Trafione w punkt. Wczoraj byłam w Empiku , stałam pod tym regałem z bestsellerami i miałam podobne odczucia. Twój opis czyta się lepiej niż niejedną książkę z ich listy
Bo ta półka tworzona jest przez dział marketingu w Empiku/każdej innej sieciowej księgarni. W poniedziałek rano każda księgarnia otrzymuje maila, że mają ustawić na półce książki z konkretnymi książkami według określonej kolejności. I ta kolejność czasem nie wynika z ilości sprzedanych sztuk, tylko wciskają tam też książki, za "promocje" których dane wydawnictwo zapłaciło grube pieniądze. Półka z topem sprzedaży to nie pomoc dla klienta, tylko kolejny sposób żeby wcisnąć konkretny towar klientowi.
Oh mam nadzieje, że zabrałeś odtłuszczone sojowe latte, żeby zabiić posmak komercji i zdążyłeś wrócić do swojej undergroundowej księgarni, gdzie znajdują się prawdziwe dzieła sztuki niedostępne dla tych prostaków z empiku
Nie wiem, może dlatego że Empik to SIECIÓWKA?!
Oczekujesz że np co biedronka to będzie totalnie inna oferta produktów? XD. Albo castorama? Tak działają sieci sklepów.
Może na półce bestsellerami są po prostu książki, które (jak nazwa wskazuje) najlepiej się sprzedają?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2022 o 10:12
@nitaki A może takie, które się w ogóle nie sprzedają i to jest chwyt, żeby pozbyć się tych książek?
Trafione w punkt. Wczoraj byłam w Empiku , stałam pod tym regałem z bestsellerami i miałam podobne odczucia. Twój opis czyta się lepiej niż niejedną książkę z ich listy
Z mojego doświadczenia, to najczęściej półka z bestsellerami rzadko kiedy oferuje coś ciekawego.
Bo ta półka tworzona jest przez dział marketingu w Empiku/każdej innej sieciowej księgarni. W poniedziałek rano każda księgarnia otrzymuje maila, że mają ustawić na półce książki z konkretnymi książkami według określonej kolejności. I ta kolejność czasem nie wynika z ilości sprzedanych sztuk, tylko wciskają tam też książki, za "promocje" których dane wydawnictwo zapłaciło grube pieniądze. Półka z topem sprzedaży to nie pomoc dla klienta, tylko kolejny sposób żeby wcisnąć konkretny towar klientowi.
Tu bym nie marudził.Ważne abyśmy czytali.Wiadomo że nie kupisz tam" buka "Chriestophera Priesta.
Oh mam nadzieje, że zabrałeś odtłuszczone sojowe latte, żeby zabiić posmak komercji i zdążyłeś wrócić do swojej undergroundowej księgarni, gdzie znajdują się prawdziwe dzieła sztuki niedostępne dla tych prostaków z empiku
Biorąc pod uwagę to, jak przyjemnie się czyta tę krytykę sformułowaną przez Autora demota, chętnie zobaczyłbym jego wymarzoną półkę z bestsellerami.
Jakoś nigdy w empiku nie zwracałem uwagi na półki z bestsellerami.
Wymądrza się ktoś, kto pisze o plakatach OD "Wyborczej"... W "Słownik poprawnej polszczyzny" może warto zainwestować, skoro już o książkach mowa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 stycznia 2022 o 23:53