś wirtualny zysk.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2022 o 21:22
@StaraDemotka Ale nie chodzi tylko o spekulację wprost. Chodzi również np. o skupowanie ziemi "rolnej" żeby za pół roku ją przekwalifikować np. na przemysłowe. To trochę bardziej skomplikowane niż tylko kupił-sprzedał. Bo gdyby chodziło wyłącznie o zmianę wartości między kupnem, a sprzdażą, wystarczyłoby rzeczywiście zostawić podatek przy sprzedaży (choć faktycznie przy zmianie przeznaczenia działki można by się zastanowić nad inną stawką, ale to temat na inną dyskusję).
Weź pod uwagę, że zgodnie z przepisami masz również prawo domagać się odszkodowania, jeśli ze względu na uchwalenie MPZP wartość twojej nieruchomości spadnie.
Niestety, upierdliwości związane z obrotem nieruchomościami są jakie są, ale to jest niezwiązane z samą opłatą.