@tobimadara
No tak to jest jak się ustala idiotyczne, nikomu niepotrzebne, sztuczne zakazy wbrew woli społeczeństwa. Nawet się nie potrafię z honorem wycofać, tylko brną i brną...
@sl4w3x
A czy mógłbyś sprecyzować pojecie "wszyscy"? Bo ja w swoim otoczeniu nie znam ani jednej takiej osoby, ale może obracamy się w różnych kręgach?
A nie prościej było zapisać w ustawie, że każdy pracownik musi mieć minimum 50% wolnych niedziel w miesiącu? Wtedy dotyczyłoby to każdego zawodu, a nie tylko pracownika sklepu. Jakoś pracownikami zakładów energetycznych, szpitali, policji czy stacji paliw nikt się nie przejmuje. Oni mogą pracować w każdy weekend i nikt z tego tytułu nie podnosi larum. Jeden prosty zapis i sytuacja uregulowana. Sklep czynny, pracownik ma większość niedziel wolnych ( jak w miesiącu wypada 5 niedziel, to 3 są wolne). Jedna linijka dodana do kodeksu pracy i sprawa załatwiona. Ale u nas nic nie może być proste. Ustawa o VAT powinna zawierać się na jednej stronie i mieć jedno zdanie : Podatek VAT wynosi tyle i tyle na wszystkie artykuły/ usługi. Jedna, mała stawka i tyle. Zero kombinowania. Brak odpisów, zwrotów itd. Wiele rzeczy, które dziś wydają się skomplikowane da się rozwiązać w bardzo prosty sposób. Tylko co wtedy miała by do roboty cała administracja...
@TomekOKM
Albo jak w Holandii. Za pracę w niedzielę i święta dodatek. Plus to co wspomniałeś wymóg zagrafikowania 2 niedzielę wolnych w miesiącu. Ludzie częściej jednak dobierali sobie niedzielę bo się opłaca. Czasem za pracę w niedzielę w noc plus święto wychodziło 200% więcej niż zwykłego dnia. Kto chcę pracuje. Stąd też w Holandii jest dużo osób pracujących po 3 dni tylko w nocy i w weekend. Wychodziło to samo co przy pracy 5 dni od pon do piątku. No przynajmniej przy pracy zmianowej.
@TomekOKM
I to by była prawdziwa i rzetelna a nie udawana i iluzoryczna troska o człowieka pracy. Zagwarantowane dwa pełne wolne weekendy w miesiącu a za prace w niedziele stawka 200-250%. Wtedy się zgadzam. Wtedy rządzący naprawdę dbaliby o prawa pracownicze.A rynek sam uregulowałby kogo na to stać a kogo nie. A nie tylko odgórnie zakazać, zakaż zakazać!
I słuszną linię ma nasza władza niech w niedzielę po robocie naród licznie trochę kultury
W TV pokazywali już sklep przemianowany na dworzec autobusowy…
@DAREKJP, a demotów o tym pewnie już było z 5 ;)
Już pomijając to czy zakaz handlu w niedzielę jest słuszny czy nie, ale przecież ta władza się w ten sposób tylko ośmiesza.
@tobimadara
No tak to jest jak się ustala idiotyczne, nikomu niepotrzebne, sztuczne zakazy wbrew woli społeczeństwa. Nawet się nie potrafię z honorem wycofać, tylko brną i brną...
@KatzenKratzen Jak to wbrew? Wszyscy chcą zakazu handlu w niedziele ale skoro jest otwarte tego dnia?
@sl4w3x
A czy mógłbyś sprecyzować pojecie "wszyscy"? Bo ja w swoim otoczeniu nie znam ani jednej takiej osoby, ale może obracamy się w różnych kręgach?
@KatzenKratzen chyba polska władza nie działałaby przeciwko swoim obywatelom?
@sl4w3x
Och z całą pewnością nie! To by było niemożliwe! Niemożliwe, prawda? PRAWDA???
To jak z tymi kijami do "bejzbola". Sprzedano milion sztuk i ani jednej piłki.
A związki zawodowe sprzedawców protestują przeciwko tym sklepom. W telewizji Pani się wypowiadała, że "bronią swojego prawa do odpoczynku."
@Wertyko W niedzielę szpitale też powinny być zamknięte. Tak samo jak Straż Pożarna czy Policja tylko nie mają takich takich związków.
A nie prościej było zapisać w ustawie, że każdy pracownik musi mieć minimum 50% wolnych niedziel w miesiącu? Wtedy dotyczyłoby to każdego zawodu, a nie tylko pracownika sklepu. Jakoś pracownikami zakładów energetycznych, szpitali, policji czy stacji paliw nikt się nie przejmuje. Oni mogą pracować w każdy weekend i nikt z tego tytułu nie podnosi larum. Jeden prosty zapis i sytuacja uregulowana. Sklep czynny, pracownik ma większość niedziel wolnych ( jak w miesiącu wypada 5 niedziel, to 3 są wolne). Jedna linijka dodana do kodeksu pracy i sprawa załatwiona. Ale u nas nic nie może być proste. Ustawa o VAT powinna zawierać się na jednej stronie i mieć jedno zdanie : Podatek VAT wynosi tyle i tyle na wszystkie artykuły/ usługi. Jedna, mała stawka i tyle. Zero kombinowania. Brak odpisów, zwrotów itd. Wiele rzeczy, które dziś wydają się skomplikowane da się rozwiązać w bardzo prosty sposób. Tylko co wtedy miała by do roboty cała administracja...
@TomekOKM
Albo jak w Holandii. Za pracę w niedzielę i święta dodatek. Plus to co wspomniałeś wymóg zagrafikowania 2 niedzielę wolnych w miesiącu. Ludzie częściej jednak dobierali sobie niedzielę bo się opłaca. Czasem za pracę w niedzielę w noc plus święto wychodziło 200% więcej niż zwykłego dnia. Kto chcę pracuje. Stąd też w Holandii jest dużo osób pracujących po 3 dni tylko w nocy i w weekend. Wychodziło to samo co przy pracy 5 dni od pon do piątku. No przynajmniej przy pracy zmianowej.
@TomekOKM
I to by była prawdziwa i rzetelna a nie udawana i iluzoryczna troska o człowieka pracy. Zagwarantowane dwa pełne wolne weekendy w miesiącu a za prace w niedziele stawka 200-250%. Wtedy się zgadzam. Wtedy rządzący naprawdę dbaliby o prawa pracownicze.A rynek sam uregulowałby kogo na to stać a kogo nie. A nie tylko odgórnie zakazać, zakaż zakazać!
może w końcu polacy zaczną czytać.