Ale jak to tak, to można traktować jak człowieka osobę myślącą inaczej niż my?
Nie trzeba jej niszczyć, ośmieszać i wyzywać?
Nie jest koniecznym atakowanie jej tylko za inne poglądy?
A tak na poważnie, to każdy ma inny system wartości i to, co dla jednego będzie priorytetem, dla innego może być zupełnie bez znaczenia. Z tego powodu argumenty uważane przez kogoś za niepodważalne, dla innej osoby mogą być niewarte uwagi.
Zdarza się nam spotykać ludzi, którzy kwestionują to że ziemia jest kulista. Traktujemy ich zwykle jak głupców, z którymi nie warto rozmawiać. – A przecież to, co widać z ich okna, jest tylko malutkim wycinkiem świata. ...i dlatego wydaje się im że ziemia jest płaska
Ale jak to tak, to można traktować jak człowieka osobę myślącą inaczej niż my?
Nie trzeba jej niszczyć, ośmieszać i wyzywać?
Nie jest koniecznym atakowanie jej tylko za inne poglądy?
A tak na poważnie, to każdy ma inny system wartości i to, co dla jednego będzie priorytetem, dla innego może być zupełnie bez znaczenia. Z tego powodu argumenty uważane przez kogoś za niepodważalne, dla innej osoby mogą być niewarte uwagi.
Zdarza się nam spotykać ludzi, którzy kwestionują to że ziemia jest kulista. Traktujemy ich zwykle jak głupców, z którymi nie warto rozmawiać. – A przecież to, co widać z ich okna, jest tylko malutkim wycinkiem świata. ...i dlatego wydaje się im że ziemia jest płaska
Niby ok, dopóki nie spotkasz płaskoziemca :)