@Goretex ale to w końcu chodzi o to, aby covida wyeliminować tak aby szczepienia nie były potrzebne, czy aby po prostu opylać szczepionki do końca świata?
Bo są już kraje 90% wyszczepienia, a jednak fale stają się coraz gorsze, co jest wręcz sprzeczne z naturalnym rozwojem epidemii, gdyż takowe, mają fale coraz słabsze, a nie silniejsze. Inaczej żadna epidemia by się nigdy nie skończyła XD.
Więc uważam że nawet 100% wyszczepienia na całym świecie, nie załatwi covida.
Gdyby szczepienia jednocześnie uniemożliwiały zakażanie innych to byłoby ok. Jednak jedynym i wątpliwym zyskiem z szczepień jest mniejsze ryzyko zgonu. Bo dalej możesz zarażać, mogą ciebie zarazić, możesz wymagać hospitalizacji i nawet umrzeć.
Gdyby chociaż ciebie po szczepieniu dało się zarazić, ale to TY byś nie mógł zarażać, będąc zarażonym, to efekt szczepień byłby bardzo wymierny. Bo przerywałby transmisję wirusa, która jest kluczem problemu oraz napędem mutogennym dla covida. Dlatego to TU trzeba uderzyć koronę. A nie lobbować szczepienia, które jak widać zawodzą.
Jedynym rozwiązaniem które wydaje się realne, jest po prostu używanie pełnotwarzowych masek do czasu wygaśnięcia covida. Przerywamy w 99,9% transmisję wirusa, szczepienia ochronią resztę, covid nie ma jak mutować, pozostają stare warianty, szczepienia z adaptacją nadążają za chorobą, pandemia wygasa, sprawa wygrana. Oczywiście aby to działało, temat myśli być podjęty globalnie. Bo jeśli taką taktykę zastosuje tylko kilka krajów, to ta taktyka zawiedzie.
@Goretex To zwykły zbieg okoliczności i zupełnym przypadkiem te 6 głosów wystarczy, by komentarz był poniżej poziomu. Przecież antyszczepionkowcom wcale nie zależy na ukrywaniu niewygodnych dla nich treści :)
"90% wyszczepienia, a jednak fale stają się coraz gorsze"
POD JAKIM WZGLĘDEM są "coraz gorsze"? Pod względem LICZBY NOWYCH PRZYPADKÓW? Ale zdajesz sobie sprawę, że liczba nowych przypadków jest bardzo marnym wskaźnikiem problemu z pandemią? Liczba nowych przypadków do de facto liczba pozytywnych wyników testów. Mieszczą się w niej tacy jak ja, co "przechorowali" covid przez półtora dnia z gorączką 37,5 (a testy mieli zlecone tylko dlatego, że na kilka dni stracili przy tym węch). I tacy, którzy mieli zrobione testy tylko dlatego, że zażądał tego pracodawca czy przewoźnik. "Liczba nowych zakażeń" bardzo niewiele mówi o skuteczności szczepień.
O skuteczności szczepień (a także lockodownów etc.) więcej mówi liczba najcięższych przypadków (OIOM, respiratory, ECMO…) i ZGONÓW.
Porównaj sobie sytuację w Polsce (56% zaszczepionych 2 dawkami, w zasadzie zero restrykcji covideowych) i Australii (93%, bardzo ostre i ściśle przestrzegane restrykcje). Populacja Australii to 26 mln ludzi, czyli +/- 2/3 populacji Polski. Co więcej, ogromna większość Australiczyków mieszka w wielkich miastach, więc teoretycznie wirus ma ułatwione zadanie. I teraz:
Dane sprzed bodaj tygodnia
W Polsce od początku pandemii zmarły na Covid ok. 103 000 ludzi.
W Australii - niecałe 2700.
W przeliczeniu na populację (żeby lepiej zobaczyć to porównanie) w Australii zmarły ~ 103 osoby na każdy milion mieszkańców.
W Polsce - 2700 osób na milion.
DWADZIEŚCIA SZEŚĆ RAZY WIĘCEJ.
Porównaj sobie teraz tygodniowo ilość zgonów w Portugalii, Hiszpanii, Francji, Niemczech, UK i w Polsce. A potem zestaw to sobie z poziomem wszczepienia populacji.
Myślcie, ludzie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2022 o 12:17
@13Puchatek Przeczytałem pierwszy akapit i serio nie mam ochoty czytać reszty.
Równie dobrze można powiedzieć że przecież liczba zgonów to też nieistotna wartość, bo po co?
Koniec tematu.
@rafik54321 umiesz go wyeliminować ? Czy masz tylko pomysły które być może są już realizowane (jak produkcja szczepionek dająca lepszą odporność przed zarażeniem), albo już zarzucone (jak pomysł ganiania w pełnotwarzowych maskach)
Uważasz, że gdyby stworzenie efektywnej szczepionki dającą odporność na poziomie śluzówkowym było prostsze niż zwykłej szczepionki, to by już nie powstała ? Nad szczepionkami pracuje kilkanaście różnych firm i organizacji, gdyby to było tak banalne, to z pewnością któraś z tych firm by to zrobiła (no chyba że wjedziesz z teorią spiskową o zmowie)
Szczepionki nie mają "załatwić COVID" tylko dać ludziom ochronę i właśnie to robią. Chcesz, korzystasz... nie chcesz, nie korzystasz. Twój wybór.
Państwo lobbuje szczepienia bo dla niego to wymierna korzyść. Mniej ludzi w szpitalach, mniej zgonów, mniej chorych na L4, mniejsze koszty, lepszy PR. Masz do zaoferowania coś lepszego ?
Twoje posty są mieszaniną:
- oczywistych pomysłów typu: pełna izolacja, pełnotwarzowe maski
- oczywistych nieprawd - "szczepienia nie działają"
- spiskowych teorii - "opylać szczepionki do końca świata
- niewiedzy .. kolejne fale to nie ten sam wirus tylko jego kolejne coraz szybciej rozprzestrzeniające się mutacje
Albo przełam swój brak ochoty i przeczytaj, albo daruj sobie komentowanie. Ja mówię o faktach, Ty - o swoich przekonaniach. FAKTY. LICZBY. KONKRETY. Mam dość antyszczepionkowych szurów i ich argumentów "mówię, jak jest, a tak jest, bo ja tak mówię". Porównanie, które przytoczyłem (a które i tak jest tylko maleńkim wycinkiem) pokazuje, jak REALNIE ilość szczepień i zachowywanie restrykcji przekłada się na to, ilu ludzi umiera na covid.
@Goretex podstawowym problemem jest to, że problem jest GLOBALNY! A każdy kraj z osobna walczy z covidem po swojemu. To nie zadziała. Bo nawet jeśli któryś kraj załatwi covida u siebie, to przeżyje on u sąsiadów.
I rzekomo dlaczego pomysł pełnotwarzowych masek jest zły? Bo może by właśnie zadziałał XD.
Reszty nawet mi się nie czytać. Kiedyś była taka fajna opcja "ignoruj". Szkoda że dziś jej nie ma XD.
Bardzo chętnie, póki będą one w pełni dobrowolne i nikt nie będzie w żaden sposób dyskryminowany, jeśli się nie zaszczepi. Ci co chcą, niech sobie założą kartę stałego klienta, mi nic do tego.
Warto zaznaczyć, że booster zapewnia 90% redukcję ryzyka hospitalizacji spowodowanej Omicronem
https://www.medonet.pl/porozmawiajmyoszczepionce,szef-pfizera--corocznie-podawana-szczepionka-bylaby-lepszym-rozwiazaniem,artykul,77891110.html
Czy ja serio mam oddaną grupę 6 anty-fanów którzy w 30 minut nie lubią moich wypowiedzi, czy to tylko 1 osoba na multikoncie ?
@Goretex . Ryzyko hospitalizacji można też wyeliminować poprzez likwidację szpitali. Albo za pomocą pavulonu.
@Goretex ale to w końcu chodzi o to, aby covida wyeliminować tak aby szczepienia nie były potrzebne, czy aby po prostu opylać szczepionki do końca świata?
Bo są już kraje 90% wyszczepienia, a jednak fale stają się coraz gorsze, co jest wręcz sprzeczne z naturalnym rozwojem epidemii, gdyż takowe, mają fale coraz słabsze, a nie silniejsze. Inaczej żadna epidemia by się nigdy nie skończyła XD.
Więc uważam że nawet 100% wyszczepienia na całym świecie, nie załatwi covida.
Gdyby szczepienia jednocześnie uniemożliwiały zakażanie innych to byłoby ok. Jednak jedynym i wątpliwym zyskiem z szczepień jest mniejsze ryzyko zgonu. Bo dalej możesz zarażać, mogą ciebie zarazić, możesz wymagać hospitalizacji i nawet umrzeć.
Gdyby chociaż ciebie po szczepieniu dało się zarazić, ale to TY byś nie mógł zarażać, będąc zarażonym, to efekt szczepień byłby bardzo wymierny. Bo przerywałby transmisję wirusa, która jest kluczem problemu oraz napędem mutogennym dla covida. Dlatego to TU trzeba uderzyć koronę. A nie lobbować szczepienia, które jak widać zawodzą.
Jedynym rozwiązaniem które wydaje się realne, jest po prostu używanie pełnotwarzowych masek do czasu wygaśnięcia covida. Przerywamy w 99,9% transmisję wirusa, szczepienia ochronią resztę, covid nie ma jak mutować, pozostają stare warianty, szczepienia z adaptacją nadążają za chorobą, pandemia wygasa, sprawa wygrana. Oczywiście aby to działało, temat myśli być podjęty globalnie. Bo jeśli taką taktykę zastosuje tylko kilka krajów, to ta taktyka zawiedzie.
@Goretex To zwykły zbieg okoliczności i zupełnym przypadkiem te 6 głosów wystarczy, by komentarz był poniżej poziomu. Przecież antyszczepionkowcom wcale nie zależy na ukrywaniu niewygodnych dla nich treści :)
@LowcaKomedii A o tym jakoś nie pomyślałem, że to magiczna liczba do ukrycia komentarza chyba na mobilnej wersji...
@rafik54321
K-5, ile można…
"90% wyszczepienia, a jednak fale stają się coraz gorsze"
POD JAKIM WZGLĘDEM są "coraz gorsze"? Pod względem LICZBY NOWYCH PRZYPADKÓW? Ale zdajesz sobie sprawę, że liczba nowych przypadków jest bardzo marnym wskaźnikiem problemu z pandemią? Liczba nowych przypadków do de facto liczba pozytywnych wyników testów. Mieszczą się w niej tacy jak ja, co "przechorowali" covid przez półtora dnia z gorączką 37,5 (a testy mieli zlecone tylko dlatego, że na kilka dni stracili przy tym węch). I tacy, którzy mieli zrobione testy tylko dlatego, że zażądał tego pracodawca czy przewoźnik. "Liczba nowych zakażeń" bardzo niewiele mówi o skuteczności szczepień.
O skuteczności szczepień (a także lockodownów etc.) więcej mówi liczba najcięższych przypadków (OIOM, respiratory, ECMO…) i ZGONÓW.
Porównaj sobie sytuację w Polsce (56% zaszczepionych 2 dawkami, w zasadzie zero restrykcji covideowych) i Australii (93%, bardzo ostre i ściśle przestrzegane restrykcje). Populacja Australii to 26 mln ludzi, czyli +/- 2/3 populacji Polski. Co więcej, ogromna większość Australiczyków mieszka w wielkich miastach, więc teoretycznie wirus ma ułatwione zadanie. I teraz:
Dane sprzed bodaj tygodnia
W Polsce od początku pandemii zmarły na Covid ok. 103 000 ludzi.
W Australii - niecałe 2700.
W przeliczeniu na populację (żeby lepiej zobaczyć to porównanie) w Australii zmarły ~ 103 osoby na każdy milion mieszkańców.
W Polsce - 2700 osób na milion.
DWADZIEŚCIA SZEŚĆ RAZY WIĘCEJ.
Porównaj sobie teraz tygodniowo ilość zgonów w Portugalii, Hiszpanii, Francji, Niemczech, UK i w Polsce. A potem zestaw to sobie z poziomem wszczepienia populacji.
Myślcie, ludzie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2022 o 12:17
@13Puchatek Przeczytałem pierwszy akapit i serio nie mam ochoty czytać reszty.
Równie dobrze można powiedzieć że przecież liczba zgonów to też nieistotna wartość, bo po co?
Koniec tematu.
@rafik54321 umiesz go wyeliminować ? Czy masz tylko pomysły które być może są już realizowane (jak produkcja szczepionek dająca lepszą odporność przed zarażeniem), albo już zarzucone (jak pomysł ganiania w pełnotwarzowych maskach)
Uważasz, że gdyby stworzenie efektywnej szczepionki dającą odporność na poziomie śluzówkowym było prostsze niż zwykłej szczepionki, to by już nie powstała ? Nad szczepionkami pracuje kilkanaście różnych firm i organizacji, gdyby to było tak banalne, to z pewnością któraś z tych firm by to zrobiła (no chyba że wjedziesz z teorią spiskową o zmowie)
Szczepionki nie mają "załatwić COVID" tylko dać ludziom ochronę i właśnie to robią. Chcesz, korzystasz... nie chcesz, nie korzystasz. Twój wybór.
Państwo lobbuje szczepienia bo dla niego to wymierna korzyść. Mniej ludzi w szpitalach, mniej zgonów, mniej chorych na L4, mniejsze koszty, lepszy PR. Masz do zaoferowania coś lepszego ?
Twoje posty są mieszaniną:
- oczywistych pomysłów typu: pełna izolacja, pełnotwarzowe maski
- oczywistych nieprawd - "szczepienia nie działają"
- spiskowych teorii - "opylać szczepionki do końca świata
- niewiedzy .. kolejne fale to nie ten sam wirus tylko jego kolejne coraz szybciej rozprzestrzeniające się mutacje
@rafik54321
Albo przełam swój brak ochoty i przeczytaj, albo daruj sobie komentowanie. Ja mówię o faktach, Ty - o swoich przekonaniach. FAKTY. LICZBY. KONKRETY. Mam dość antyszczepionkowych szurów i ich argumentów "mówię, jak jest, a tak jest, bo ja tak mówię". Porównanie, które przytoczyłem (a które i tak jest tylko maleńkim wycinkiem) pokazuje, jak REALNIE ilość szczepień i zachowywanie restrykcji przekłada się na to, ilu ludzi umiera na covid.
@Goretex podstawowym problemem jest to, że problem jest GLOBALNY! A każdy kraj z osobna walczy z covidem po swojemu. To nie zadziała. Bo nawet jeśli któryś kraj załatwi covida u siebie, to przeżyje on u sąsiadów.
I rzekomo dlaczego pomysł pełnotwarzowych masek jest zły? Bo może by właśnie zadziałał XD.
Reszty nawet mi się nie czytać. Kiedyś była taka fajna opcja "ignoruj". Szkoda że dziś jej nie ma XD.
@rafik54321 żałuj, pod koniec było najlepsze.
Zgłoś się ewentualnie jak już dojrzejesz do dyskusji,
Bardzo chętnie, póki będą one w pełni dobrowolne i nikt nie będzie w żaden sposób dyskryminowany, jeśli się nie zaszczepi. Ci co chcą, niech sobie założą kartę stałego klienta, mi nic do tego.
Ot i cała prawda o szczepionkach i kolejnych dawkach:
https://businessinsider.com.pl/biznes/mniej-grozny-omikron-obniza-szacunki-sprzedazy-szczepionek-przeciw-covid-19/yq8mwt6
Dobrze że nie wpadli na to przy ospie, odrze, gruźlicy...
Poszukuję nowych teorii spiskowych, bo widzę, że te, które do tej pory znałem właśnie się potwierdzają. Jakieś propozycje?