Do dnia dzisiejszego widuję takich idiotów.
Na przykład pracując jako kierowca ciężarówki dostałem takiego głąba do szkolenia. Był to jego pierwszy dzień pracy. Spóźnił się pół godziny przez co ledwo zdążyliśmy z awizacją po odbiór kontenera w porcie, a po czterech godzinach zasnął i uszkodził mi samochód uderzając w bariery.
Wniosek z tego płynie taki, że nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić.
Pamiętamy. Ale mieliśmy wtedy po 20-25 lat. Teraz mamy po 50-60 xDDDD
Teraz ci, którzy mają po 20-25 mogą się .tak bawić i zapewne to robią
@KatzenKratzen nie robią bo covid
Do dnia dzisiejszego widuję takich idiotów.
Na przykład pracując jako kierowca ciężarówki dostałem takiego głąba do szkolenia. Był to jego pierwszy dzień pracy. Spóźnił się pół godziny przez co ledwo zdążyliśmy z awizacją po odbiór kontenera w porcie, a po czterech godzinach zasnął i uszkodził mi samochód uderzając w bariery.
Wniosek z tego płynie taki, że nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić.
Kończyć o trzeciej nad ranem? Panie, trzeba było pilnować zegarka, żeby prosto z imprezy do roboty się nie spóźnić.
Nie pamiętam. Chyba przespałem.
Pamiętam jak bawiłem się do 8-ej a do pracy miałem na 7-ą.
Jeszcze tak... choć dawno temu to było :-(
Co mam nie pamiętać ? Dzisiejszego poranka?
Nie pamietam,bo ja wstawalem o 5