Ostatnio nie. Powiedzmy, że czasami mam dużo czasu, a czasami bardzo mało i nie da się tego do końca przewidzieć. Także staram się nie sięgać po coś, co z ciężkim sercem będę musiał na jakiś czas odłożyć.
Ale przeczytałem sporo takich książek. Z Fantasy cały cykl "Koło Czasu", "Z Mgły Zrodzony", "Archiwum Burzowego Światła", "Pieśń Lodu i Ognia", niestety obie sagi jeszcze nie mają zakończenia, większość książek Mario Puzo, trylogia Grzesiuka. No i książki Sapkowskiego, saga o wiedźminie i Trylogia Husycka i reportaże Kapuścińskiego.
Wiele takich :) ale ostatnio to "Odwet oceanu", thriller ekologiczny i głos rozsądku nakazywał iść spać, a ciekawość kazała czytać do 1 - 2 w nocy mimo, że na 7:30 do pracy ;))
"Ocean na krańcu drogi" Gaimana i po raz któryś "Marina" Zafona. Odkurzałam półkę na książki, ale jak ją wzięłam do ręki, to odłożyłam 300 stron później
Ostatnio "Więzień labiryntu" i "Zanim sie pojawiłes". Aktualnie "Z mgły zrodzony" (sam początek, jeszcze nie wiem czy lubię tą książkę ale podobno dobra:))
trylogia "wendyjska winnica". czytając to, ryczałam jak bóbr :(
Ostatnio nie. Powiedzmy, że czasami mam dużo czasu, a czasami bardzo mało i nie da się tego do końca przewidzieć. Także staram się nie sięgać po coś, co z ciężkim sercem będę musiał na jakiś czas odłożyć.
Ale przeczytałem sporo takich książek. Z Fantasy cały cykl "Koło Czasu", "Z Mgły Zrodzony", "Archiwum Burzowego Światła", "Pieśń Lodu i Ognia", niestety obie sagi jeszcze nie mają zakończenia, większość książek Mario Puzo, trylogia Grzesiuka. No i książki Sapkowskiego, saga o wiedźminie i Trylogia Husycka i reportaże Kapuścińskiego.
Było tego więcej, ale w tej chwili nie pamiętam.
@El_Polaco czytanie pieśni lodu i ognia jest dość ryzykowne dla osób, które lubią zamknięte fabuły. Bo nie wiem, czy autor zdąży zakończyć cykl.
@El_Polaco
polecam zdecydowanie R.A Salvatore cykl o Dritzzie Do'Urden.
Wiele takich :) ale ostatnio to "Odwet oceanu", thriller ekologiczny i głos rozsądku nakazywał iść spać, a ciekawość kazała czytać do 1 - 2 w nocy mimo, że na 7:30 do pracy ;))
Udowadniam to sobie co i rusz. Ostatnio przy pomocy "Nekrosytuacje. Perełki z życia grabarza", autor Guillaume Bailly.
Czytam teraz Wiedźmina - Krew Elfów, ostatnio czytałem Metro 2033.
Saga Endera. Niezwykła, nieoczywista, poruszająca wiele problemów w wyjątkowy sposób.
"Ocean na krańcu drogi" Gaimana i po raz któryś "Marina" Zafona. Odkurzałam półkę na książki, ale jak ją wzięłam do ręki, to odłożyłam 300 stron później
Ostatnio "Więzień labiryntu" i "Zanim sie pojawiłes". Aktualnie "Z mgły zrodzony" (sam początek, jeszcze nie wiem czy lubię tą książkę ale podobno dobra:))
Kroniki Diuny. 6 części napisanych przez Franka Herberta. Zacząłem w listopadzie, wczoraj skończyłem...
"Achaja"- mistrzostwo!!!