@DAREKJP Wydawało mi się, że po to jest dieta pudełkowa, żeby pomagała trzymać reżim - masz tylko te pudełka, niczego więcej i musisz się przyzwyczaić.
Diety pudełkowe to najgorszy szajs jaki się w ostatnich latach pojawił. Drogie i do tego 'pseudozdrowe', bo faktycznie zbilansowane i zróżnicowane posiłki są tylko w tych najdroższych, a to co kupuje większość to odpadki dla leniwych, którym się nie chce samemu rozplanować diety i przygotować jedzenia.
gdy nie masz pojecia o jedzeniu
U mnie w pracy też "są na diecie". A w domu nadrabiają zaległości…
@DAREKJP
No bo to jest taka specjalna "dieta pracowa". Kończy się, gdy wychodzisz z pracy :)
@DAREKJP Wydawało mi się, że po to jest dieta pudełkowa, żeby pomagała trzymać reżim - masz tylko te pudełka, niczego więcej i musisz się przyzwyczaić.
W sumie, nie rozumiem, jaki to problem?
Diety pudełkowe to najgorszy szajs jaki się w ostatnich latach pojawił. Drogie i do tego 'pseudozdrowe', bo faktycznie zbilansowane i zróżnicowane posiłki są tylko w tych najdroższych, a to co kupuje większość to odpadki dla leniwych, którym się nie chce samemu rozplanować diety i przygotować jedzenia.
Kanapka z dżemem wieprzowym Mmmm... pycha ;)