W Polsce? Chyba pomyliłeś kraje. U nas w rządzie są antyszczepionkowcy i politycy, którzy boją się swojego antyszczepionkowego elektoratu, bo antyszczepionkowcy to wyborcy PIS. Bynajmniej nie mówię tu o sprzeciwianiu się ograniczeniom, a o antyszczepionkowcach, którzy sprzeciwiają się KAŻDEJ szczepionce.
U nas co najwyżej kilku ludzi będzie się domagać ograniczeń dla niezaszczepionych. Do Australii bez szczepienia nawet nie wjedziesz, co widać na przykładzie Djokovica, w europejskich krajach bez paszportu nigdzie nie wjedziesz, mimo że jako tak możesz wjechać.
U nas możesz wejść wszędzie, o ile nie masz objawów.
proponuję przeprowadzkę do australijskiego raju.
coraz częściej mam wrażenie że wszystkim covidianom bardzo dobrze żyłoby się w III Rzeszy. to ten sam typ zachowań. radze poczytać nt. manipulacji ludźmi i tworzeniem totalitarnych rządów oraz jak działali dyktatorzy i guru sekt. może to wam w końcu otworzy oczy.
covidianie to niestety ogromna grupa ludzi działająca wg. typowego schematu sekciarstwa. :( :( :(
@adamIM III Rzeszę to już masz. PIS to wypisz-wymaluj NSDAP. A prawdziwe piekło będzie, gdy po kolejnych wyborach będzie rządziła koalicja PIS-Konfederacja (a przynajmniej ta część od Bosaka).
Nie jestem za zmuszaniem, ale nie jestem też za antyszczepionkowcami i za pozwalaniem im na promowanie swoich bzdur. Rząd powinien prowadzić kampanie edukacyjne.
@Pasqdnik82 niektórym nie wyjaśnisz, że prawdziwi naziści, to są w polskim rządzie. Kiedy wreszcie ta ciemnota zrozumie, że nazizm, to skrajnie prawicowy pogląd?
@Cammax
"... Nie jestem za zmuszaniem..."
oooo, fajnie :)
"... ale nie jestem też za antyszczepionkowcami i za pozwalaniem im na promowanie swoich bzdur..."
a nie, przepraszam. pośpieszyłem się :)
"... Rząd powinien prowadzić kampanie edukacyjne..."
już się nie mogę doczekać, w którejś ze stacji TV, debaty pomiędzy lekarzami i naukowcami z obu stron tej barykady. a nie, sorry zapomniałem że jest tylko jedna strona medalu i tylko ortopeda ma rację i jego poglądy epidemiczne są prawilne :( :(
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 stycznia 2022 o 16:49
@adamIM jakoś w innych krajach takie kampanie się sprawdzają. I nie jest potrzebny tam żaden przymus. No i antyszczepionkowcy nie zajmują tam stanowisk publicznych. Niestety, świat idzie w coraz większe skrajności. Z jednej strony Australia, z drugiej kraje rządzone przez antyszczepionkowców/rządy, których elektorat to antyszczepionkowcy.
W TVPIS akurat antyszczpionkowiec (klasyczny, sprzeciwiający się każdej istniejącej szczepionce) mógłby się raczej wypowiedzieć.
@Cammax
no najlepsze kampanię są prowadzone we Włoszech i Austrii a od nie dawna również w Niemczech.
to ja podziękuję za tego typu popularyzację szczepień na C19.
i przestańcie w końcu łączyć antyszczepów z ludźmi, którzy sceptycznie nastawieni są do preparatu na C19 !!! to dwie odrębne grupy, oczywiście mające swoje wspólne podzbiory ale to nie to samo.
@adamIM ja osobiście widzę różnicę. PISowski elektorat to klasyczni antyszczepionkowcy. Sprzeciwiają się każdej istniejącej szczepionce. Nawet gdyby się przenieśli w czasie do prawdziwych epidemii, gdzie wymierała połowa wsi, to i tak by protestowali, że nie, szczepienia to zło, dostaną autyzmu i w ogóle.
Ci którzy są sceptyczni wobec szczepień na covid mogą być za PISem, ale to nie reguła. Bo często głosują też na innych.
Ograniczenia dla niezaszczepionych nie mają sensu z prostych powodów. 1. Co z osobami mającymi przeciwwskazania na szczepienie? 2. Każdy może się zarazić, a następnie pozarażać innych nawet jeśli jest zaszczepiony.
Nawet wszelkie ograniczenia i lockdowny są bez sensu. My mieliśmy tyle ograniczeń i co nam to dało? Całe gówno. Jesteśmy w czołówce zgonów na świecie, zarażeń też mamy dużo, a w rzeczywistości jeszcze więcej, bo robimy mało testów. Tymczasem Szwecja: 0 jakichkolwiek ograniczeń od samego początku pandemi i co? Ani nie są w człówce zgonów, ani nie mają dużo przypadków. Nie wiem tylko jak tam wygląda statystyka szczepień. Ale myślę, że większość jest zaszczepiona i nie trzeba przymusu, bo w Szwecji ludzie bezwzględnie ufają nauce i medycynie. No, może nielicząc polskich i muzułmańskich imigrantów.
Białoruś też nie miała ograniczeń. Ale to na ile wiarygodne są ich statystki, to inna sprawa..
@Tibr Napisal przeciez dowod ze przechorowal. Taki QR jest wazny ROK. Tzn, ze bedzie jeszcze wazny jak wszyscy beda brali piata dawke Gene Transfer Therapy popularnie nazywanego szczepieniami.
Jak to mówią, jesteś antyszczepem, lewakiem, szurem i coś tam jeszcze pewnie a i sam z własnej kieszeni powinieneś płacić za leczenie bo zajmujesz łóżko zaszczepionym (chociaż to absurd).
Ja się zgadzam z tym co napisałeś, miałem podobnie, dwa razy.
@Andreas50 Jeśli przechorowałeś, to pewnie masz paszport covidowy. Kto w związku z tym cię "dyskryminuje", skoro jesteś traktowany tak samo jak zaszczepiony?
@glupiobywatel To wolałeś za własne pieniądze zrobić sobie test niż zostać skierowany za free?
Oczywiście istnieje również opcja, że sam się zdiagnozowałeś, bo objawy pi razy oko się zgadzały i UWAŻASZ, że miałeś covid.
To tak odnośnie gdybania jak to u autora rzekomo wyglądało.
@LowcaKomedii Oficjalny test jeżeli wyjdzie pozytywny to tworzy bardzo dużo problemów więc nie każdemu się to opłaca. Ja mimo że 2 razy robiłem test i za każdym razem był negatywny to potem musiałem się w pracy tłumaczyć, że pracowałem zdalnie w czasie kwarantanny (bo samo pójście na test wysyłało Cie na kwarantanne w tamtych czasach) a później jak będąc u klienta dostałem telefon z pomocy społecznej czy na kwarantannie mam wszystko co mi potrzeba to raz że babeczce przez telefon musiałem tłumaczyć że miałem wynik negatywny to potem jeszcze klientowi który usłyszał rozmowę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 stycznia 2022 o 14:55
@kibishi "Oficjalny test jeżeli wyjdzie pozytywny to tworzy bardzo dużo problemów więc nie każdemu się to opłaca" - więc jak kombinujesz, to się później nie dziw, że ktoś średnio chce cię za to nagradzać.
Po co robi się testy w domu? W większości po to, by w razie czego nie być zmuszonym do siedzenia na kwarantannie, gdyby wyszedł pozytywny. A po co się to robi? By móc wychodzić, nawet gdy jesteś chory.
Kombinujcie więc dalej, a później narzekajcie, że jesteście dyskryminowani.
Swoją drogą, przecież mogłeś pójść na oficjalny test. Jeśli 2x w odstępie ponad 24h wyszłyby negatywnie, to twoja kwarantanna by się zakończyła.
@LowcaKomedii "Swoją drogą, przecież mogłeś pójść na oficjalny test. Jeśli 2x w odstępie ponad 24h wyszłyby negatywnie, to twoja kwarantanna by się zakończyła." Rozumiem że to do mnie, nawet pierwszy negatywny zwalniał mnie z kwarantanny, dopiero co prawda z końcem dnia kiedy dostałem wynik czyli jak wynik dostajesz o 12 to nadal nie możesz do północy wyjść z domu.
"Po co robi się testy w domu? W większości po to, by w razie czego nie być zmuszonym do siedzenia na kwarantannie, gdyby wyszedł pozytywny." No nie do końca, testy w domu robi się po to aby wiedzieć czy jest się chorym bo taki test daje wynik od razu a nie po 2 dniach, ostatnio na wynik czekałem prawie 48 godzin a potem jeszcze kolejnych kilka godzin nie mogłem wyjść bo tak jak pisałem kwarantanna kończy się z końcem dnia a nie otrzymaniem wyniku.
Teraz chyba się coś zmieniło bo ostatnio jak byłem chory to nie dostałem od razu smsa że jestem na kwarantannie jak zostałem skierowany na test, powiem że kwarantanna przy samym skierowaniu była straszną głupotą bo każda wizyta u lekarza zaczyna się od skierowania na test. Do tego w sumie ciekawa sprawa że jak się zapłaci to wynik masz w 5 minut, jak robisz na NFZ to czekasz 2 dni.
@LowcaKomedii może już się skończyła ważność? Nie ma info kiedy chorował. Albo jak w moim przypadku, za pierwszym razem nie przypominam sobie żeby ktoś mi coś takiego jak paszport covidowy proponował, drugi raz chorowałem za granicą, okazało się że polski rząd nie uznaje (przynajmniej wtedy nie uznawał) wirusów i testów zresztą też, spoza shengen.
@Wilhelm_Tell W jaki sposób są dyskryminowani? Przedstaw mi dowód tego, że stanowią dokładnie takie samo zagrożenie. Wtedy można ich traktować tak samo.
@kibishi "No nie do końca, testy w domu robi się po to aby wiedzieć czy jest się chorym bo taki test daje wynik od razu a nie po 2 dniach" - no i jest mniej wiarygodny niż RT-PCR.
"chorym bo taki test daje wynik od razu a nie po 2 dniach" - swoją drogą nie wiem jak ty tyle czekałeś. Jak ja ostatnio wiozłem osobę na test, bo było podejrzenie, to otrzymała wynik koło 23 w nocy (test robiony koło 16 czy 17).
@Wilhelm_Tell ja osobiście uważam że wszyscy bez prawa jazdy są dyskryminowani,
są również dyskryminowani księża, którzy chcą bzykac się z młodymi ministrantami,
faszyści rodem z III rzeszy ograniczają mój dostęp do pilotażu Boeinga pełnego ludzi, choć nie mam uprawnień
Dyskryminacja i działanie brukselskich elit !!! A nie, jeszcze Australijskich !!!
@LowcaKomedii "no i jest mniej wiarygodny niż RT-PCR" To na pewno, tylko nie wiem w którą stronę.
"swoją drogą nie wiem jak ty tyle czekałeś." Podejrzewam ze zależy od okolicy i okresu w którym robi się test.
Mam nadzieje że po zawiezieniu takiej osoby na test poddałeś się samoizolacji do czasu otrzymania wyniku?
@LowcaKomedii Ja kiedys dostalem wynik po 6 minutach, to nawet wczesniej niz bylem w domu z punktu testowego bo bylo to okolo 0,4 km. Zanim sie rower zaparkuje, zanim sie drzwi otworzy...
To juz wynik jest na mailu.
Ja zdecydowanie ufam takiemu testowi bo to przeciez oficjalny, taki PCRowy, dobry taki, szybki i w ogole picus glancus.
@kibishi "Mam nadzieje że po zawiezieniu takiej osoby na test poddałeś się samoizolacji do czasu otrzymania wyniku?" - rozum by tak nakazywał, ale wiesz, jako zaszczepiony zawsze mam mniejszą szansę się ewentualnie zarazić. Generalnie test wyszedł negatywny.
@LowcaKomedii " rozum by tak nakazywał, ale wiesz, " Dobrze czytam między wierszami że nie posłuchałeś rozumu?
A teraz tak poważnie, skoro już rozmawiamy to powiedz mi czy zmieniło się coś odnośnie legalizacji szczepionek, nadal tylko Phizer jest oficjalnie zatwierdzony czy coś jeszcze doszło? Z tego co wiem to ta jednodawkowa już nie wystarcza aby poruszać się po europie.
@kibishi "Dobrze czytam między wierszami że nie posłuchałeś rozumu?" - oczywiście, że nie. Napisałem, że to oczywista oczywistość, dla ludzi rozumnych, że tak właśnie powinieneś się zachować. Napomknąłem również, że zaszczepieni jednak mają mniejszą szansę na zarażenie się, jakby co.
"A teraz tak poważnie, skoro już rozmawiamy to powiedz mi czy zmieniło się coś odnośnie legalizacji szczepionek, nadal tylko Phizer jest oficjalnie zatwierdzony czy coś jeszcze doszło?" - chyba nie doszło, chociaż przyznam szczerze, że tego tematu akurat kompletnie nie śledzę, bo dla mnie nie ma to najmniejszego znaczenia.
Na pewno Moderna też składały dokumenty na pełne zatwierdzenie przez FDA.
@LowcaKomedii "chyba nie doszło" Właśnie pytałem bo też nic nie słyszałem, o Phizer było głośno a od tamtej pory cisza.
"bo dla mnie nie ma to najmniejszego znaczenia." Moim zdaniem to jednak ważne bo oznacza że pewien etap badań jest zakończony sukcesem a jest to ważny argument w dyskusji o szczepionkach.
Do czego to doszło abym dawał plusy przy Twoich komentarzach :D. Swoja drogą o ile rozumiem jak ktoś dostaje minusy przy wyrażaniu opinii, w ostatnim komentarzu takowych nie wyrażasz więc ciężko mi zrozumieć te minusy.
Miałeś szczęście, że przechorowałeś łagodnie, wielu takiego szczęścia nie miało!
Twoja odporność po przechorowaniu jest dużo słabsza niż po szczepieniu i dotyczy praktycznie tylko tego wariantu, którym byłeś zarażony.
Przykład jest z gatunku:
Przeszedłem na czerwonym świetle przez ulicę i nic się nie stało. Najbliższy samochód był daleko i zdążyłem. Z tego wyciągam wniosek, że przechodzenie na czerwonym jest bezpieczne i czuję się dyskryminowany, gdy policja mnie ukarze!
Idiotyczny przykład. Szczególnie, że wszyscy - łącznie z Tobą i ze mną - przechodzimy codziennie przez jezdnie w miejscach niedozwolonych. I w 99.999999% nie dzieje się z tego powodu nic! A policja jakoś nie zamyka jezdni, nie stawia szlabanów, nie dzieli murem ulic.
@zelalem excuse me? Sa jakies badania popierajace Twoj belkot? Bo Rand Paul grillowal dr Fauciego wlasnie badaniem zrobionym na probce dwoch i pol miliona osob, z ktorego wynika, ze odpornosc po przechorowaniu jest zdecydowanie wieksza niz po Gene Transfer Therapy popularnie nazywanego szczepieniem.
Jest to problem znany od dawna. Czy robiliśmy dość żeby zapobiec covid-19. Jak spyta się tych co przezyli-luzik nie było tak źle, niepotrzebna panika. Jak spytać tych na cmentarzach- pewnie by odpowiedzieli że można byłoby zrobić więcej.
Co do tej dyskryminacji dla ozdrowieńców to chciałbym się dowiedzieć na czym ona polega. Bo do tej pory nie słyszałem o czymś takim.
@5g3g
A ja słyszałem: ważność "paszportu kowidowego":
- Szczepienie – od 14 dnia po podaniu pełnej dawki szczepienia do 365 dnia po podaniu ostatniej dawki.
- Status ozdrowieńca - od 11 do 180 dnia od uzyskania pozytywnego wyniku testu PCR.
@NIG0L tylko, że słowo dyskryminacja oznacz gorsze traktowanie bez uzasadnienia merytorycznego. Tymczasem te odmienne zasady wynikają z badań naukowych. Nie jest to więc dyskryminacja.To tak jakbyś pisał, że ci że złamana nogą są dyskryminowani w porównaniu z tymi co mają przeziębienie, bo osobom z przeziębieniem nie zakłada się gipsu.
@5g3g To ja Ci podam przykład dyskryminacji o którym się dowiedziałem ostatnio. Dzieciaki ze szkoły mają wyjazd na praktyki za granicę na 2 tygodnie. Warunek muszą być zaszczepione. Dzieci które nie będą zaszczepione muszą odwalić praktykę w kraju ale 4 tygodnie!!!!! Rozumiesz coś z tego??? Ja nie bardzo. Czy to nie jest przejaw dyskryminacji i segregacji ludzi
@hazard8 to nie jest dyskryminacja, jeżeli wynika z racjonalnych przesłanek. A to że są ograniczenia w podróżach i pracy/ praktykach dla niezaszczepionych jest bardzo racjonalne.
@hazard8 2 czy 4 wynika gdzie robią praktyki. A rozumiem, że zaszczepieniu robią gdzie chcą, niezaszczepionych zagranicą nie dopuszcza do praktyk. I do nie dopuszczenie do praktyk ma uzasadnienie.
@5g3g Kurde człowieku. "gdzie robią praktyki" Możesz sobie tak pie... ciągle. "Jestem zaszczepiony i wolę zostać i pomagać rodzicom ale mam "2 tygodnie praktyki a nie 4 dla niezaszczepionych. Gdybym się ostatnio na to nie natknął to bym sam nie wierzył
Zaszczepiłem się zachorowałem. Dostałem skierowanie na badania do sąsiedniego miasta, na rower za zimno to pojechałem autobusem. Ile osób zaraziłem nie wiem, ale to jest chory system bo nikt nie spyta czy mam się jak dostać na badanie. I tak przesiedziałem na kwarantannie z lekki katarem, bp tak to odczułem
Jesteś dyskryminowany bo wystajesz poza ramkę szablonu. Masz się pokornie poddać schematowi jak w KRLD. Tam jest nawet wykaz dozwolonych fryzur, a za słuchanie niezatwierdzonej muzyki grozi czapa. Do tego to zmierza.
Nie jesteś w żaden sposób dyskryminowany bo uzyskałeś status "ozdrowieńca" a co za tym idzie możesz sobie nawet paszport covidowy wydrukować jakbyś chciał gdzieś polecieć.
Jedynie to jeśli pracownikiem kilku zawodów to jest obowiązkowe szczepienie, ale to nie jest przymus, są też inne warunki które tam trzeba spełnić, nie spełniasz to musisz zmienić zawód.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 stycznia 2022 o 20:06
Zjedza ci tu za taki wpis ;)
W Polsce? Chyba pomyliłeś kraje. U nas w rządzie są antyszczepionkowcy i politycy, którzy boją się swojego antyszczepionkowego elektoratu, bo antyszczepionkowcy to wyborcy PIS. Bynajmniej nie mówię tu o sprzeciwianiu się ograniczeniom, a o antyszczepionkowcach, którzy sprzeciwiają się KAŻDEJ szczepionce.
U nas co najwyżej kilku ludzi będzie się domagać ograniczeń dla niezaszczepionych. Do Australii bez szczepienia nawet nie wjedziesz, co widać na przykładzie Djokovica, w europejskich krajach bez paszportu nigdzie nie wjedziesz, mimo że jako tak możesz wjechać.
U nas możesz wejść wszędzie, o ile nie masz objawów.
@Cammax
proponuję przeprowadzkę do australijskiego raju.
coraz częściej mam wrażenie że wszystkim covidianom bardzo dobrze żyłoby się w III Rzeszy. to ten sam typ zachowań. radze poczytać nt. manipulacji ludźmi i tworzeniem totalitarnych rządów oraz jak działali dyktatorzy i guru sekt. może to wam w końcu otworzy oczy.
covidianie to niestety ogromna grupa ludzi działająca wg. typowego schematu sekciarstwa. :( :( :(
@adamIM to tak samo jak grupy Pro Life, Godek, Czarnek, Bosak i cała plejada "gwiazd" w rządzie już nie mówiąc o ich wyznawcach...
@adamIM III Rzeszę to już masz. PIS to wypisz-wymaluj NSDAP. A prawdziwe piekło będzie, gdy po kolejnych wyborach będzie rządziła koalicja PIS-Konfederacja (a przynajmniej ta część od Bosaka).
Nie jestem za zmuszaniem, ale nie jestem też za antyszczepionkowcami i za pozwalaniem im na promowanie swoich bzdur. Rząd powinien prowadzić kampanie edukacyjne.
@Pasqdnik82 niektórym nie wyjaśnisz, że prawdziwi naziści, to są w polskim rządzie. Kiedy wreszcie ta ciemnota zrozumie, że nazizm, to skrajnie prawicowy pogląd?
@Cammax
"... Nie jestem za zmuszaniem..."
oooo, fajnie :)
"... ale nie jestem też za antyszczepionkowcami i za pozwalaniem im na promowanie swoich bzdur..."
a nie, przepraszam. pośpieszyłem się :)
"... Rząd powinien prowadzić kampanie edukacyjne..."
już się nie mogę doczekać, w którejś ze stacji TV, debaty pomiędzy lekarzami i naukowcami z obu stron tej barykady. a nie, sorry zapomniałem że jest tylko jedna strona medalu i tylko ortopeda ma rację i jego poglądy epidemiczne są prawilne :( :(
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2022 o 16:49
@adamIM jakoś w innych krajach takie kampanie się sprawdzają. I nie jest potrzebny tam żaden przymus. No i antyszczepionkowcy nie zajmują tam stanowisk publicznych. Niestety, świat idzie w coraz większe skrajności. Z jednej strony Australia, z drugiej kraje rządzone przez antyszczepionkowców/rządy, których elektorat to antyszczepionkowcy.
W TVPIS akurat antyszczpionkowiec (klasyczny, sprzeciwiający się każdej istniejącej szczepionce) mógłby się raczej wypowiedzieć.
@Cammax
no najlepsze kampanię są prowadzone we Włoszech i Austrii a od nie dawna również w Niemczech.
to ja podziękuję za tego typu popularyzację szczepień na C19.
i przestańcie w końcu łączyć antyszczepów z ludźmi, którzy sceptycznie nastawieni są do preparatu na C19 !!! to dwie odrębne grupy, oczywiście mające swoje wspólne podzbiory ale to nie to samo.
@adamIM ja osobiście widzę różnicę. PISowski elektorat to klasyczni antyszczepionkowcy. Sprzeciwiają się każdej istniejącej szczepionce. Nawet gdyby się przenieśli w czasie do prawdziwych epidemii, gdzie wymierała połowa wsi, to i tak by protestowali, że nie, szczepienia to zło, dostaną autyzmu i w ogóle.
Ci którzy są sceptyczni wobec szczepień na covid mogą być za PISem, ale to nie reguła. Bo często głosują też na innych.
Ograniczenia dla niezaszczepionych nie mają sensu z prostych powodów. 1. Co z osobami mającymi przeciwwskazania na szczepienie? 2. Każdy może się zarazić, a następnie pozarażać innych nawet jeśli jest zaszczepiony.
Nawet wszelkie ograniczenia i lockdowny są bez sensu. My mieliśmy tyle ograniczeń i co nam to dało? Całe gówno. Jesteśmy w czołówce zgonów na świecie, zarażeń też mamy dużo, a w rzeczywistości jeszcze więcej, bo robimy mało testów. Tymczasem Szwecja: 0 jakichkolwiek ograniczeń od samego początku pandemi i co? Ani nie są w człówce zgonów, ani nie mają dużo przypadków. Nie wiem tylko jak tam wygląda statystyka szczepień. Ale myślę, że większość jest zaszczepiona i nie trzeba przymusu, bo w Szwecji ludzie bezwzględnie ufają nauce i medycynie. No, może nielicząc polskich i muzułmańskich imigrantów.
Białoruś też nie miała ograniczeń. Ale to na ile wiarygodne są ich statystki, to inna sprawa..
Jak chyba 90% populacji, jeżeli chodzi o przebieg choroby.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2022 o 13:52
Zrób test na dowód że pezechorowales covid. W DE jest to równoznaczne z zaświadczeniem o szczepieniu
@Tibr Napisal przeciez dowod ze przechorowal. Taki QR jest wazny ROK. Tzn, ze bedzie jeszcze wazny jak wszyscy beda brali piata dawke Gene Transfer Therapy popularnie nazywanego szczepieniami.
@Kapseldooranzady niestety gówno prawda , przeszedłem cov i nic mi to nie dało dalej jestem zagrożeniem dla zaszczepionych [mieszkam w Angli ]
@gibosit
bo nie imprezujesz z Borisem :) :) :)
Jak to mówią, jesteś antyszczepem, lewakiem, szurem i coś tam jeszcze pewnie a i sam z własnej kieszeni powinieneś płacić za leczenie bo zajmujesz łóżko zaszczepionym (chociaż to absurd).
Ja się zgadzam z tym co napisałeś, miałem podobnie, dwa razy.
@Andreas50 Jeśli przechorowałeś, to pewnie masz paszport covidowy. Kto w związku z tym cię "dyskryminuje", skoro jesteś traktowany tak samo jak zaszczepiony?
@LowcaKomedii
Niestety nie. Jeżeli zrobiłeś test w domu, a nie "oficjalny", to w Polsce jesteś traktowany, jak osoba, która nie chorowala.
@glupiobywatel To wolałeś za własne pieniądze zrobić sobie test niż zostać skierowany za free?
Oczywiście istnieje również opcja, że sam się zdiagnozowałeś, bo objawy pi razy oko się zgadzały i UWAŻASZ, że miałeś covid.
To tak odnośnie gdybania jak to u autora rzekomo wyglądało.
@LowcaKomedii Oficjalny test jeżeli wyjdzie pozytywny to tworzy bardzo dużo problemów więc nie każdemu się to opłaca. Ja mimo że 2 razy robiłem test i za każdym razem był negatywny to potem musiałem się w pracy tłumaczyć, że pracowałem zdalnie w czasie kwarantanny (bo samo pójście na test wysyłało Cie na kwarantanne w tamtych czasach) a później jak będąc u klienta dostałem telefon z pomocy społecznej czy na kwarantannie mam wszystko co mi potrzeba to raz że babeczce przez telefon musiałem tłumaczyć że miałem wynik negatywny to potem jeszcze klientowi który usłyszał rozmowę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2022 o 14:55
@kibishi "Oficjalny test jeżeli wyjdzie pozytywny to tworzy bardzo dużo problemów więc nie każdemu się to opłaca" - więc jak kombinujesz, to się później nie dziw, że ktoś średnio chce cię za to nagradzać.
Po co robi się testy w domu? W większości po to, by w razie czego nie być zmuszonym do siedzenia na kwarantannie, gdyby wyszedł pozytywny. A po co się to robi? By móc wychodzić, nawet gdy jesteś chory.
Kombinujcie więc dalej, a później narzekajcie, że jesteście dyskryminowani.
Swoją drogą, przecież mogłeś pójść na oficjalny test. Jeśli 2x w odstępie ponad 24h wyszłyby negatywnie, to twoja kwarantanna by się zakończyła.
Czyli przyznajesz, że niezaszczepieni są dyskryminowani? Jeśli tak to jakim prawem?
@LowcaKomedii "Swoją drogą, przecież mogłeś pójść na oficjalny test. Jeśli 2x w odstępie ponad 24h wyszłyby negatywnie, to twoja kwarantanna by się zakończyła." Rozumiem że to do mnie, nawet pierwszy negatywny zwalniał mnie z kwarantanny, dopiero co prawda z końcem dnia kiedy dostałem wynik czyli jak wynik dostajesz o 12 to nadal nie możesz do północy wyjść z domu.
"Po co robi się testy w domu? W większości po to, by w razie czego nie być zmuszonym do siedzenia na kwarantannie, gdyby wyszedł pozytywny." No nie do końca, testy w domu robi się po to aby wiedzieć czy jest się chorym bo taki test daje wynik od razu a nie po 2 dniach, ostatnio na wynik czekałem prawie 48 godzin a potem jeszcze kolejnych kilka godzin nie mogłem wyjść bo tak jak pisałem kwarantanna kończy się z końcem dnia a nie otrzymaniem wyniku.
Teraz chyba się coś zmieniło bo ostatnio jak byłem chory to nie dostałem od razu smsa że jestem na kwarantannie jak zostałem skierowany na test, powiem że kwarantanna przy samym skierowaniu była straszną głupotą bo każda wizyta u lekarza zaczyna się od skierowania na test. Do tego w sumie ciekawa sprawa że jak się zapłaci to wynik masz w 5 minut, jak robisz na NFZ to czekasz 2 dni.
@LowcaKomedii może już się skończyła ważność? Nie ma info kiedy chorował. Albo jak w moim przypadku, za pierwszym razem nie przypominam sobie żeby ktoś mi coś takiego jak paszport covidowy proponował, drugi raz chorowałem za granicą, okazało się że polski rząd nie uznaje (przynajmniej wtedy nie uznawał) wirusów i testów zresztą też, spoza shengen.
@Wilhelm_Tell W jaki sposób są dyskryminowani? Przedstaw mi dowód tego, że stanowią dokładnie takie samo zagrożenie. Wtedy można ich traktować tak samo.
@kibishi "No nie do końca, testy w domu robi się po to aby wiedzieć czy jest się chorym bo taki test daje wynik od razu a nie po 2 dniach" - no i jest mniej wiarygodny niż RT-PCR.
"chorym bo taki test daje wynik od razu a nie po 2 dniach" - swoją drogą nie wiem jak ty tyle czekałeś. Jak ja ostatnio wiozłem osobę na test, bo było podejrzenie, to otrzymała wynik koło 23 w nocy (test robiony koło 16 czy 17).
@Wilhelm_Tell ja osobiście uważam że wszyscy bez prawa jazdy są dyskryminowani,
są również dyskryminowani księża, którzy chcą bzykac się z młodymi ministrantami,
faszyści rodem z III rzeszy ograniczają mój dostęp do pilotażu Boeinga pełnego ludzi, choć nie mam uprawnień
Dyskryminacja i działanie brukselskich elit !!! A nie, jeszcze Australijskich !!!
@LowcaKomedii "no i jest mniej wiarygodny niż RT-PCR" To na pewno, tylko nie wiem w którą stronę.
"swoją drogą nie wiem jak ty tyle czekałeś." Podejrzewam ze zależy od okolicy i okresu w którym robi się test.
Mam nadzieje że po zawiezieniu takiej osoby na test poddałeś się samoizolacji do czasu otrzymania wyniku?
@LowcaKomedii Ja kiedys dostalem wynik po 6 minutach, to nawet wczesniej niz bylem w domu z punktu testowego bo bylo to okolo 0,4 km. Zanim sie rower zaparkuje, zanim sie drzwi otworzy...
To juz wynik jest na mailu.
Ja zdecydowanie ufam takiemu testowi bo to przeciez oficjalny, taki PCRowy, dobry taki, szybki i w ogole picus glancus.
@kibishi "Mam nadzieje że po zawiezieniu takiej osoby na test poddałeś się samoizolacji do czasu otrzymania wyniku?" - rozum by tak nakazywał, ale wiesz, jako zaszczepiony zawsze mam mniejszą szansę się ewentualnie zarazić. Generalnie test wyszedł negatywny.
@konradstru Właśnie generalnie nie ma ŻADNEGO info i tylko gdybamy, co jest trochę bezcelowe.
@LowcaKomedii " rozum by tak nakazywał, ale wiesz, " Dobrze czytam między wierszami że nie posłuchałeś rozumu?
A teraz tak poważnie, skoro już rozmawiamy to powiedz mi czy zmieniło się coś odnośnie legalizacji szczepionek, nadal tylko Phizer jest oficjalnie zatwierdzony czy coś jeszcze doszło? Z tego co wiem to ta jednodawkowa już nie wystarcza aby poruszać się po europie.
@kibishi "Dobrze czytam między wierszami że nie posłuchałeś rozumu?" - oczywiście, że nie. Napisałem, że to oczywista oczywistość, dla ludzi rozumnych, że tak właśnie powinieneś się zachować. Napomknąłem również, że zaszczepieni jednak mają mniejszą szansę na zarażenie się, jakby co.
"A teraz tak poważnie, skoro już rozmawiamy to powiedz mi czy zmieniło się coś odnośnie legalizacji szczepionek, nadal tylko Phizer jest oficjalnie zatwierdzony czy coś jeszcze doszło?" - chyba nie doszło, chociaż przyznam szczerze, że tego tematu akurat kompletnie nie śledzę, bo dla mnie nie ma to najmniejszego znaczenia.
Na pewno Moderna też składały dokumenty na pełne zatwierdzenie przez FDA.
@LowcaKomedii "chyba nie doszło" Właśnie pytałem bo też nic nie słyszałem, o Phizer było głośno a od tamtej pory cisza.
"bo dla mnie nie ma to najmniejszego znaczenia." Moim zdaniem to jednak ważne bo oznacza że pewien etap badań jest zakończony sukcesem a jest to ważny argument w dyskusji o szczepionkach.
Do czego to doszło abym dawał plusy przy Twoich komentarzach :D. Swoja drogą o ile rozumiem jak ktoś dostaje minusy przy wyrażaniu opinii, w ostatnim komentarzu takowych nie wyrażasz więc ciężko mi zrozumieć te minusy.
@kibishi Do minusów się przyzwyczaiłem. Dostaję je niezależnie od tego, co napiszę :)
Miałeś szczęście, że przechorowałeś łagodnie, wielu takiego szczęścia nie miało!
Twoja odporność po przechorowaniu jest dużo słabsza niż po szczepieniu i dotyczy praktycznie tylko tego wariantu, którym byłeś zarażony.
Przykład jest z gatunku:
Przeszedłem na czerwonym świetle przez ulicę i nic się nie stało. Najbliższy samochód był daleko i zdążyłem. Z tego wyciągam wniosek, że przechodzenie na czerwonym jest bezpieczne i czuję się dyskryminowany, gdy policja mnie ukarze!
Porównanie z dup.y
Idiotyczny przykład. Szczególnie, że wszyscy - łącznie z Tobą i ze mną - przechodzimy codziennie przez jezdnie w miejscach niedozwolonych. I w 99.999999% nie dzieje się z tego powodu nic! A policja jakoś nie zamyka jezdni, nie stawia szlabanów, nie dzieli murem ulic.
@zelalem excuse me? Sa jakies badania popierajace Twoj belkot? Bo Rand Paul grillowal dr Fauciego wlasnie badaniem zrobionym na probce dwoch i pol miliona osob, z ktorego wynika, ze odpornosc po przechorowaniu jest zdecydowanie wieksza niz po Gene Transfer Therapy popularnie nazywanego szczepieniem.
Wez sie ogarnij i wyjdz z tej banki
Jest to problem znany od dawna. Czy robiliśmy dość żeby zapobiec covid-19. Jak spyta się tych co przezyli-luzik nie było tak źle, niepotrzebna panika. Jak spytać tych na cmentarzach- pewnie by odpowiedzieli że można byłoby zrobić więcej.
Co do tej dyskryminacji dla ozdrowieńców to chciałbym się dowiedzieć na czym ona polega. Bo do tej pory nie słyszałem o czymś takim.
@5g3g
A ja słyszałem: ważność "paszportu kowidowego":
- Szczepienie – od 14 dnia po podaniu pełnej dawki szczepienia do 365 dnia po podaniu ostatniej dawki.
- Status ozdrowieńca - od 11 do 180 dnia od uzyskania pozytywnego wyniku testu PCR.
Cytat z https://www.gov.pl/web/mobywatel/unijny-certyfikat-covid
Dodam jeszcze, że wiekowo jestem prawie jak autor demota, a przeziębienie w porównaniu z przebytym kowidem to ciężka choroba.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2022 o 6:57
@NIG0L tylko, że słowo dyskryminacja oznacz gorsze traktowanie bez uzasadnienia merytorycznego. Tymczasem te odmienne zasady wynikają z badań naukowych. Nie jest to więc dyskryminacja.To tak jakbyś pisał, że ci że złamana nogą są dyskryminowani w porównaniu z tymi co mają przeziębienie, bo osobom z przeziębieniem nie zakłada się gipsu.
@5g3g To ja Ci podam przykład dyskryminacji o którym się dowiedziałem ostatnio. Dzieciaki ze szkoły mają wyjazd na praktyki za granicę na 2 tygodnie. Warunek muszą być zaszczepione. Dzieci które nie będą zaszczepione muszą odwalić praktykę w kraju ale 4 tygodnie!!!!! Rozumiesz coś z tego??? Ja nie bardzo. Czy to nie jest przejaw dyskryminacji i segregacji ludzi
@hazard8 to nie jest dyskryminacja, jeżeli wynika z racjonalnych przesłanek. A to że są ograniczenia w podróżach i pracy/ praktykach dla niezaszczepionych jest bardzo racjonalne.
@5g3g Czy Ty czytasz??? 2 tygodnie a 4 tygodnie tylko dlatego że są niezaszczepieni!!! Myśl człowieku
@hazard8 2 czy 4 wynika gdzie robią praktyki. A rozumiem, że zaszczepieniu robią gdzie chcą, niezaszczepionych zagranicą nie dopuszcza do praktyk. I do nie dopuszczenie do praktyk ma uzasadnienie.
@5g3g Kurde człowieku. "gdzie robią praktyki" Możesz sobie tak pie... ciągle. "Jestem zaszczepiony i wolę zostać i pomagać rodzicom ale mam "2 tygodnie praktyki a nie 4 dla niezaszczepionych. Gdybym się ostatnio na to nie natknął to bym sam nie wierzył
@hazard8 Mozesz przetłumaczyć na polski to co napisałeś. W ostatnim komentarzu.
Po prostu musisz sie zaszczepić żeby te osoby które są już zaszczepione potrójnie mogły sie wreszcie poczuć bezpiecznie.( sarkazm)
Zaszczepiłem się zachorowałem. Dostałem skierowanie na badania do sąsiedniego miasta, na rower za zimno to pojechałem autobusem. Ile osób zaraziłem nie wiem, ale to jest chory system bo nikt nie spyta czy mam się jak dostać na badanie. I tak przesiedziałem na kwarantannie z lekki katarem, bp tak to odczułem
Jesteś dyskryminowany bo wystajesz poza ramkę szablonu. Masz się pokornie poddać schematowi jak w KRLD. Tam jest nawet wykaz dozwolonych fryzur, a za słuchanie niezatwierdzonej muzyki grozi czapa. Do tego to zmierza.
@Andreas50
Skąd wiesz, że to był covid? Robiłeś testy? Jakie? Zostałeś skierowany na kwarantannę?
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2022 o 17:36
Andreas50 Mam to samo , 54 lata , przeszedłem covid w grudniu 2021
Nie jesteś w żaden sposób dyskryminowany bo uzyskałeś status "ozdrowieńca" a co za tym idzie możesz sobie nawet paszport covidowy wydrukować jakbyś chciał gdzieś polecieć.
Jedynie to jeśli pracownikiem kilku zawodów to jest obowiązkowe szczepienie, ale to nie jest przymus, są też inne warunki które tam trzeba spełnić, nie spełniasz to musisz zmienić zawód.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2022 o 20:06