Były. To Polacy je odbudowywali z gruzów, nie ci co o żądają teraz ich zwrotu albo pieniędzy. Oni to powinni otrzymać właśnie gruz i nakazy spłaty kredytów wraz z odsetkami bo większość była budowana właśnie za kredyty które nie zostały spłacone spowoduje wojny.
@stokro5 Zawsze te same głosy o padającej działalności, tylko że jakoś deptaki przynoszą zyski. Samochody przemykają, mało kto parkuje i wysiada co chwila, a to do papierniczego, a to na kawkę, a to po ciuchy. Samochodami przejeżdża się z punktu do punktu, najlepiej do galerii na obrzeżach, gdzie masz wszystko pod jednym dachem. A ulice wymierają. Już nie mówiąc o tym, że użytkownicy samochodów to mniejszość, większość przemieszcza się ciągle pieszo lub komunikacją miejską - jeśli nie będą mieli gdzie pospacerować, usiąść, pozaglądać do sklepów i restauracji, to tego nie zrobią. Siedziałeś kiedyś w ogródku restauracyjnym przy ruchliwym skrzyżowaniu? Tak dla przyjemności?
Fajnie, ale ja zawsze pytam: kto tymi samochodami jeździ? Póki co nie są jeszcze autonomiczne i złośliwie nie zajmują tak gloryfikowanej "przestrzeni publicznej dla ludzi".
Ch... mnie tam obchodzi dla kogo są ulice. Ważne żeby kamienice wróciły do polaków.
@Ktostamskadstam A były polskie?
Były. To Polacy je odbudowywali z gruzów, nie ci co o żądają teraz ich zwrotu albo pieniędzy. Oni to powinni otrzymać właśnie gruz i nakazy spłaty kredytów wraz z odsetkami bo większość była budowana właśnie za kredyty które nie zostały spłacone spowoduje wojny.
@jaqb1
byly polskie, po czym ci polacy albo wyemigrowali albo zostali zabici, a teraz ich rodziny domagaja sie zwrotu wlasnosci
były sprawiedliwie by było gdybyśmy odali sterte gruzu i odali 10%wartości gruntu a jak komuś nie pasuje to niech idzie do Niemiec
@mieteknapletek gdyby to rzeczywiście były rodziny to byłaby inna sprawa
Bo mieszkańcy chcieli nie parkować pod swoimi mieszkaniami.
Ulice są dla aut. Chodniki sa dla pieszych. Nosz kurrr to chyba logiczne?
@KatzenKratzen ulica to droga w terenie zabudowanym, a chodnik jest częścią drogi, więc ulice są zarówno dla aut jak i pieszych :)
Chciałeś chyba napisać jezdnie są dla aut, chodniki są dla pieszych.
@voot1
No chciałam. Dzięki za uścislenie
Wszędzie zróbcie deptaki. Odzyskacie miasto... tylko cała działalność padnie. Jedni zapi☆☆☆alają, inni chcą tylko spacerować.
@stokro5 Zawsze te same głosy o padającej działalności, tylko że jakoś deptaki przynoszą zyski. Samochody przemykają, mało kto parkuje i wysiada co chwila, a to do papierniczego, a to na kawkę, a to po ciuchy. Samochodami przejeżdża się z punktu do punktu, najlepiej do galerii na obrzeżach, gdzie masz wszystko pod jednym dachem. A ulice wymierają. Już nie mówiąc o tym, że użytkownicy samochodów to mniejszość, większość przemieszcza się ciągle pieszo lub komunikacją miejską - jeśli nie będą mieli gdzie pospacerować, usiąść, pozaglądać do sklepów i restauracji, to tego nie zrobią. Siedziałeś kiedyś w ogródku restauracyjnym przy ruchliwym skrzyżowaniu? Tak dla przyjemności?
Tel Aviv? Auta na gaz! Ludzie do gazu!
Fajnie, ale ja zawsze pytam: kto tymi samochodami jeździ? Póki co nie są jeszcze autonomiczne i złośliwie nie zajmują tak gloryfikowanej "przestrzeni publicznej dla ludzi".
A z aut to korzystają ludzie czy, sam nie wiem, ufoludki/roboty/auta se jeżdżą same dla siebie?