W trakcie prowadzenia ewakuacji jeden ze strażaków pełniący służbę w Posterunku PSP w Dębnie użyczył swojej maski oraz butli z zapasem powietrza dziecku, aby umożliwić mu oddychanie
0:49
W związku z tą sytuacją strażak został poszkodowany w wyniku inhalacji gazami pożarowymi i trafił do szpitala na obserwację. Na szczęście jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo i opuścił już szpital
Bogu na chwałę, ludziom na ratunek!
od
Revel
Któremu Bogu?
@Iiyrryyr3iit . Jedynemu.
Zeus ?
@Banasik jedynemu z 500 bogów ?
Właśnie dlatego strażacy to grupa zawodowa, do której ludzie czują największy szacunek i zaufanie :)
Dokładnie a nie jakieś Lewandowskie itepe. To są ludzie którzy powinni zarabiać tyle co te wyżelowane,, dziewczynki,,.
Całe szczęście, że są jeszcze tacy odważni ludzie.
Natomiast dziwi mnie, dlaczego nie miał "octopusa"?. Jest to rozwiązanie stosowane przy nurkowaniu. W uproszczeniu można powiedzieć, że do jednej butli podłączone są dwa przewody z ustnikami. Dzięki temu nurek może podzielić się powietrzem z partnerem nurkowania, który znalazł się w kłopotach. Ja rozumiem, sprzęt strażaka jest ciężki. Jednak ile ważyłby taki dodatkowy ustnik? Pewnie jak zwykle "dziura budżetowa" i braki w wyposażeniu, przez które strażacy muszą ryzykować życiem.
Taka praca taki zawód i właśnie za to mu płacą
@Rydzykant
Prawdopodobnie nie stać ich na taki sprzęt
@KatzenKratzen
Niestety prawdopodobnie masz rację.
Gdyby uratował psa to dostał by premię
Gdyby uratował psa to dostał by premię i uznanie od ćwierć mózgów, ale to tylko człowiek
Co w ogóle ma jakiś bóg do tego co ten strażak (chwała mu) zrobił?
A co Bóg ma do tego?
Po co mieszać do tego jakieś baśniowe stwory?
Bóg, jakby był, to by mógł cały ten pożar zgasić, dziecko uratować i wszystkim zapewnić szczęście i zdrowie.
Ale albo nie chce, albo go nie ma...
coś tu jest chyba nie halo. Strażacy nie mają zapasowych butli lub ustników?
APS strażaka wystarcza na niecałe 30 minut.
Butla swoje waży, drugiej sie na zapas nie nosi.
...octopus nie wchodzi w rachubę.
Wytłumacz w ataku paniki jak tym oddychać
By wyjść ze strefy zadymienia to czasem kilkanascie metrów.
Bierzesz delikwenta pod pachę i się ewakuujesz, szybciej i bezpiecznie dla Ciebie.
gdyby był ten wasz jeden z wielu tysięcy bogów to by pożaru nie było jak się będzie palić następnym razem u was w domu nie wzywajcie strażaków tylko się módlcie o pomoc waszego boga ciekawe kiedy przyjdzie do was z pomocą ... chwała strażakom
Ludzie nie mylcie Boga z kościołem i klerem
Martwy ratownik, to zły ratownik.