Demotywatory.pl

Banasik 5 lutego 2022 o 7:37

+14 / 18

@ddarek . Są kraje w których nie rządzą debile i szkodnicy.

@Banasik
Dodaj jeszcze: narzucający swój mniejszościowy światopogląd całej większości

@ddarek To nie jest argument (choć jestem za niedzielami handlowymi). Można powiedzieć, że są kraje, gdzie nie ma niedziel handlowych i nikt nie robi z tego afery.
Natomiast uważam, że jeśli nie chcesz pracować w niedzielę, zmień zawód, a Rząd nie jest od układania nam życia, tylko od ochrony naszego mienia, zdrowia i bezpieczeństwa, oraz rozwijania infrastruktury, a nawet to im słabo idzie.

@Kontousun1ete
Wybuduj się lub kup mieszkanie z widokiem na las, a może ulice też zamknijmy na niedzielę? Nie zapomnij o torach kolejowych, bo one też często blisko domów są.
Na szczęście PiS traci już większość i za rok wszystko (przynajmniej w tym zakresie) wróci do normy, po to obaliliśmy komunę 32 lata temu i po to z nią teraz od 2015 roku walczymy aby nikt przedsiębiorcom nie ograniczał swobody gospodarczej, to rynek zweryfikuje czy sklepy mają być otwarte w niedzielę czy nie i pogódź się z tym, bo normalność niedługo wróci.

@MaksParadys markety nazywasz przedsiębiorcami ? Nie bądź śmieszny, piszesz o wolnym rynku, gdzie wszyscy powinni być sobie równi włącznie z handlem w niedzielę, ale to że takie molochy płacą podatki rzędu 0.5 to już jest ok? Bawisz mnie :)
Dlaczego mam się budować i przeprowadzać jeżeli to aj tutaj byłem pierwszy? Rozumiem że mam tak robić i uciekać za każdym razem jak ktoś mi coś zrobi? Nie mierz mnie swoją miarą, proszę :)

@Kontousun1ete
Tak, to są przedsiębiorstwa. Śmieszny jesteś ty zaprzeczając temu.
Płacą podatki zgodnie z polskim prawem podatkowym, dlaczego mają płacić inaczej? To, że system jest dziurawy to już inna sprawa, nie ich wina, każdy na ich miejscu by tak robił, to nie oni są oszustami tylko polscy politycy łamagami.
Jak mieszkasz w mieście to się licz z tym, że obok może powstać sklep lub ulica, nie oczekuj śpiewu ptaków i szumu drzew mieszkając w bloku. takie realia.

@MaksParadys może nie wyraziłem się jasno, ale obowiązuje pewne prawo i przepisy, które nota bene powinny zabraniać takich rozladunkow komuś pod oknem, ale obywatel się już nie liczy prawda? Większy może wszystko, a my siedźmy i się zgadzamy na wszystko, bo tak. No właśnie i dlatego zyjemybwbtakimnkrajubwbjakim żyjemy, bo ludzie godzą się na wszystko i byle co.
1) trzaski jakie idą przy rozładunku tira są niebagatelne, jest to zwykle zakłócanie spokoju
2) rozladunkow potrafiły się swojego czasu zaczynać 23, 1-2,5 w nocy.
3) Regulamin mojej spółdzielni zakłada, że prace uciążliwe dla lokatorów można prowadzić między 8:00 - 21:00, budynek marketu osiedlowego należy do tej spółdzielni, co oni na to? Że mam sobie to załatwiać z policją.
Policja nic nie może bo dostali prikaz z góry że markety nietykalne, sanepid pomimo że syf na sklepie nawet nie przyjedzie...
4) dzielnicowy nic nie może, co najwyżej prosic
5) Ratusz? Ah przecież oni wzięli pod stołem wydając pozwolenia - też nie kiwną palcem.

Teraz sobie wyobraz takie zachowanie sklepu osiedlowego, mandat za mandatem by się sypał, wiem bo rodzice jak prowadzili sklep to na paluszkach chodzili :)

To nie są przedsiębiorstwa to są obozy pracy :) taka jest rzeczywistość, jak widzę tych ludzi zapierdzielajacych do granic możliwości w biedrze o której pisze to aż mi się przykro robi, ale z drugiej strony sami sobie na to pozwalają i to wszystko za psi pieniądz.

I kończąc, przepraszam, że tak emocjonalnie zareagowałem, ale zmagam się z tym cholerstwemnod kilkunastu lat, próbując coś z t z sąsiadami zrobić - bezskutecznie. Z mojej strony padły niepotrzebnie ostre slowa i za to sorki ;)

Miłego dnia.

@Kontousun1ete
"ale obowiązuje pewne prawo i przepisy, które nota bene powinny zabraniać takich rozladunkow komuś pod oknem" - co to ma wspólnego z zakazem handlu w niedzielę na terenie całej Polski?
Masz 100% racji w tym co napisałeś ale uważam, że to zupełnie inny temat niż ten zawarty w democie.

Również miłego dnia życzę.