To nie rodzaj alkoholu decyduje o tym czy jesteś pilakiem, tylko jego ilość wypijana regularnie. Picie dużej ilości wódki, nieważne z ziołami czy bez, oznacza że jesteś pijakiem.
Nie Janusz, chlanie ginu albo Jegermaistera to nie jest ziołolecznictwo.
Alkoholikiem jesteś nie wtedy kiedy leżysz co piątek nawalony jak szpadel ale wtedy gdy każdego ranka musisz szurnąć "kielonek naleweczki na rozruch" po południu "lampeczkę do obiadku" a wieczorem "jedno piwerko do meczyka".
NIE ILOŚĆ LECZ SYSTEMATYCZNOŚĆ
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 stycznia 2022 o 14:57
Jeżeli pijesz rum, to nie jesteś alkoholikiem, tylko piratem.
To nie rodzaj alkoholu decyduje o tym czy jesteś pilakiem, tylko jego ilość wypijana regularnie. Picie dużej ilości wódki, nieważne z ziołami czy bez, oznacza że jesteś pijakiem.
Nie Janusz, chlanie ginu albo Jegermaistera to nie jest ziołolecznictwo.
Alkoholikiem jesteś nie wtedy kiedy leżysz co piątek nawalony jak szpadel ale wtedy gdy każdego ranka musisz szurnąć "kielonek naleweczki na rozruch" po południu "lampeczkę do obiadku" a wieczorem "jedno piwerko do meczyka".
NIE ILOŚĆ LECZ SYSTEMATYCZNOŚĆ
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2022 o 14:57