"Film "Skazani na Shawshank" był klapą finansową w okresie premiery
i zarobił zaledwie 18 milionów dolarów."
No faktycznie - zysk 18 milionów dolarów to katastrofa.
Klapa finansowa to by była, gdyby film przyniósł stratę.
Ale zysk 18 milionów, to nawet jeżeli liczono na więcej,
to jednak jest zysk, i to wcale nie mały.
@TomorrowNeverKnows -- @pani_jeziora
Jeżeli by miał przychód 18 milionów przy kosztach 25 milionów,
to nie byłoby napisane, że ZAROBIŁ.
Jeżeli napisano, że ZAROBIŁ, to dla mnie to oznacza, że miał tyle ZYSKU.
-- EDIT -- Żeby było jasne.
Nie twierdzę, że film faktycznie dał tyle zysku, bo tego nie wiem.
Twierdzę tylko, że jeżeli film dał 18 milionów przychodu, a koszty wyniosły więcej, to nie można twierdzić, że film ZAROBIŁ 18 milionów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 stycznia 2022 o 20:12
@pani_jeziora -- Ja opieram się wyłącznie na tym, co czytam w Demotywatorze
[dopisek późniejszy - po to, żeby nawet @pani_jeziora mogła zrozumieć:
opieram się na treści demota w kwestii mojego komentarza,
a nie w ogóle opieram się na tym, co się pisze na Demotywatorach],
a nie na Twoich domysłach, które nazywasz faktami.
Jeżeli dotychczas nie ogarnęłaś tego, co napisałem, to jeszcze raz wyjaśniam.
Mój komentarz odnosił się WYŁĄCZNIE do tego, co napisano w Demotywatorze, a nie do dodatkowych informacji, które Ty być może znasz, a może tylko się ich domyślasz.
Jeżeli w Demotywatorze napisano, że film ZAROBIŁ 18 milionów, to wyłącznie do tej informacji odnosił się mój komentarz. Jasno to określiłem. Jak widać nie dla wszystkich jest dostępna umiejętność czytania ze zrozumieniem. Czy teraz jest to jasne, czy nadal nie kumasz?
Jestem Januszem, tak. Czyli kim? Człowiekiem, który potrafi odróżnić podane informacje od informacji z czyichś domysłów.
Po prawdzie, z Twoim ostatnim zdaniem nawet nie powinienem dyskutować, bo czepianie się kogoś z powodu imienia, to jest tak żenujący poziom, że szkoda gadać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 stycznia 2022 o 20:46
@JanuszTorun Przedstawiciel handlowy zarabia dla swojej firmy 100 tyś rocznie, a kosztuje firmę 120 tyś. To przynosi zysk, czy stratę? To, że sformułowanie "zarobił" jest wieloznaczne to jedno. Czytanie ze zrozumieniem i wyciąganie wniosków? To drugie. P.S. Polecam poszukać w sieci hasła "januszować". Bo obciach wyszedł do kwadratu :)
@pani_jeziora @waclawpl
Widzę, że nie zrozumieliście ani słowa z tego, co napisałem.
Spróbuję więc ostatni raz, chociaż teraz to już nie wiem, czy nie potraficie, czy nie chcecie tego pojąć.
Widzę, że rozumiecie, czym się różni przychód od zysku, ale nie możecie zrozumieć, że ja wcale nie twierdzę inaczej. Wręcz przeciwnie - mnie właśnie o to chodziło, że należy odróżnić zarobek od przychodu.
Po pierwsze,
jeżeli "zarobię" 2000, a wydam 2500, to nie stwierdzę, że cokolwiek zarobiłem, bo nie zarobiłem nic, tylko straciłem. Nie potrzebujesz mi tego wyjaśniać, bo jest to banalnie oczywiste. Tylko zwróć uwagę, że w takim razie te 2000 to nie jest zarobek, tylko przychód.
Po drugie,
jeżeli przedstawiciel handlowy "zarabia" dla firmy 100 tys. rocznie, a kosztuje firmę 120 tys., to jest oczywiste, że nie przynosi zysku, tylko stratę. Ale wtedy firma nie będzie twierdzić, że on dla firmy cokolwiek zarabia.
Po trzecie,
demoty nie są żadnym źródłem wiedzy, ale też ja nie twierdziłem, że mój komentarz przedstawia moją wiedzę na ten temat.
Mój komentarz nie odnosił się do faktycznej sytuacji finansowej filmu (bo jej nie znam), lecz do słów Autora demotywatora, który napisał, że film był finansową klapą, pisząc jednocześnie, że zarobił 18 milionów.
Mój komentarz nie był adresowany do producenta filmu, żeby nie marudził, skoro zarobił 18 milionów.
Komentarz był adresowany raczej do Autora demota, że skoro napisał o ZAROBIONYCH 18 milionach, to nie można twierdzić, że była to finansowa klapa. Ale jeżeli film rzeczywiście był finansową klapą, to pewnie nie dał 18 milionów ZAROBKU, tylko 18 milionów PRZYCHODU. Wtedy po uwzględnieniu kosztów oczywiście może się okazać, że film faktycznie był finansową porażką. Jednak wtedy nie można pisać, że ZAROBIŁ 18 milionów, tylko że dał 18 milionów przychodu. A DOCHÓD, ZYSK, to już zupełnie inna historia.
Czy wreszcie dotarło, czy nadal za trudne??
a czy do nokautów Najmana dodano ten zrobiony przez manekina?
@kazamo. Z tym japońskim pociągiem to nie do końca. Kiedyś Shinkasen miał jednominutowe opóźnienie i maszynista popełnił samobójstwo.
@PIStozwis A jakieś rzetelne źródło?
@aniechcemisie My own.
@PIStozwis Znaczy, ty popełniłeś to samobójstwo? No, faktycznie, relacja z pierwszej ręki to dobre źródło.
@aniechcemisie Tak naprawdę to NGC.
@PIStozwis Ale nadal nie był to wypadek.
Jak się poszuka to kilka osób zostało zabitych. Ale żeby tam zaraz wypadek.
Przestańcie przepisywać z innych śmiesznych stronek, jak nie z Faktopedii, to z Yafuda. Przestań, kimkolwiek jesteś
"Film "Skazani na Shawshank" był klapą finansową w okresie premiery
i zarobił zaledwie 18 milionów dolarów."
No faktycznie - zysk 18 milionów dolarów to katastrofa.
Klapa finansowa to by była, gdyby film przyniósł stratę.
Ale zysk 18 milionów, to nawet jeżeli liczono na więcej,
to jednak jest zysk, i to wcale nie mały.
@JanuszTorun zwykle do budżetu nie jest wliczany marketing i dystrybucja, więc 18 mln często tego nie pokrywa. 18 mln to grosze.
@JanuszTorun Zarobił 18, ale budżet miał 25. Tak czy inaczej w plecy.
@TomorrowNeverKnows -- @pani_jeziora
Jeżeli by miał przychód 18 milionów przy kosztach 25 milionów,
to nie byłoby napisane, że ZAROBIŁ.
Jeżeli napisano, że ZAROBIŁ, to dla mnie to oznacza, że miał tyle ZYSKU.
-- EDIT -- Żeby było jasne.
Nie twierdzę, że film faktycznie dał tyle zysku, bo tego nie wiem.
Twierdzę tylko, że jeżeli film dał 18 milionów przychodu, a koszty wyniosły więcej, to nie można twierdzić, że film ZAROBIŁ 18 milionów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2022 o 20:12
@JanuszTorun ... żadne dodatkowe informacje i fakty nie zmienią twojego zdania.
Pełno tu takich.
Janusz będzie Januszem.
@pani_jeziora Janusz to troll którego kojarzę jeszcze za czasów mojego pierwszego konta (które stworzyłem przed nim). Nie wymagaj od trolla wiele
@pani_jeziora -- Ja opieram się wyłącznie na tym, co czytam w Demotywatorze
[dopisek późniejszy - po to, żeby nawet @pani_jeziora mogła zrozumieć:
opieram się na treści demota w kwestii mojego komentarza,
a nie w ogóle opieram się na tym, co się pisze na Demotywatorach],
a nie na Twoich domysłach, które nazywasz faktami.
Jeżeli dotychczas nie ogarnęłaś tego, co napisałem, to jeszcze raz wyjaśniam.
Mój komentarz odnosił się WYŁĄCZNIE do tego, co napisano w Demotywatorze, a nie do dodatkowych informacji, które Ty być może znasz, a może tylko się ich domyślasz.
Jeżeli w Demotywatorze napisano, że film ZAROBIŁ 18 milionów, to wyłącznie do tej informacji odnosił się mój komentarz. Jasno to określiłem. Jak widać nie dla wszystkich jest dostępna umiejętność czytania ze zrozumieniem. Czy teraz jest to jasne, czy nadal nie kumasz?
Jestem Januszem, tak. Czyli kim? Człowiekiem, który potrafi odróżnić podane informacje od informacji z czyichś domysłów.
Po prawdzie, z Twoim ostatnim zdaniem nawet nie powinienem dyskutować, bo czepianie się kogoś z powodu imienia, to jest tak żenujący poziom, że szkoda gadać.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2022 o 20:46
@JanuszTorun ech cały Janusz. Demoty to jego źródło wiedzy i informacji smh
@JanuszTorun Przedstawiciel handlowy zarabia dla swojej firmy 100 tyś rocznie, a kosztuje firmę 120 tyś. To przynosi zysk, czy stratę? To, że sformułowanie "zarobił" jest wieloznaczne to jedno. Czytanie ze zrozumieniem i wyciąganie wniosków? To drugie. P.S. Polecam poszukać w sieci hasła "januszować". Bo obciach wyszedł do kwadratu :)
@JanuszTorun Janusz! Jak zarobisz 2000zł a wydasz 2500zł to mimo wszystko jesteś stratny.
Mam nadzieję, że pomogłam z przyszłym budżetowaniem?
Żegnam.
@pani_jeziora @waclawpl
Widzę, że nie zrozumieliście ani słowa z tego, co napisałem.
Spróbuję więc ostatni raz, chociaż teraz to już nie wiem, czy nie potraficie, czy nie chcecie tego pojąć.
Widzę, że rozumiecie, czym się różni przychód od zysku, ale nie możecie zrozumieć, że ja wcale nie twierdzę inaczej. Wręcz przeciwnie - mnie właśnie o to chodziło, że należy odróżnić zarobek od przychodu.
Po pierwsze,
jeżeli "zarobię" 2000, a wydam 2500, to nie stwierdzę, że cokolwiek zarobiłem, bo nie zarobiłem nic, tylko straciłem. Nie potrzebujesz mi tego wyjaśniać, bo jest to banalnie oczywiste. Tylko zwróć uwagę, że w takim razie te 2000 to nie jest zarobek, tylko przychód.
Po drugie,
jeżeli przedstawiciel handlowy "zarabia" dla firmy 100 tys. rocznie, a kosztuje firmę 120 tys., to jest oczywiste, że nie przynosi zysku, tylko stratę. Ale wtedy firma nie będzie twierdzić, że on dla firmy cokolwiek zarabia.
Po trzecie,
demoty nie są żadnym źródłem wiedzy, ale też ja nie twierdziłem, że mój komentarz przedstawia moją wiedzę na ten temat.
Mój komentarz nie odnosił się do faktycznej sytuacji finansowej filmu (bo jej nie znam), lecz do słów Autora demotywatora, który napisał, że film był finansową klapą, pisząc jednocześnie, że zarobił 18 milionów.
Mój komentarz nie był adresowany do producenta filmu, żeby nie marudził, skoro zarobił 18 milionów.
Komentarz był adresowany raczej do Autora demota, że skoro napisał o ZAROBIONYCH 18 milionach, to nie można twierdzić, że była to finansowa klapa. Ale jeżeli film rzeczywiście był finansową klapą, to pewnie nie dał 18 milionów ZAROBKU, tylko 18 milionów PRZYCHODU. Wtedy po uwzględnieniu kosztów oczywiście może się okazać, że film faktycznie był finansową porażką. Jednak wtedy nie można pisać, że ZAROBIŁ 18 milionów, tylko że dał 18 milionów przychodu. A DOCHÓD, ZYSK, to już zupełnie inna historia.
Czy wreszcie dotarło, czy nadal za trudne??