Ci ludzie dowiedzieli się, że zostali zdradzeni Okazuje się, że nieszkodliwe i codzienne nawyki mogą pomóc ci w rozpoznaniu kłamcy (15 obrazków)
Żona wyjęła telefon, aby nagrać filmik z urodzin naszego syna. Na ekranie widniała nieodczytana wiadomość: "To kiedy będziesz wolna?". Po nitce do kłębka, 6 lat małżeństwa w pi**u
Dowiedziałam się, że mój mąż mnie zdradza, kiedy nasza wanna się zatkała. Wyczyściłam ją sama i wyciągnęłam z odpływu wiązkę rudych włosów (nie jestem ruda). Palant nie potrafił tego przewidzieć
Utknęłam w korku z moim mężem. Szyby w samochodzie zaparowały. Moja torba leżała na tylnym siedzeniu i musiałam coś z niej wyciągnąć. Odwróciłam się, by wziąć torbę i zauważyłam ślady stóp i dłoni na szybach. W ten sposób dowiedziałem się, że mój mąż mnie zdradza
Żona próbowała do mnie zadzwonić. Nie rozłączyła się, gdy włączyła się poczta. Po kilku sekundach ciszy usłyszałem jaki to ja jestem ch**owy, przy aprobacie jej kochanka. Jej miny gdy odtworzyłem to przy niej nie zapomnę nigdy
Mąż od pewnego czasu miał bzika na punkcie sprzątania auta. Dosłownie co kilka dni pucował wszystko i odkurzał w środku. W końcu to jego ulubione auto, ale naprawdę przesadzał. Po jakimś czasie postanowiłam zajrzeć do ręcznego odkurzacza, którego używał do sprzątania. Było w nim sporo czarnych włosów. Niby nic niezwykłego, lecz ja jestem blondynką...
Moja dziewczyna studiowała za granicą. Z ciekawości wstukałem jej dane w wyszukiwarkę, gdzie trafiłem na bloga. To nie był jej blog, lecz pojawiała się tam dosyć często- na zdjęciach i wpisach. Witrynę prowadził jej kochanek...
Ciągle usuwała wszystkie swoje wiadomości ... Zaskoczyłem ją i skłamałem, że mam fajny program na komputerze, który odbiera wszystkie wiadomości bezprzewodowo. Spytałem czy ma coś do powiedzenia. Niestety miała...
od
leylla25
Komentarze ⬇⬇
@KarolinaMiauczynska to troszkę nie tak.
Zdrady są uzupełnieniem braków w związku. Czego brakuje? To już zależy od danej pary. Czy to wina małżonka że jest zdradzony? Raczej nie. Choć jeśli owy zdradzany małżonek jest ignorowany przez dłuższy czas to czego się owy małżonek spodziewał?
Podobnie jest z żonami kierowców tirów międzynarodowych. Więcej chłopa nie ma niż jest, żona nie może na nim polegać, ale są dzieci itd. pojawia się np miły sąsiad, taki pomocny, tu i teraz... No dalej leci.
Dlatego gwarancja wierności jest po prostu dbanie o partnera, o jego potrzeby, nawet o te, o których raczej nie mówi. Np potrzeba "zdobywania", tu kobieta musi potrafić zawsze oferować coś do osiągnięcia, musi umieć kokietować :p.
Wtedy po co ma się w takie rzeczy bawić z kochanką?
Nie chcę tu wyrokować czy to zdradzający jest winny, czy zdradzany. Bo nie w tym sek. Mówię ci skąd to się bierze.
Zresztą wiem po swojej siostrze, zdradziła męża bo on lubił seks w jednej pozycji.
@KarolinaMiauczynska w istocie. Oczywiście to nie oznacza że jak raz np mąż nie dostanie obiadu to od razu poleci w długą XD. To jakby stracić 1pkt w puli np tysiąca pkt. Niby niewiele, ale po np 3 miesiącach takiego "niekarmienia", utracisz już punktów 90. A to już jest dość konkretne "coś", tym bardziej, że jeśli np żona odmawia mężowi seksu, to już nie jest -1 pkt, a -50pkt. W końcu owy "licznik" może spaść do takiego poziomu, że mąż stanie się "podatny" na wdzięki innych pań.
Można jeszcze uprościć tą analogię. Jeśli mąż się dobrze stołuje w domu, nie musi jeść na mieście ;) .
Już z formalności podkreślę, że naturalnie nie mam tu na myśli relacji jednostronnej (że żona musi o męża dbać, a on o nią nie, bo to też głupota).
I tak np żona też może mieć potrzebę bycia adorowaną - otrzymywania kwiatków co jakiś czas, jakiegoś klepnięcia w tyłek, poczucia bycia pożądaną.
Jednak mąż też ma potrzebę czucia się pożądanym, że żona wręcz ma kisiel w gaciach XD. To buduje ego, dumę męża, takie poczucie "jaki to on jest zaje***y" XD. Dla was kobiet to może wydawać się śmieszne, ale faceci tak lubią się czuć.
W związku trzeba się rozumieć i o siebie dbać. A że dziś masa ludzi to pierniczeni egoiści, nastawieni wyłącznie na branie dla siebie i nie dawanie niczego od siebie - to tak, większość związków opiera się na bardzo kruchym gruncie doraźnej korzyści.
@KarolinaMiauczynska
Masz autyzm? Można wiedzieć, jak to wpływa na uczucia człowieka? Jakich emocji nie można doznać?~
@KarolinaMiauczynska
Połowa z tych rzeczy do mnie pasuje!
Ależ fascynujące. Aż chciałoby się więcej dowiedzieć~
(nie mogę pisać dłuższych koment., sparzyłam sobie dzisiaj wszystkie palce w ręce i...no)
@KarolinaMiauczynska
*zrobiła
Myślałam, że piec jest chłodny. Chciałam wyczyścić palnik i się okazało, że był gorący, bo ktoś inny parę minut wcześniej go używał...
Albo prościej - sierota ze mnie i wszystko mi z rąk wypada, więc...resztę sobie dopisz.
@KarolinaMiauczynska
Dzięki, haha. Końcówki czerwone i zaplastrowane, no ale cóż. Powiedzmy, że już się przyzwyczaiłam.
Nie no, ale ten twój nick i avatar są w dechę x3
@KarolinaMiauczynska Tak czytam opis twojego charakteru i coś mi się wydaje że ty nie jesteś osobą z autyzmem. Jesteś po prostu osobą skrajnie mało wrażliwą (odwrotnością osobowości wysoko wrażliwej).
Tu masz test którego używa się w USA, do określania stopnia wrażliwości.
https://www.idrlabs.com/pl/wysoce-wrazliwa-osobe/test.php
Wynik 50 to norma, grubo powyżej, to wysoka wrażliwość, grubo poniżej niska wrażliwość.
Właśnie duże odchyły od ogólnie przyjętej normy są rzadko odpowiednio diagnozowane. Wysoka wrażliwość, jest diagnozowana jako zaburzenia adaptacyjne. Niska, jako spektrum autyzmu :/ .
@KarolinaMiauczynska
Ej, zaraz, dlaczego opisujesz mnie?
Ale dobra, w sumie ostatnio parę osób w nowej pracy, podczas "imprezy służbowej",w sumie nazywało mnie, za moimi plecami, lekko autystycznym...
@rafik54321 Myślę, że między autyzmem i poziomem wrażliwości nie ma specjalnej relacji. A jeśli jest to raczej skłaniałabym się do wniosku, że autyzm łączy się z wysoką wrażliwością. Podejrzewam, że jestem wysoko funkcjonującym autystą ale jestem przy tym osobą wysoko wrażliwą. I mam prawie wszystkie cechy o których pisała @KarolinaMiauczynska
@beva wszystko zależy od samej specyfiki danego przypadku. Po prostu "autyzm" łatwiej wcisnąć lekarzowi. Diagnoza "autyzm" nic się nie da zrobić, sprawa zamknięta, pacjent odfajkowany.
Bo jakby się uprzeć to każdemu by można wcisnąć autyzm.
Jeśli masz być osobą wysoko wrażliwą, to nie możesz mieć cech podanej użytkowniczki. Bo jej np nie ruszają emocje innych, osoby WWO natomiast mają totalnie odwrotnie. Wykonaj test który podałem i wtedy stwierdzimy co i jak u ciebie :) .
@rafik54321 Z tego testu wychodzi mi 74. Nie rozumiem często uczuć innych ludzi ale to nie znaczy, że nie jestem wrażliwa. Zauważam każde krzywe spojrzenie i zastanawiam się potem co zrobiłam źle. Nie rozumiem dlaczego ktoś na mnie krzyczy ale boję się tego. Długo analizuję wypowiedzi innych osób i zastanawiam się czy nie próbowały mnie obrazić.
Pewne cechy o których pisze @KarolinaMiauczynska świadczą o wrażliwości: wrażliwość na hałas, potrzeba samotności (wg mnie świadczy to o tym, że chce się odciąć od bodźców zewnętrznych).
@beva no a mi wychodzi 90 :P .
Czyli jesteś osobą wrażliwą, tylko po prostu masz zbyt małą wiedzę na temat psychologii. Za mało zgłębiasz temat. Poczytaj o ludzkiej psychice. Zarówno kobiet jak i mężczyzn bo te są drasytcznie różne.
Sama nietolerancja hałasu to za mało aby zdefiniować nadwrażliwość. Ja generalnie mam dość słaby węch, to oznacza że nie jestem wrażliwy? Aboslutnie, z wynikiem 90 jestem WWO. Większość cech Karoliny sugeruje obniżoną wrażliwość, a niechęć do ludzi jest/może być powodowana wyłącznie brakiem zrozumienia. Lub po prostu skłonnością do introwersji (która totalnie nie ma wpływu na wrażliwość, mamy tu co najwyżej korealcję a nie zależność).
Dlatego tak istotne, jest przede wszystkim określenie osobowości danej osoby i dopiero stawianie diagnozy. Jej charakteru, tego jak reaguje na dane sytuacje. A nie ot tak z marszu "nooo, jest wyludniona, to, tamto siamto, nie gada z ludźmi, to je****y autyzm" no jprdl. Sam mam w kwitach "problemy adaptacyjne" a wiem że jestem WWO :/ . Lekarze są bardzo pośpieszni w diagnozowaniu.
Skoro raczej jesteś wrażliwa niż niewrażliwa, to jestem skłonny stwierdzić, że twoje problemy leżą w punkcie odbioru i nadawania sygnałów do innych ludzi, niż w typowym autyzmie. Autyzm to niefiltrowanie bodźców na różną skalę. Ogłupienie.
To coś innego niż niezrozumienie. Ty jesteś taka jakbyś miała po czesku z Czeszką rozmawiać. Niby wszystko znajome, ale jakoś dogadać się nie idzie XD. Potrzebny ci translator z wiedzy.
Właśnie to zrozumienie sposobu myślenia innych, rozwiązuje pierdyliard problemów społecznych. Jednak to też broń obusieczna, bo po prostu w świecie postrzegasz absurdalnie więcej sytuacji. Wszystko się układa w "sieć relacji", która może cię przytłoczyć :(
@ToTutaj Kiedy przeprowadziłam się do nowego mieszkania odpaliłam palnik w kuchence (elektrycznej, nie takiej czarnej, w której grzałka świeci się na czerwono, tylko takie brązowe odstające palniki) i kiedy wstawiłam wodę na zupę, to coś było nie tak. Chciałam dotknąć pozostałe palniki i okazało się że drugi był gorący. W ten sposób się nauczyłam, że coś jest podłączone odwrotnie i obrazek obok pokrętła nie pokazuje tego palnika którego chcę użyć, tylko tego na skos
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 lutego 2022 o 8:45
@rafik54321 Jeszcze się taki nie narodził, co by każdemu dogodził :) więc jak będziesz na sile szukał braków w związku. żeby usprawiedliwić swoją nielojalność wobec bliskiej Ci osoby, to je znajdziesz. A to zupa będzie za słona, a to koszula złe wyprasowana, a to odmowa seksu, kiedy np kobieta jest zmęczona gotowaniem tej idealnej zupy czy prasowaniem idealnej koszuli, żeby zadowolić męża. Jak w wielu kwestiach człowiekowi lepiej idzie kontrolowanie innych niż siebie samego. Bo przecież seks jest przyjemny nie tylko dla faceta. Skoro żona z niego rezygnuje, to może trzeba popracować nad sobą i zorientować się dlaczego tak się dzieje ? Może wystarczy ja odciążyć z obowiązkami, skupić się na jej doznaniach, żeby mogła się zrewanżować itp. Co do Twojej siostry : łatwiej zdradzić, niż pogadać z mężem, ze tez chce mieć przyjemność z seksu ?
I odwrotnie. Czy facet, który wybiera prace jako kierowca tira lubi być poza domem ? Przecież robi to dla kasy. Skoro żona tego nie rozumie i musi mieć faceta pod ręką, może niech sama znajdzie lepiej płatna prace ? Lub nauczy się się oszczędniej żyć ? A może nie trzeba było wybierać sobie na męża kierowcy ? Albo znam taki przypadek- żona tez może być kierowca tira :) mogą jeździć razem.
@mikv oczywiście, problemy w związkach trzeba rozpracować razem. On powie co mu nie pasuje, ona powie co jej i dostosowujemy sytuację tak aby każdemu pasowało.
@izka8520 albo po prostu ten model ma inaczej ustawione sterowanie niż byłaś przyzwyczajona. "Instrukcje trzeb czytać i rozumieć" a nie wkładać palec bo "ciekawe co się stanie jak tak zrobię".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lutego 2022 o 11:16
@izka8520
Mam takie samo. Pomieszane te palniki jakieś!
Aż mnie boli, jak o tym pomyślę...
@KarolinaMiauczynska Brak linii papilarnych to bardziej zaleta niż wada ;) Ale to nie jest tak jak w filmach, że je raz "wypalisz" i koniec. Po jakimś czasie pojawią się ponownie. Skóra się przecież regeneruje. Żeby nigdy nie mieć linii papilarnych musiałabyś powtarzać zabieg regularnie.
@raviK nie chodziło o moje przyzwyczajenie z poprzedniej kuchenki, tylko coś jest źle podłączone. Włączyłam pokrętło od palnika, który miał być lewy przedni, a okazało się, że to pokretlo odpowiada za prawy z tyłu. Ale masz rację, nie powinnam pchać paluchów. Poparzylam wszystkie 4 palce, bo Po prostu położyłam dłoń na płasko...
@KarolinaMiauczynska Nie ma czegoś takiego, jak większość związków, każdy jest inny, każdy z innych powodów, nie zawsze jest też równowaga między stronami. Jeden może kochać ślepą miłością a w zamian dostawać tylko miłość do jego pieniędzy i statutu. Drugi może chcieć związku z wyrachowania a dostawać pozorną bliskość od osoby, która go jedynie akceptuje jako mniejsze zło. Wiele związków jest oparta na kruchych podstawach, na udawaniu, kłamstwach czy wyborze mniejszego zła i skończyć się, gdy ktoś znajdzie coś lepszego niż ma. Są też związki, których nikt nie jest w stanie zburzyć, i nie zawsze jest to kwestia wzajemnej miłości. Poza tym sama miłość też zmienia się na przestrzeni lat, czasem jest to zauroczenie, czasem uwielbienie, czasem cenienie a czasem przywyknięcie. Wszystko jest płynne i zmienne.
@karolinamiauczynska dzieki za ten opis, to fascynujace dowiedziec sie, jakie ludzie z autyzmem (prawdziwym czy nie) maja uczucia. ja jestem malo romantyczna, ake jak ktos placze to mi sie serce kraja i ogolnie jestem bardzo empatyczna. jakbym wygrala w totka to bym pewnie rozdala polowe biednym albo zbudowala jakis przytulek czy cos...
@rafik54321 -Jedyną gwarancją wierności, jest nie posiadanie partnera.
@glus_eli to nie jest wierność bo nie ma kto tobie być wierny. To samotnosc
@rafik54321 Niekoniecznie samotność. Z partnerem można być bardziej samotnym niż bez niego.
@KarolinaMiauczynska wierz mi - mogą. Moi lekarze zawsze stawiali ta sama błędna diagnozę.
zostałem zdradzony po 18 latach małżeństwa tylko dla tego że ktoś kza kogo bym swoje życie oddał zawsze chciał być młodszy niż jest . nie życzę źle ale jak to się mówi karma wraca
@zen143 im wiecej lat malzenstwa tym wieksze ryzyko zdrady
przykro mi, mam nadzieje, ze spotkasz kogos lepszego
@Patrztutaj Tylko do pewnego wieku.
@KarolinaMiauczynska Umawiał bym się jak dziki!
@KonradzBoganca Czy ty wiesz o co się prosisz?
@agronomista Owszem.
A u mnie Sebki w mieście mają świetny antywirus przeciwko zdradzie. Jak zdradzi to sruuuu ze schodów że niby sama spadła. Zabawne, że ludzie są takimi zwierzętami że niektórzy uciekają się do przemocy lub groźby jej użycia, aby wymóc prawidłowe zachowanie (np. odejście a nie zdradę).
@Jeremi978
Te Sebixy same zdradzają swoje "świnie" na potęgę. Oni raczej w ten sposób rekompensują sobie niskie poczucie własnej wartości niż czegokolwiek uczą.
@beebear I najwyraźniej świnie traktują ich jak dobrych reproduktorów buhajów i ich za to kochają. Także czasami myślę, że one mają lepiej niż normalni ludzie.