Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
532 541
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K kurnutus
+3 / 7

Łańcuch zjednoczył trzy kraje bałtyckie. Ukraina "jakoś" nie brała udziału. To o co chodzi autorowi demota dziś?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
-5 / 9

@kurnutus Moim zdaniem chodzi o to, że kolejny kraj stara się wyrwać spod buta Moskwy. Innym, m.in. nam, krajom bałtyckim, się udało. Ukraina też ma szansę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-2 / 6

@Konf Chyba nie zauważyłeś, że od dłuższego czasu, a dokładnie od 24 sierpnia 1991 Ukraina jest państwem suwerennym. Ma własny rząd, prezydenta, parlament, bank centralny. Nie jest republiką związkową, bo ZSRR też od dawna nie istnieje? To pod jakim rosyjskim butem jest ta Ukraina? Jestem bardzo ciekawa twojej odpowiedzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
0 / 6

@tema_lina But Rosji: okupacja Krymu, Donbasu, Ługańska ale przede wszystkim chęć sterowania przez Rosję ukraińską polityką (zakaz wejścia do NATO pod groźbą eskalacji wojny). Do tego nadal legalnie wybrany rząd w Ukrainie, nadal Rosja nazywa „reżimem”.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
-1 / 5

@Konf Ja sie tylko zastanawiam czemu siedzisz na demotywatorach w Polsce a nie w okopach w donbasie. I czemu ukraińcy wolą zbierać jabłka w Polsce niż walczyć o swój kraj. Ukraina miała szansę od 30 lat i nic nie zrobiła, nawet po kolorowych rewolucjach wymianiali jednego oligarche ne drugiego. Jabym się bardziej martwił o Polske.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2022 o 16:19

K Konf
-3 / 7

@kikurenty :)))))) Boli ruskich prawda? Skoro przywołałeś temat Polski: Przez czas rządów Putina rubel stracił do złotówki połowę wartości. Mamy dużo wyższe PKb na mieszkańca i co rok dystans Rosji do Polski się powiększa :) Ruscy mają niższe pensje, emerytury. 40 mln ruskich nie ma w domu toalety a 30% domów ciepłej wody… podobno 25% mężczyzn przed 55 rokiem życia umiera w Rosji z przepicia. Więc z danymi o Rosji Polsce nie podskoczysz :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+1 / 3

@Konf Skoro jest tak jak piszesz, to Ukraina jest państwem upadłym, z czym się zgadzam w 100%. Fakt, że posiada atrybuty państwowości nie jest wystarczający, by tę państwowość uznać:) Komik Zełenski został wybrany za pieniądze Kołomojskiego i jemu jest posłuszny. Ukraina to niestety wciąż dzika i skorumpowana kraina, która żyje na koszt m.in. Polski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
-3 / 3

@tema_lina Hmmm, za bardzo nie masz co się martwić o uznanie państwowości Ukrainy bo już tę państwowość Polska uznała :))))))) Zresztą podobnie jak państwa UE, NATO, Chiny, Rosja, itd :) A oczywiście każdy kraj, który dopiero co wychodzi spod ruskiego buta jest w zapaści gospodarczej i właśnie dlatego chce się z tej zapaści wyrwać. Ruskim nie podoba się historia gospodarcza Polski, Czech, Litwy i innych. Obawiają się, że podobną drogą pójdzie Ukraina. No ale proces trwa, mogą go tylko opóźniać ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
0 / 2

@Konf Państwowość Ukrainy uznano, bo wtedy obowiązywało porozumienie o nierozszerzaniu NATO na Wschód, które zostało jednak złamane przez NATO.
Bardzo długo Ukraina wydostaje się spod tej zapaści:) I jakoś wydostać się nie może, bo właśnie jest państwem upadłym, w którym instytucje państwowe są tylko fasadą za którą dobrze czuje się korupcja i pospolite złodziejstwo. Amerykanie za wszelką cenę chcą, aby to coś, bo nie państwo, przyjąć do NATO - wbrew statutowi. Chodzi im bowiem o zainstalowanie broni ofensywnej i urządzeń szpiegowskich jak najbliżej Rosji. Ale Rosja nie daje się ogrywać i bezczelnie kompromituje amerykańskie gierki:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-2 / 6

@Konf
Gdy Polska była w jednej drużynie z Rosją/ZSRR to była 10 potęgą przemysłową świata, a ZSRR nie kontrolował naszych banków fabryk, do tego poziom życia Polaków i Obywateli Radzieckich był zbliżony, w ramach UE możemy póki co o tym tylko pomarzyć (liczę że federalizacja zmieni ten stan rzeczy). A Ukraina ma dziś znacznie słabszą gospodarkę niż w casach ZSRR, a to sztuka bo ledwie kilka krajów świata jest w takiej sytuacji że ma mniejszą gospodarkę niż 30 lat temu, większość z nich to kraje które zmieniły ustrój z komunizmu na kapitalizm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2022 o 22:44

T konto usunięte
-1 / 3

@Konf Do NATO nie może zostać przyjęte państwo, które ma nieuregulowaną granicę. Ukraina ma konflikt graniczny z Rosją:) Władze tego śmiesznego państewka są skorumpowane do szpiku kości. Zełenski siedzi w kieszeni Igora Kołomowskiego i innych oligarchów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-1 / 5

@Konf
Ilu to Polaków zmarło w ostatnim roku na uleczalne choroby, bo tego dziadowskiego kraju nie stać na tak podstawową rzecz jak zapewnienie obywatelom opieki medycznej?
Na co ci te zarobki, kiedy umrzesz albo czeka ciebie dożywotni uszczerbek na zdrowie gdy tylko poważniej zachorujesz? Naprawdę przesrane jest żyć w takim kraju jak Polska, gdzie zdajesz sobie sprawę że jak coś się stanie z twoim zdrowiem to nie masz szans na żadną pomoc. Ja w miarę dobrze zarabiam i tylko dlatego nie zostałem kaleką, bo stać mnie było by prywatnie zapłacić za Rekonstrukcję więzadła krzyżowego, a tych co nie stać to w sytuacji takiej niby banalnej rzeczy jak zerwanie wiązadła w kolanie zostają kalekami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2022 o 22:51

K Konf
-5 / 5

@zaymoon Aha, czyli w Polsce nie jest perfekcyjnie, nie samowite. Mówię, że krajom, które wyrywają się spod buta Moskwy jest coraz lepiej i odjeżdżają gospodarczo i pod kątem jakości życia, Rosji. Ukraina chce tego co Polska, Litwa, itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
-5 / 5

@zaymoon Poprzez okupację ZSRR, w stosunku do gospodarek rynkowych, zostaliśmy nędzarzami. Do tego stopnia, że trzeba nam było odbierać paszporty abyśmy masowo nie uciekali. Niemcy wschodni musieli postawić wotum celu mur. Wolimy być w klubie bogatych i stopniowo poprawiać nasz byt niż w klubie z nędznymi ruskimi. Zresztą nie słyszałem aby którakolwiek partia optowała za wejściem do związku Białorusi i Rosji ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
-4 / 4

@tema_lina Oczywiście, że tak. NATO, to tylko pretekst ruskich, aby najechać Ukrainę. Każdy kraj, który wychodzi z orbity ruskich to nędza. I poto wychodzą, aby ten stan zmienić ;) Widzę jednak, że w obliczu sankcji ruscy wydygali ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
-4 / 4

@tema_lina siejesz fake newsy. NATO zawsze miało politykę otwartych drzwi i nadal ma. Dopiero teraz Putin chce to zmienić ale mu się średnio udaje ;) To nie Amerykanie są coraz bliżej Rosji ale kolejne kraje odzyskują niepodległość i w zakresie bezpieczenstwa chcą współpracować z Usa, proste :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bigoszprawiczka
+2 / 2

@Konf Niestety nie masz racji. Rzaden kraj poza Czechami nie odjechał ekonomicznie bo zmienił się ustrój albo polityka. Jak już to może się poprawiło kosztem 20 krotnego zwiększenia długu...ale co tam wnuki zapłacą...a sorki nie zapłacą bo tego długu spłacić się nie da.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bigoszprawiczka
+1 / 1

Tam powinno być żaden...k.. ta ortografia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
-2 / 2

@Bigoszprawiczka No to poprawiło się czy nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-2 / 4

@Konf
jaką okupację ZSRR???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
-3 / 3

@zaymoon ZSRR okupowało Ukrainę :) Zresztą podobnie jak Polskę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+1 / 1

@Konf Wiem, wiem. Zarobki Polaków irytują Niemców, itd. Ale ja tam wbrew propagandzie wolę niemiecką pensję, bo taki masochista jestem. A tak na poważnie, zwisa mi Ukraina i Rosja. Nawet obecność Ukrainy w NATO mi zwisa. Ale uwierz mi im dalej Ukraina od UE tym lepiej dla Polski. Nie mam czasu ci tego ekonomicznie wyjaśniać. W skrócie Polska gospodarka z której tak dumny jesteś oparta jest na zachodnich montowniach i taniej sile roboczej. Ukrainiec jest 3 razy tańszy od Polaka. Nie muszę Ci mówić co się stanie z Polską gospodarką a zwłaszcza z polskimi pensjami jak Ukraina wejdzie do UE i w związku z tym 1/3 montowni się tam przeniesie z Polski. Dlatego dla Polski najlepiej jakby w tej wojnie Rosjanie i Ukraińcy wytłukli się do ostatniej sztuki. Także się nie nakręcaj, a zwłaszcza nie nakręcaj innych. A jak bardzo chcesz pomóc to dywizja AZOW prowadzi rekrutację, kołomojski ponoć dobrze płaci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
-3 / 3

@kikurenty Chyba wbiłeś się nie e tą dyskusję, bo nikt tu nie rozmawiał o członkostwie Ukrainy w UE ani o wyższości pensji polskich nad niemieckimi :))))))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+1 / 1

@Konf Patrzę, ale sobie nie pomyliłem. Przytoczyłeś mi porównywania pensji Polskich i Rosyjskich, a właściwie PKB na osobę. Ja posłem krok dalej i porównałem pensje DE-PL, czy PKB na osobę. Dlaczego nie możemy się porównać z lepszym? Wybrałem tylko jeden aspekt poruszony przez Ciebie, bo mogłem poruszyć np. spadek złotówki co akurat mnie cieszy, czy inflację. Piszesz o sukcesie jaki Polska "osiągnęła" po wyrwaniu się spod "rosyjskiego buta”, ale nie chcesz mi wmówić że NATO ma jakikolwiek wpływ na gospodarkę Polski czy innego kraju poza USA. Prędzej wejście Polski do UE, a tak naprawdę ustawy Wilczka z 1988r. a wiec za poprzedniej komuny stały się przyczyną wzrostu PKB. W NATO jeśliśmy od 1999r.
PS. Czytając twoje posty doszłem do wniosku że jesteś wolnorynkowcem, co mnie cieszy bo jesteśmy ginącym gatunkiem. Ale jak jesteś w temacie to wiesz że dziś w odróżnieniu zwłaszcza do lat powojennych prawie nie ma gospodarek wolnorynkowych. Nawet komunistyczne Chiny mają więcej wolności gospodarczej niż USA o komunie europejskiej nawet nie ma co wspominać. A będzie jeszcze gorzej bo przykładowo w naszym kraju rządzą samodzielnie od 7 lat socjaliści pokroju PZPR czasów gierkowskich. Więc nie łudź się że Ukraina coś uszczknie z wolnego rynku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
-3 / 3

@kikurenty Rozmowa tyczyła wpływu gospodarki centralnie planowanej, rosyjskiej a wcześniej sowieckie, na podległe kraje. I efekty wyrwania się tych państw w kierunku gospodarek wolnorynkowych (czy bardziej wolnorynkowych). Kolejny temat: oczywiście, że Ukraina nie powinna wchodzić do UE. NATO: to taki ochroniarz w fabryce. Chiny: jasne, nie ma tam socjalu, więc mają bardziej wydolną gospodarkę. Ukraina uczknie z wolnego rynku tyle ile wcześniej Polska, Litwa, Słowacja itd., i tego Ukraińcy chcą. Dla nich to jest sukces, dlatego do nas przyjeżdżają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-1 / 1

@Konf
Polityka otwartych drzwi ma jednak, jak pisałam, spore ograniczenia, a jednym z nich jest nieposiadanie przez państwo kandydujące problemów granicznych. Rosjanie o tym, jak wszyscy, wiedzieli i dlatego zwrócili sobie Krym:) Nie ma mowy, bez zmiany statutu NATO, aby Ukraina kiedykolwiek została członkiem tego Paktu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
-2 / 2

@tema_lina Już wyżej o tym z kimś pisałem, wracasz do tego samego. Oczywiście, że Ukraina była daleko od przyjęcia do NATO. Ta sprawa to tylko pretekst Rosji do najechania na Ukrainę. Żądania Rosji aby NATO zamknęło drzwi przed Ukrainą zostało jednak olane przez zachód. Zresztą ten zachód Putin pięknie skonsolidował a z Ukraińców zrobił wrogami Rosji na pokolenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-1 / 1

@Konf
Pożyjemy zobaczymy XDDD Na razie odgrywana jest taka sama manipulacja jak przed atakiem na Iran. Tylko Rosjanie nie chcą dać się wciągnąć do tej gry. A Amerykanie i Brytyjczycy tak bardzo udaliby się na jakąś wojenkę, bo przecież jest masa starego sprzętu, którego nie da się tanio zutylizować. Pojechał więc na Ukrainę:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
-2 / 2

@tema_lina To Rosjanie zebrali wojska przy granicy z Ukrainą, aby USA miało pretekst do sprzedaży broni? Rosjanie pracują na rzecz USA? Pokrętna logika :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

@Konf Teraz nie wiem czy poważnie piszesz czy sobie jaja robisz. Wymień dziś jeden kraj gdzie nie ma gospodarki centralnie sterowanej. Albo inaczej, na przykładzie Polski napisz mi jedną dziedzinę życia, JEDNĄ która nie jest regulowana przepisami, dyrektywami, rozporządzeniami, regulacjami, koncesjami itd. Przykład pierwszy z brzegu nowy wał i 1200 stron ustawy VAT ze średnio 20-ma zmianami dziennie. Biurokracja teraz a ta za ZSRR to niebo a ziemia na korzyść ZSRR, choć wtedy nie mieli komputerów. Gdzieś czytałem takie porównanie że PiS w jednym roku bodajże 2019 roku wydał więcej ustaw, rozporządzeń i regulacji niż PZPR w całych latach 60tych. W DE jest nie lepiej. Np. przygotowuję się do certyfikacji TUV IEC 62061 i ISO 13849 gdzie nawet kolor śrubokręta jest regulowany. Widzę że nie bardzo wiesz na czym polega problem Ukrainy. Bo jej największym problemem nie jest rosja a ona sama, zresztą rosja ma te same problemy jak i wszystkie republiki postsowieckie. Po pierwsze korupcja, która na Ukrainie przybiera apokaliptyczne rozmiary, a uczą jej już nawet szkole. Znam mnóstwo historii jak uczniowie „kupują” oceny, jak się zdaje prawo jazdy na Ukrainie, czy załatwia cokolwiek w urzędzie. Drugi problem to oligarchizacja państwa. Nie wiem czy wiesz kto to jest oligarcha ukraiński. Przykładowo taki nasz kulczyk czy solorz przy takim kołomiejskim to żebracy. Chłop ma dwa ukraińskie obwody odpowiednik Polskiego województwa gdzie stanowi prawo, posiada media i własną armię zdolną walczyć nawet z siłami zbrojnymi RP. I nikt nie ma pomysłu jak ten ustrój oligarchiczny zmienić. I trzeci najważniejszy problem, szacuje się że po 2014 roku, gdy obywatele Ukrainy dostali wizy do krajów Schengen wyjechało z niej ok 10 mln ludzi (1/5 ludności) głównie młodych. Także co by się nie działo przez najbliższe 50 lat ten kraj nie ma przyszłości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
-2 / 2

@kikurenty 1. Gospodarka rynkowa to ta, gdzie istnieją zasady popytu - podaży. Czyli: rynek oczekuje butów, prywatny przedsiębiorca produkuje buty. W gospodarce centralnie planowanej rząd reguluje wielkość produkcji. Oczywiście, nawet gospodarka rynkowa musi być regulowana. Bez regulacji sama dąży do monopoli. Poza tym kwestia jakości: konsument przecież nie będzie testował każdego produktu, który kupuje. Chce się oprzeć o jakieś regulacje ustalające standard. Tak już jest od średniowiecza, gdzie cechy dopuszczały do zawodu. 3. W Polsce po uwolnieniu się spod ruskiego buta też były kradzieże i rośli oligarchowie. Z czasem się ucywilizowaliśmy. Ukraina może potrzebować więcej czadu ale kierunek prozachodni jest lepszy niż droga Białorusi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

@Konf Teraz to się kompletnie pogubiłem. Czyli uważasz że od 1991r. rząd w moskwie reguluje wielkość produkcji na Ukrainie? Wynika z tego że to państwo realnie nigdy nie istniało.

PS. Taka ciekawostka. W PiSowskiej komunie nie istnieje prawo podaży-popytu, bo PiSowska propaganda twierdzi że wzrost cen gazu spowodowało wybudowanie NS2. Pomijam fakt że jest jeszcze nie uruchomiony. Ale z prawa P-P wynika że większa ilośc gazu (podaż) na rynku europejskim powinna spowodować spadek jego ceny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
-2 / 2

@kikurenty No jasne, że od 1991 Ukraina działa mniej więcej w otoczeniu rynkowym, Rosja jednak chciałaby do dawnego systemu żerowania na krajach-wasalach i wprowadzenie tam swojego oligarchicznego systemu. Ukraina powoli z tego systemu wychodzi. Jeśli chodzi o gaz i ns2 to PiS-owi chodziło pewnie o to, że przy uzależnianiu się od jednego dostawcy, monopolizacji rynku, będzie on sztucznie zawyżał ceny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-1 / 1

@Konf To przypomnij sobie, w jakich okolicznościach doszło do wojny w Iraku a wcześniej w Kuwejcie i może wtedy pogadamy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
-1 / 1

@tema_lina Właśnie sobie przypomniałem, możemy gadać :)))))

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-2 / 6

"Jarzmo ZSRR"...
Pot tym "jarzmem" Bałty miały najnowocześniejszy przemysł i dochód narodowy na łebka na poziomie Włoch. Do tego ta chucpa miała miejsce w czasach rządów Gorbaczowa gdy ZSRR szedł w kierunku demokratycznego socjalizmu. Kolejny tryumf prymitywnego nacjonalizmu nad zdrowym rozsądkiem!
A Ukraina do dziś ma 2-3 razy mniejszą gospodarkę niż w czasach Ukraińskiej SSR, jeden z niewielu krajów świata które mają gospodarkę słabszą niż 30 lat temu!
I to raczej Donbas jest zagrożony ukraińską inwazją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 lutego 2022 o 22:39

K Konf
-4 / 4

@zaymoon Donbas to terytorium Ukrainy, więc ciężko napadać swój kraj. Tak pięknie piszesz o ZSRR ;) to dlaczego ten blok musiał czołgami zatrzymywać kraje przy sobie (Czechosłowacja, Węgry). Dlaczego NRD postawiło mur. Dlaczego dzisiaj do Rosji nie emigrują ludzie tylko na ten zachód?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-1 / 5

@Konf
Mieszkańcy Donbasu mają na ten temat inny pogląd. Ukraina miała prawo odłączyć się od ZSRR, to i Donbas miał prawo się odłączyć od Ukrainy, a jak Kijów myśli inaczej to niech znów będą jednym państwem z Rosją!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Konf
-3 / 3

@zaymoon Elegancko byłoby tak: lokalna ludność marzy o niepodległości / autonomii, rozmawia z Kijowem. Następnie robi referendum. Wtedy pewnie wywiązuje się spór i społeczność międzynarodowa staje gdzieś bliżej mieszkańców Donbasu. Inna kolejność: czyli najpierw „zielone ludziki” a potem „referendum” to już agresja i odbiór świata taki, jaki jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C chooch
-1 / 1

Autor mógłby się zdecydować przez jakie rz/ż chciałby pisać "jarzmo"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem