Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
1:18

Polak mieszkający w Holandii nieźle strollował narodowca Jabłonowskiego

Kamrat Jabłonowski ze swoim Ludwiczkiem nie spodziewali się czegoś takiego!

www.demotywatory.pl
+
292 306
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
-1 / 9

Czy to trollowanie? Tak średnio bym powiedział.

Jednak mnie ciekawi inna rzecz. W Holandii (chyba) małżeństwa homoseksualne są legalne (a jeśli nie są, to załóżmy że są).
I faktycznie takie gejowskie małżeństwo chce otrzymać polskie obywatelstwo. Co wtedy? Jak zostanie to zinterpretowane przez przepisy. Bo chyba nie można odmówić tylko dlatego że dany chłop ma męża :/ ? A jeśli dopuszczono by taki status cywilno-prawny tych ludzi, to czemu małżeństwa homo są w PL nielegalne?
Ktoś wie jak to wygląda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar johnyrabarbarowiec
-3 / 5

@rafik54321 Wygląda to tak, że w Polsce będą traktowani półoficjalnie jak małżeństwo, ale jeśli załóżmy jeden jest Polakiem, a drugi dajmy na to Ukraińcem, ten Ukrainiec potrzebowałby wizy do Polski bo załóżmy kończy mu się ta holenderska, to teoretycznie jako małżeństwo powinien dostać bez problemu wizę bo teoretycznie ma męża w Polsce, w praktyce ta furtka nie miałaby zastosowania bo w Polskim prawie chłop męża mieć nie może, więc Polak chcący sprowadzić żonę Ukrainkę problemu mieć nie będzie, ale Polak chcący sprowadzić męża Ukraińca już nie da rady na podstawie małżeństwa, w ten sposób, wygodniej byłoby im sprowadzić go na wizę holenderską jako obywatel Unii ściągający męża z Ukrainy, no chyba, że Ukrainiec dostanie wizę na innej podstawie. Natomiast jeśli chodzi o obywatelstwo, sprawa jest dość niejasna, Polska ma bardzo ciężkie do zdobycia obywatelstwo, a zasady przyznawania obywatelstwa są bardzo zawiłe, ogólnie pod względem ciężkości uzyskania obywatelstwa jesteśmy w czołówce obok takich krajów jak Arabia Saudyjska, USA czy Japonia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jjac
+3 / 19

@rafik54321 Polska ich nie uznaje.

Btw, małżeństwo jednopłciowe to oksymoron.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mudia
+3 / 7

@rafik54321 W Polsce mieli by Kongo z załatwieniem jakiejkolwiek urzędowej sprawy (jako małżeństwo). Był przypadek kobiety Polki mieszkającej w UE, która chciała uzyskać PESEL dla swojego dziecka (dziecko Polki jest automatycznie Polakiem), ale w zagranicznym akcie urodzenia były 2 matki. PESEL można uzyskać na podstawie polskiego lub przetłumaczonego aktu urodzenia, ale urząd odmówił przetłumaczyć aktu z 2 matkami na akt polski. Sprawa głośna ciągnęła się latami. Finalnie sprawa trafiła do urzędu w Gdańsku, który nadał jakoś PESEL obchodząc przepisy czy coś. Wszystko otarło się aż o NSA, ale przepisy wciąż pozostały nieruszone (rządzi PiS) i kolejna podobna sytuacja będzie golgotą dla kolejnej pary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+7 / 11

@johnyrabarbarowiec z jednej strony to dobrze że ciężko polskie obywatelstwo zdobyć.
Jednak temat takich małżeństw powinien być jakoś uporządkowany...

Osobiście wręcz bym poparł legalizację takich małżeństw, choć osobiście jednocześnie gejostwo mnie obrzydza XD. No ale skoro nikomu kuku nie robią, to czemu im tego zabraniać?

Bardziej jednak obawiałbym się parcia środowisk LGBT na np adopcje przy takich parach. Tu już jestem dużo bardziej sceptyczny :/ .
Więc może uściślijmy że poparłbym związki partnerskie, z uprawnieniami takimi samymi jak małżeństwo heteroseksualne z pominięciem prawa adopcyjnego i bezpośredniego sprawowania opieki nad dziećmi :P . Może jakby się takie związki sprawdziły w praniu to bym zmienił zdanie, a tak, to małymi kroczkami XD...

Bo generalnie uważam, że powinno być wolno robić rzeczy które nie szkodzą innym. Homoseksualizm taką właśnie (nieszkodliwą) rzeczą jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 5

@mudia Trochę głupia sytuacja, bo jak dla mnie ktoś źle wypełnił akt urodzenia.
Z definicji dane dziecko może urodzić jedna osoba (już pomijam bliźniaki syjamskie). A matką jest osoba z której ciała bezpośrednio wyszło dziecko. Siłą rzeczy nie mogło to dziecko wyjść z ciała dwóch osób XD.

Więc mamy jedną matkę i dawcę spermy/ojca/ojca nieznanego. Druga "matka" może być co najwyżej dopisana jak już, jako prawny opiekun :/ . Jak dla mnie tak należało ugryźć temat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mudia
+4 / 6

@rafik54321 Dokument był wypełniony zgodnie z prawodawstwem tamtego kraju - był wypełniony poprawnie. Na polskim akcie urodzenia też nie masz dawcy spermy tylko ojca, ani dawczyni jajeczka tylko matkę. Ojcem nie zostaje się poprzez danie spermy tylko przyznanie praw do bycia ojcem (czy matką). Biologia i prawo to trochę różne dziedziny. Wyobraź sobie hipotetyczne małżeństwo. Kobieta została zgwałcone, ale małżeństwo decyduje się zachować dziecko i mężczyzna uznaje je za swoje. To ON zostanie wpisany do aktu urodzenia jako ojciec a nie "nieznany dawca/sprawca".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2022 o 15:02

avatar rafik54321
-1 / 5

@mudia " Kobieta została zgwałcone, ale małżeństwo decyduje się zachować dziecko i mężczyzna uznaje je za swoje." - i to jest wg mnie błąd. Bo w przypadku późniejszych zawirowań, mogą wychodzić dziwne aspekty medyczne. Dajmy na przeszczep szpiku. W pierwszej kolejności bada się rodziców czy rodzeństwo.
Tu jako ojciec powinien być wpisany gwałciciel, względnie "ojciec nieznany". A mąż zgwałconej powinien być wpisany jako prawny opiekun pełniący rolę ojca. Byłoby czysto.

W rezultacie, tamten kraj ma po prostu błędne przepisy. Bo właśnie tego typu dokumenty powinny się opierać o biologię, dzięki czemu potem nie ma zgrzytów prawnych, bo biologia na całym świecie jest jednolita.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mudia
+1 / 3

@rafik54321 To w takim razie nasz kraj też ma błędne przepisy bo wpisywany jest ojciec choć ojcem nie jest. Co do takiego przeszczepu, przecież ojciec/nieOjciec może przed pobraniem próbki wyjaśnić, że nie jest biologicznym ojcem. Cóż żaden dokument nie jest idealny.
Zeszliśmy jednak z tematu prawnego na biologiczny. Wracając do prawa, IMHO w takim akcie urodzenia powinien być po prostu rodzic1 (po którym dziedziczy się nazwisko) i rodzic2 i problemy z tłumaczeniem się kończą, bo nie chodzi tu o biologię tylko o prawa rodzicielskie. Oczywiście zaraz było by święte oburzenie, że to atak na "Polską Rodzinę", ale ja po prostu pokazuję racjonalne wyjście z sytuacji. Co komu by szkodziło, gdyby zamiast matka i ojciec był rodzic1 i rodzic2? W jakiej sytuacji tworzyło by to problemy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
-1 / 3

@mudia, tylko dwie matki? Skoro jacyś debile uznali, że dziecko może mieć dwie matki, to dlaczego nie 4, albo 6?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
0 / 2

I takie prymitywy chcą Polskę ratować? Dla jasności - nie popieram zboczeń.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mudia
-1 / 1

@adamis62 Na razie nie ma takiej konieczności. Pewnie nie wiesz, ale jako państwo należące do UE jesteśmy zobowiązanie do wzajemnego respektowania dokumentów wydanych w innych państwach członkowskich (szczegółów nie znam, ale zapewne chodzi o jakąś listę dokumentów, a nie o wszystkie dokumenty). Sposób w jaki mamy to respektować nie jest odgórnie ustalony i my (podobnie jak wiele innych krajów) ustaliliśmy sobie przepisy, że taki dokument należy przetłumaczyć na dokument polski (równie dobrze można było by pozwolić na korzystanie z dokumentów źródłowych, ale problemy z interpretacją spadły by na niższy, urzędniczy poziom). Jeśli więc w poprawnym akcie urodzenia z innego państwa widnieją 2 matki, to naszym zadaniem jest jakoś to przenieść to na nasz dokument, aby - jak w podanej przeze mnie sprawie - na podstawie przetłumaczonego dokumentu załatwiać sprawy urzędowe w Polsce. Tu jednak polskie władze, z przyczyn ideologicznych, rzucają ludziom kłody pod nogi - nie wywiązują się ze swojego obowiązku przetłumaczenia. Z punku widzenia człowieka nie ma specjalnego znaczenia, czy zmieniony zostanie formularz zastępując matka/ojciec przez rodzic/rodzic, czy może po prostu w rubrykę ojciec, wpisać drugą matkę. To nie ma znaczenia. Ważne jest tylko, żeby taki akt urodzenia został przetłumaczony na polski akt urodzenia aby można było wydać PESEL.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamis62
-2 / 2

@mudia, smutne jest to, że coraz więcej ludzi godzi się z lewackimi idiotyzmami zamiast je zwalczać. Socjalizm nigdy za mądry nie był, ale teraz stawia siat na głowie i zmusza, żeby uznać to za normalne. Czy to się komuś podoba, czy nie normalnością jest posiadanie jednej matki. Wszystko inne jest chore.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tenqoba
+32 / 44

mi też się chce rzygać, ale kiedy widzę tę faszystowska patologię, która wszystkim mówi jak mają żyć, tylko sama spierd...la po rynnach z gejowskich imprez.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nitaki
+4 / 8

I co? Oni tak serio, czy to ustawka?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+6 / 8

@nitaki

Bardzo długo wierzyłem skrycie, że oni tak dla jaj i, że pewnego dnia się ujawnią, ryjąc ze śmiechu nad głupotą ciemniactwa biorącego to na poważnie....

...ale coś bardzo długo na to czekam i rodzi się takie ponure podejrzenie....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar andre53
+15 / 23

Dwaj pajace silące się na narodowców

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar U99
+20 / 22

Jakim prawem ten debil nosi orła wojskowego na nakryciu głowy?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A adamIM
+3 / 5

czy ten typ ma mundurek skrojony przez Hugo Boss'a?? bo tak wygląda. tylko ten orzełek jest jakiś inny :) :) :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Maras78
+7 / 7

Flip i Flap.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hoseroberto2
+6 / 8

Ty stary baranie ubrałeś sobie jakiś czarny mundurek i kozaka udajesz .
Rzygać to mi się chce jak patrzę na ten twój faszystowski tępy pysk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zetar
-1 / 1

Nie ogarniam. Gej mający męża zadzwonił do dwóch innych gejów, O co chodzi z tym trolowaniem? Nie lubią się? Może to jakiś zawód miłosny? O co chodzi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem