Nie nic takiego jak "najoptymalniejsze". Przymiotnik "optymalny" formalnie, gramatycznie da się stopniować ale to nie ma sensu. "Optymalny" to znaczy ":najlepszy w danych warunkach". NAJLEPSZY więc w danych warunkachnic lepszego już być nie może. Zatem nic, z definicji nie może być "optymalniejsze" bo jeśli jest lepsze od optymalnego w danych warunkach to samo staje się optymalnym.
@jeszczeNieZajety Na moim wydziale we wszelkiego rodzaju pracach słowo "optymalny" i pochodne są zakazane. Jest taki profesor, który chodzi na wszystkie obrony, bo lubi sobie pogadać i pomęczyć pytaniami. On się zajmuje jakąś teorią optymalizacji. Lepiej nie drażnić lwa. ;)
Kobiety jak i mężczyźni zdradzają równie często. Faceci mają to w genach, a kobiety tłumaczą to "wyzwoleniem, wolnością" itp tylko jak śpiewały "facet to świnia" nie patrzyły wówczas w lustro bo zauważyłyby że również owymi świniami się stały.
Największy naiwniak to facet który wierzy, że jego kobieta go nie okłamie.
Nie nic takiego jak "najoptymalniejsze". Przymiotnik "optymalny" formalnie, gramatycznie da się stopniować ale to nie ma sensu. "Optymalny" to znaczy ":najlepszy w danych warunkach". NAJLEPSZY więc w danych warunkachnic lepszego już być nie może. Zatem nic, z definicji nie może być "optymalniejsze" bo jeśli jest lepsze od optymalnego w danych warunkach to samo staje się optymalnym.
@jeszczeNieZajety Na moim wydziale we wszelkiego rodzaju pracach słowo "optymalny" i pochodne są zakazane. Jest taki profesor, który chodzi na wszystkie obrony, bo lubi sobie pogadać i pomęczyć pytaniami. On się zajmuje jakąś teorią optymalizacji. Lepiej nie drażnić lwa. ;)
Wystarczy przeczytać jeden tamtejszy tekst, aby samemu się domyślić, że tak to właśnie wygląda. Zęby bolą od banału.
@daclaw i najlepsze są właśnie komentarze pod tego typu "sensacyjnymi" artykułami. Jak również pod różnymi równie wysokich lotów filmikami
Kobiety jak i mężczyźni zdradzają równie często. Faceci mają to w genach, a kobiety tłumaczą to "wyzwoleniem, wolnością" itp tylko jak śpiewały "facet to świnia" nie patrzyły wówczas w lustro bo zauważyłyby że również owymi świniami się stały.
Największy naiwniak to facet który wierzy, że jego kobieta go nie okłamie.