Około 70-80% ankietowanych właścicieli BMW pierwszej generacji "jedynki" myślało że ma napęd na przód :o. I ok, nie każdy jest fanem motoryzacji, ale dlaczego firma kierując się takimi fachowcami jak na filmiku postanowiła w najnowszej wersji dać napęd na właśnie te koła? Nieporozumienie.
Kiedys tyralismy z kolegi ze w bmw zalozyl lancuchy na przod a okazalo sie ze mial naped na 4 buty i wolal zeby mu przod nie uciekal (co prawda powinien kupic 4 kpl, ale co poradzic)
Sebuś wrócił z emigracji w UK na zmywaku i za zarobioną kasę kupił wymarzone BMW, żeby każdą Dżessicę pod remizą wyrwać. A że nie ma pojęcia o swoim nowym nabytku.... to tak właśnie to wszystko wygląda. Co za żenada.
Kilka lat temu mając swoją starą e46 wybrałem się w marcu w Bieszczady, pogoda miała być idealna, słońce, kilka stopni powyżej zera a tu klops! Już na wysokości Sanoka zaczął sypać śnieg, ścisnął mróz ... napęd na tył nie poradził sobie z pierwszym wzniesieniem a łańcuchów brak :] środek nocy, jakimś cudem udało mi się zawrócić i dotrzeć do najbliższego hotelu, na parkingu którego oczywiście znowu utknąłem w śniegu. Niezapomniana noc :D
No cóż... sprytni inaczej : )
Za to skręca elegancko
@grandvitara Szczególnie stojąc w miejscu :)
Około 70-80% ankietowanych właścicieli BMW pierwszej generacji "jedynki" myślało że ma napęd na przód :o. I ok, nie każdy jest fanem motoryzacji, ale dlaczego firma kierując się takimi fachowcami jak na filmiku postanowiła w najnowszej wersji dać napęd na właśnie te koła? Nieporozumienie.
Kiedys tyralismy z kolegi ze w bmw zalozyl lancuchy na przod a okazalo sie ze mial naped na 4 buty i wolal zeby mu przod nie uciekal (co prawda powinien kupic 4 kpl, ale co poradzic)
nie śmiejcie się. W internetach 90 % fachowców tak właśnie doradza
Sebuś wrócił z emigracji w UK na zmywaku i za zarobioną kasę kupił wymarzone BMW, żeby każdą Dżessicę pod remizą wyrwać. A że nie ma pojęcia o swoim nowym nabytku.... to tak właśnie to wszystko wygląda. Co za żenada.
Kilka lat temu mając swoją starą e46 wybrałem się w marcu w Bieszczady, pogoda miała być idealna, słońce, kilka stopni powyżej zera a tu klops! Już na wysokości Sanoka zaczął sypać śnieg, ścisnął mróz ... napęd na tył nie poradził sobie z pierwszym wzniesieniem a łańcuchów brak :] środek nocy, jakimś cudem udało mi się zawrócić i dotrzeć do najbliższego hotelu, na parkingu którego oczywiście znowu utknąłem w śniegu. Niezapomniana noc :D
@barafiki Pozdrowienia z okolic Sanoka :)
Uszkodzony łącznik mìędzy kierownicą a fotelem...
paczę i kisnę ze śmiechu :P
Eeeeee... może się nie znam, ale czy przy tylnym napędzie to nie powinien mieć czterech łańcuchów.
Albo metodą na "śfagra eksperta": tylne-lewe i przednie-prawe (lub odwrotnie) + blokada różnicowego
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 stycznia 2022 o 16:12