Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
444 459
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R Rydzykant
+6 / 8

Sam miałem w młodości bardzo podobną przygodę. Całkiem obcy człowiek zaufał mi i bezinteresownie pomógł. Zapytałem dlaczego to zrobił. Odpowiedział:
"Mój dziadek został zesłany na Sybir. Gdy odsiedział karę, ruszył pieszo do Polski. Przeżył i wrócił do ojczyzny wyłącznie dzięki bezinteresownej pomocy obcych ludzi. Wychował mojego ojca tak, aby spłacał ten dług, pomagając ludziom w kłopotach. Teraz robię to ja."
Choć nigdy więcej gościa nie spotkałem, zyskał moją wdzięczność oraz szacunek który podtrzymuje do dnia dzisiejszego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
-4 / 6

A maszynista wstał i klaskał
koniec

[obrazek rzygającego jednorożca]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A asidus
+2 / 2

Może to i łzawa historyjka, ale miałem podobne zdarzenie. Żal mi tych, którym w życiu tylko trafiało się wykorzystywanie przez innych oraz bezczelna interesowność. A spotykali na swej drodze ludzi z zespołem MWWD (mam wszystkich w d....).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zgredek8
+2 / 6

@asidus
Nie ma ludzi, którzy nie spotykają się z bezinteresownością, są tylko ludzie, którzy tego nie dostrzegają.
Ty powiesz, że spotkałeś wspaniałego człowieka, który pomógł ci znaleźć drogę, oni powiedzą, że znaleźli frajera który zawiózł ich za free tam gdzie zmierzali, a jeszcze inni powiedzą że spotkali dupka, który ich wprawdzie podwiózł, ale nie pomógł wynieść bagażu na 3 piętro

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Ochrety
-1 / 1

Cóż, mógł zatrzymać pociąg dla tego jednego pasażera, bo znał jego historię, a nie znał historii ludzi, jadących drugim pociągiem oraz tych, których dotkną skutki ich spóźnienia. Generalnie to pomógł, ale nie swoim kosztem. Czy zrobił słusznie, tego nie oceniam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem