@Banasik urodziłem się za komuny, teraz powiedz ile obierek potrzeba i czy "piesek tyle zeżre. Nie, prędzej się zepsuje. Wykorzystywało się też gniazda owoców.
@wyblinka . Zakwestionowałeś samą możliwość ugotowania kompotu z obierek. Kwestie ilościowe to inna sprawa. Zresztą obierki można suszyć i przechowywać, potem robiło się z tego coś w rodzaju herbatki, czyli praktycznie to samo co kompot.
Totalna bzdura, spróbuj Autorze Kopiuj/Wklej zrobić kompie ze skorek
@wyblinka . Da się, piłem taki, na szczęście dawno temu. Ciesz się że nie wiesz co to jest bieda i wykorzystywanie każdego zasobu do ostatniej kropli.
@Banasik urodziłem się za komuny, teraz powiedz ile obierek potrzeba i czy "piesek tyle zeżre. Nie, prędzej się zepsuje. Wykorzystywało się też gniazda owoców.
@wyblinka . Zakwestionowałeś samą możliwość ugotowania kompotu z obierek. Kwestie ilościowe to inna sprawa. Zresztą obierki można suszyć i przechowywać, potem robiło się z tego coś w rodzaju herbatki, czyli praktycznie to samo co kompot.