@Demot249
To dziecko niech najpierw skończy jakąś szkolę, żeby tatuś nie musiał za nią tweetów pisać.
Dwa, to wymagać to każdy potrafi, ruszyć dupę nie wszyscy.
A u nas leśnicy wycinają na potęgę co się da, nie oszczędzając nawet stu- czy dwustuletnich okazów. Bo podła zmiana potrzebuje kasy ze sprzedaży drewna.
Czy można sadzić drzewa gdziekolwiek? tzn. jeżeli kupię 100 sadzonek to mogę je posadzić na jakichś nieużytkach? Czy właściciel będzie mógł mieć do mnie jakieś prawne zastrzeżenia?
@tymczasowylogin Będzie mógł Cię pozwać o grube miliony i wsadzić do więzienia. Nie wolno Ci nawet sadzić drzewa w miejscu publicznym, powiem więcej, nie wolno Ci zasadzić też drzewa, na Twojej własnej ziemi, bez pozwolenia. Ale, większość ludzi się tego nie stosuje i sadzi pojedyncze drzewa w miejscach publicznych, przed blokiem, jak mój ojciec, jakieś 40 albo 50 lat temu. Na swojej posesji, jak posadzisz pojedyncze drzewo, czy dwa, to też raczej tego nie wykryją, o ile ktoś nie doniesie mając świadomość, że Ci tego nie wolno robić. Jednak, jeśli zetniesz, potem to drzewo, to zapłacisz grzywnę i mogą Cię posadzić, na ścięcie drzewa musisz mieć pozwolenie (jak na wszystko w tym gównianym kraju, niedługo ruchać się nie będzie można bez zezwolenia Urzędu Miasta, zaświadczenia lekarskiego i zgody policji i sądu).
Jeśli jednak posadzisz drzewo na cudzej posesji, to wówczas właściciel, raczej to zauważy, będziesz wtedy miał sprawę, nie tylko cywilną, o odszkodowanie, a może Ci taka głupota narobić długów na pokolenia, tak, ze Twoje prawnuki będą jeszcze spłacać, ale będziesz miał sprawę karną, za wtargnięcie, włamanie, niszczenie mienia i cholera wie co jeszcze. Ale powiem Ci szczerze, że rządzenie się na cudzej posesji, to akurat chamstwo i bandyterka, jeśli zależy Ci na przyrodzie, to zapytaj właściciela o pozwolenie, uszanuj cudzą własność.
@tymczasowylogin nie można. Jak sobie posadzisz jakieś drzewo w lesie (młodniku ogrodzonym), raczej leśniczy ciebie nie pogoni. Mając swoją działkę, możesz sobie posadzić od drzewa owocowego po świerka. Gorzej jak stwierdzisz że wyrosło za duże. Pień będzie miał średnicą większą niż ustawa przewiduje, wtedy musisz pytać się urzędnika. Dla mnie to chore.
@Thevipervip
-''Jak umrze ktoś, to wszystko wytnie''. Kto musi umrzeć, żeby on to wyciął?
-''Jak umrze, ktoś to wszystko wytnie''. Mam nadzieję, że nikt, tego nie dokona.
Korzystaj z interpunkcji, aby inni mogli Cię zrozumieć :-)
Jak by to delikatnie powiedzieć ...
jeżeli zalesiał świerkiem i sosną - jego dzieło skazane jest na zagładę z powodu zmian klimatycznych ...
@Demot249 Lepiej to niż 'Greta 'wielki pysk' Tunenberg! Której ręka błota w życiu nie tknęła, a paszczę otwiera cały czas.
@RazzleMan88
Tyż prawda.
Co prawda od dziecka nie można wymagać aby robiło coś więcej niż kłapanie dziobem ... a, że tego słuchają dorośli ...
@Demot249
To dziecko niech najpierw skończy jakąś szkolę, żeby tatuś nie musiał za nią tweetów pisać.
Dwa, to wymagać to każdy potrafi, ruszyć dupę nie wszyscy.
A u nas leśnicy wycinają na potęgę co się da, nie oszczędzając nawet stu- czy dwustuletnich okazów. Bo podła zmiana potrzebuje kasy ze sprzedaży drewna.
Czy można sadzić drzewa gdziekolwiek? tzn. jeżeli kupię 100 sadzonek to mogę je posadzić na jakichś nieużytkach? Czy właściciel będzie mógł mieć do mnie jakieś prawne zastrzeżenia?
@tymczasowylogin Będzie mógł Cię pozwać o grube miliony i wsadzić do więzienia. Nie wolno Ci nawet sadzić drzewa w miejscu publicznym, powiem więcej, nie wolno Ci zasadzić też drzewa, na Twojej własnej ziemi, bez pozwolenia. Ale, większość ludzi się tego nie stosuje i sadzi pojedyncze drzewa w miejscach publicznych, przed blokiem, jak mój ojciec, jakieś 40 albo 50 lat temu. Na swojej posesji, jak posadzisz pojedyncze drzewo, czy dwa, to też raczej tego nie wykryją, o ile ktoś nie doniesie mając świadomość, że Ci tego nie wolno robić. Jednak, jeśli zetniesz, potem to drzewo, to zapłacisz grzywnę i mogą Cię posadzić, na ścięcie drzewa musisz mieć pozwolenie (jak na wszystko w tym gównianym kraju, niedługo ruchać się nie będzie można bez zezwolenia Urzędu Miasta, zaświadczenia lekarskiego i zgody policji i sądu).
Jeśli jednak posadzisz drzewo na cudzej posesji, to wówczas właściciel, raczej to zauważy, będziesz wtedy miał sprawę, nie tylko cywilną, o odszkodowanie, a może Ci taka głupota narobić długów na pokolenia, tak, ze Twoje prawnuki będą jeszcze spłacać, ale będziesz miał sprawę karną, za wtargnięcie, włamanie, niszczenie mienia i cholera wie co jeszcze. Ale powiem Ci szczerze, że rządzenie się na cudzej posesji, to akurat chamstwo i bandyterka, jeśli zależy Ci na przyrodzie, to zapytaj właściciela o pozwolenie, uszanuj cudzą własność.
@tymczasowylogin nie można. Jak sobie posadzisz jakieś drzewo w lesie (młodniku ogrodzonym), raczej leśniczy ciebie nie pogoni. Mając swoją działkę, możesz sobie posadzić od drzewa owocowego po świerka. Gorzej jak stwierdzisz że wyrosło za duże. Pień będzie miał średnicą większą niż ustawa przewiduje, wtedy musisz pytać się urzędnika. Dla mnie to chore.
https://youtu.be/Z_Mv0Kzi7Q8
Jak umrze ktos to wszystko wytnie
@Thevipervip
-''Jak umrze ktoś, to wszystko wytnie''. Kto musi umrzeć, żeby on to wyciął?
-''Jak umrze, ktoś to wszystko wytnie''. Mam nadzieję, że nikt, tego nie dokona.
Korzystaj z interpunkcji, aby inni mogli Cię zrozumieć :-)