Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Dzień dobry, pan dmuchnie panie kierowco

0:17

www.demotywatory.pl
+
628 636
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
E elefun
+13 / 13

Może już było kilka razy, ale to można oglądać w kółko :)))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ABDUL93
+12 / 12

Znużenie powtarzalną czynnością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+4 / 4

Ale zorientowani policjanci... Tak jak ci, co podjechali na akcję busem, do parkingu podziemnego, mieli wywalić drzwi na 3cim piętrze, a wywalili na 2gim XD.
Albo ten zawodnik.
https://www.youtube.com/watch?v=VsZiUYUwB3I

Kwiatków totalnej niekompetencji policji jest NA PĘCZKI. Można jeszcze wyliczać, egzekwowanie nielegalnego prawa. Brak interwencji przy zgromadzeniach masowych (oczywiście taki zakaz jest nielegalny, ale skoro go egzekwują, to czemu nie byli na sylwestrze marzeń TVPiS?).
Totalna porażka niebieskich przy akcji z "instrybutorem".
https://www.youtube.com/watch?v=qY56E7laZ74

No można by tak jeszcze długo wyliczać. I co najgorsze, przy takich akcjach policjanci którzy nawalają, totalnie NIE ponoszą konsekwencji za to!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Buka1976
+6 / 8

Ciekawe jaką minę by miała jakby wydmuchał 3 promile.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SlepeLosy
-1 / 1

Środek z Avensis rocznik >2015?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+3 / 3

Oszustwo "na anglika" xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
+3 / 3

Najbardziej ciekawe jest to, że takie kontrole są niezbyt legalne, gdyż w polskim prawie można wykonać badanie tylko wówczas, gdy jest podejrzenie (zachowanie danej osoby na to wskazuje), a nie wszystkich jak leci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hakamaboy
+2 / 2

@Kar4 Całkowicie legalne. Zwłaszcza jak odmówisz. Wtedy to już jesteś podejrzany nie tylko o bycie pijanym, ale też o bycie poszukiwanym. Czeka Cię przegląd wszystkich dokumentów, całkowite przeszukanie samochodu, a może i przejażdżka na komisariat. Kto ma nad Tobą władzę to zawsze ją bezwzględnie wykorzysta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kar4
0 / 0

@Hakamaboy Ja bez problemu poddaje się takiemu badaniu i widzę w nim sens. Jednak prawo o ruchu drogowym określa kogo można poddać tej kontroli: "osobę, w stosunku do której zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mogła kierować pojazdem, badaniu w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu". Oczywiście wszystkich mnożna podejrzewać o wszystko i prowadzić czynności sprawdzające, czyż nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Hakamaboy Kiedyś miałem następującą akcję. Jadę autem, kumpel na siedzeniu obok jako pasażer. Skręcam sobie elegancko w lewo. Kumplowi spadła paczka fajek. Niby nic takiego, prawda?
Jadę sobie dalej spokojnie jak gdyby nigdy nic. Jakieś 500m dalej, dogania mnie radiowóz na sygnale.
Moja reakcja WTF? No nic, zjeżdżam na pobliski parking do kontroli z prędkością marszową (przecież nie zatrzymam się tuż przed ruchliwym skrzyżowaniem :/ ).
Kontrola bo uwaga "przewozimy narkotyki". Pytam skąd te podejrzenie. A oni "bo kolega chował pod siedzeniem". No jprdl :/ . Oczywiście całe auto przetrzepali wzdłuż i wszerz. Trzymali nas dobrą godzinę. Przeszukanie, dokumenty. Praktycznie full komplet (jedynie komisariatu nie zaliczyliśmy). Naturalnie nic nie znaleźli. I ani dziękuję, ani przepraszam. Masakra.

Za to miałem inną sytuację w hipermarkecie. Kupowałem jakieś spodnie czy coś podobnego (w każdym razie, ta odzież miała wszyte takie wkładki magnetyczne podobne do klipsów które ściągają przy kasie, ale z racji że są wszyte, to przy kasie ich nie usuwają). No i kasjerka skasowała, zapłaciłem, spakowałem i wychodzę. Bramka pika, normalka. Akurat szedł ochroniarz no i się przyczepił (w sumie nie dziwne). Pokazałem paragon, pokazałem odzież, sprawa zajęła może z 10s. Ochroniarz grzecznie podziękował, przeprosił i już. I jak dla mnie TAK powinna zachowywać się policja. Ma prawo skontrolować, ale jeśli niczego nie znajdą, to powinni przeprosić za to że zajęli czas obywatela oraz podziękować za współpracę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hakamaboy
0 / 0

@Kar4 Kiedy im się to żywnie podoba. 

@rafik54321 Ja kiedyś w nocy miałem odebrać kumpla z lotniska. Był mróz -12 stopni. Odpaliłem silnik i od razu wyłączyłem światła, co by ludziom po oknach nie świecić (czujnik zmierzchu automatycznie włącza mi światła mijania) i chciałem chwilę poczekać, aż samochód się nagrzeje zanim ruszę w drogę. Na moje nieszczęście jadący niedaleko patrol zobaczył to. Panowie podjechali i stwierdzili, że to na ich widok i to podejrzane. Kazali wysiąść z samochodu i przez dobre pół godziny sprawdzali każdy zakamarek samochodu, portfel, kazali się rozbierać, pokazywać kieszenie, a nawet przeszukiwali każdą husteczkę higieniczną. Wszystko przez to, że wyłączyłem te światła. Wszystko na tym cholernym mrozie.

Najbardziej się bałem, że Panowie będą chcieli coś znaleźć i to znajdą. Różne się historie słyszało. Statystyki trzeba wyrobić. Człowiek kiedy widzi policję to zamiast czuć się bezpieczniej to tylko myśli o tym, aby się do niego nie przyczepili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

@Hakamaboy to niestety standard. Ba, czasem jak trafisz na nerwusa to specjalnie ci coś zniszczy aby wklepać winę. W Toruniu była akcja że policjant sam rozbił gościowi lampę samochodu aby wlepić mandat :/ . Mojemu kumplowi wyrwali poduszkę powietrzną w aucie :/ . To są debile, bandyci z odznaką.

Inna akcja. Podjeżdżam do koleżanki rowerem pod blok. Rower przypinam na blokadę. Jakieś 20m dalej stoi radiowóz. Wychodzę od koleżanki po 4 godzinach, radiowóz z łbami dalej stoi. Patrzę na swój rower - przedniego koła nie ma (!). Ukradli mi koło od roweru i to przy policji! Jednak to nie koniec piekielności.
Bo co mi zostaje? Odpiąć rower, wziąć go pod pachę i iść. I w tym momencie, jak zbliżam się do chodnika, to koguty i zatrzymanie bo ukradłem rower, no jprdl.

Teraz jak widzę policję, to mam ochotę im spuścić powietrze z kół.
A jakbym w zimę zobaczył że taki radiowóz wpadł do rowu, to bym się zatrzymał nie po to aby pomóc, a po to aby wymusić na policji wypisanie im mandatu. Przecież to jawne zagrożenie na drodze, wpaść w poślizg.
A nie, swoim to tylko "pouczenia dają". Radiowóz potrącił gościa na pasach - pouczenie. Jakie kuwa pouczenie? Min 500zł mandatu, 10 pkt karnych i zabranie prawa jazdy do wyjaśnienia sprawy, ale na nie mniej niż 3 miesiące. Tak by potraktowali każdego innego kierowcę i tego samego domagam się dla policji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hakamaboy
0 / 0

@rafik54321 Może to Pan policjant koła potrzebował. ;)

Niestety są potrzebni. Bez nich było by jeszcze gorzej. Jak to w życiu. Zawsze kompromis.

Z tego co mi wiadomo, to wszelkie zdarzenia z udziałem policji są bezpośrednio kierowane do prokuratury, żeby nie było nadużyć władzy, że koledzy interweniują w sprawie kolegów, ale ręki nie dam sobie uciąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Hakamaboy czy są tacy potrzebni? No nie wiem, bandytka się ich nie boi, więc na jedno wychodzi :/ .

"Z tego co mi wiadomo, to wszelkie zdarzenia z udziałem policji są bezpośrednio kierowane do prokuratury, żeby nie było nadużyć władzy," - chyba jednak właśnie nie.

https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/8102770,policja-pieszy-potracenie-radiowoz-pasy-lodz-pouczenie-wideo.html
Tu mamy przypadek o którym mówię. Co śmieszniejsze. Postępowanie dyscyplinarne wszczęto grubo PO sprawie, kiedy sprawa nabrała rozgłosu w mediach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem