w Brazylii jak byłem, to żeby mieć spokój, zalecali facetom głównie ubranie tylko krótkich spodenek i klapki na nogi, bez koszulki - żadnego telefonu, zegarka i wtedy nie wzbudzasz podejrzeń, nikt Cie nie zaczepia. A wystarczy, że do tego założysz tylko plecak i już jesteś w kręgu zainteresowań.
Ale nadal jesteś na wakacjach w Egipcie!
Dla nich każdy Europejczyk jest bogaty, niezależnie jak się ubierze.
To chyba Szkot a nie Holender
w Brazylii jak byłem, to żeby mieć spokój, zalecali facetom głównie ubranie tylko krótkich spodenek i klapki na nogi, bez koszulki - żadnego telefonu, zegarka i wtedy nie wzbudzasz podejrzeń, nikt Cie nie zaczepia. A wystarczy, że do tego założysz tylko plecak i już jesteś w kręgu zainteresowań.
Tam jest napisane "mucha rucha karalucha"