dla osób z nerwicą natręctw to nie jest śmieszne. moja koleżanka tak miała z kapiącym kranem, nieraz godzinę czasu spędzała na obserwacji, czy aby na pewno nie kapnie, przez co wszędzie się spóźniała.
@Suzzzi86 Takie coś to sie powinno leczyć chyba...najlepiej psycholog albo psychiatra! Tylko dziwi mnie jedno, to chyba jakiś stary kran, z nowego kranu nie powinno nic kapać, choćby nie wiem co, a jak jednak kapie, to jest do wymiany i tyle!
@Darksmakosz własnie poznałyśmy sie na terapii grupowej. to było wiele lat temu. dziewczyna sie ogarnęła i aktualnie nie ma problemu z nerwicą natręctw.
Jeżeli chodzi o zamykanie drzwi, czy odłączanie żelazka od prądu, itp., to warto powiedzieć sobie na głos "zamknęłam drzwi na klucz", wtedy się zwykle pamięta, że się to zrobiło
@0nn - jest jeszcze taki psychologiczny patent, aby mówiąc to zrobić coś nietypowego np. podskoczyć 3 razy na jednej nodze, zrobić jakąś dziwną minę, zaśpiewać itp. Wtedy czynność wryje się w pamięć. Tylko, że jeżeli ktoś to stosuje permanentnie, to zaczną mu się mylić poszczególne dni i czynności i patent przestanie być skuteczny.
dla osób z nerwicą natręctw to nie jest śmieszne. moja koleżanka tak miała z kapiącym kranem, nieraz godzinę czasu spędzała na obserwacji, czy aby na pewno nie kapnie, przez co wszędzie się spóźniała.
@Suzzzi86 Takie coś to sie powinno leczyć chyba...najlepiej psycholog albo psychiatra! Tylko dziwi mnie jedno, to chyba jakiś stary kran, z nowego kranu nie powinno nic kapać, choćby nie wiem co, a jak jednak kapie, to jest do wymiany i tyle!
@Darksmakosz własnie poznałyśmy sie na terapii grupowej. to było wiele lat temu. dziewczyna sie ogarnęła i aktualnie nie ma problemu z nerwicą natręctw.
@Darksmakosz wydaje mi się że dla takiej osoby nie ma znaczenia czy coś faktycznie może kapać czy nie.
Ona musi się po prostu upewnić że nie kapie.
@Suzzzi86 To akurat dobrze, że już nie ma tego problemu:)
@Darksmakosz albo o tym nie mówi
Uwielbiam żelazka, które same się wyłączają :D
@MarcelinaMarcelina Dokładnie, i to żaden super wynalazek, kupiłem takie 8 lat temu.
Jeżeli chodzi o zamykanie drzwi, czy odłączanie żelazka od prądu, itp., to warto powiedzieć sobie na głos "zamknęłam drzwi na klucz", wtedy się zwykle pamięta, że się to zrobiło
@0nn - jest jeszcze taki psychologiczny patent, aby mówiąc to zrobić coś nietypowego np. podskoczyć 3 razy na jednej nodze, zrobić jakąś dziwną minę, zaśpiewać itp. Wtedy czynność wryje się w pamięć. Tylko, że jeżeli ktoś to stosuje permanentnie, to zaczną mu się mylić poszczególne dni i czynności i patent przestanie być skuteczny.
@Quant_
Dobry pomysł :) Musze zapamiętac :)
A wystarczyło sobie przypierdzielić wtyczką w nogę czy łeb, wtedy by zapamiętał :D