Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
181 216
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+6 / 14

Dobrze wychowana dziewczyna nie musi tego robić, aby być atrakcyjną, pociągającą i interesującą kobietą. Jeśli kobieta wie że jest atrakcyjna, ma bogaty charakter, dobre serce, to czasem wystarczy że odpowiednio spojrzy, by przykuć uwagę.

A właśnie puste, choć zgrabne laski muszą jakoś uzupełnić braki w głowie i przykuwać uwagę. Więc odsłaniają ile się da, próbują wabić seksownością i chlać na umór by pokazać "co to nie ona".
Takiego kwiatu to pół światu. Jeśli chcesz - ganiaj za takimi.
Ja tam wolę kobiety ogarnięte i taką akurat mam ;) .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+1 / 1

@rafik54321 Czy kobiety lubiące imprezy i zabawę według Ciebie są nieogarnięte? Nie żebym sam to jakoś lubił, bo by mi taki styl życia nie pasował, ale są ludzie którzy to po prostu lubią. Sprawia im przyjemność. Co to ma się do ich wartości?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

@agronomista a gdzie napisałem że problem jest w zabawie? Jest różnica pomiędzy wyjściem do klubu, potańczyć na parkiecie, wypić kilka drinków, ubrać się atrakcyjnie ale nie wulgarnie, a pójść do klubu, wychlać litr wódki, tańczyć nago na stole barowym i bzykać się w kiblu :/ .

Chodzi o skalę. Każdy lubi się pobawić. Impreza w klubie jest do przyjęcia. Tylko "z głową". Bo jeśli laska tańczy po stołach, to ewidentnie próbuje przyciągać atencję. A skoro nie umie tego robić swoim charakterem, to po prostu rzuca seksapilem jak się da i gdzie się da, bo nic innego nie potrafią - to już nie jest ok.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 0

@agronomista Jakoś tak mogę chodzić na imprezy i dobrze się bawić, ale nie potrzebuję do tego alkoholu i to nie znaczy, że będę nago tańczyła na stole. Nie popadajmy ze skrajności w skrajność.
Osoba, która by dobrze się bawić musi upić się w sztok i tańczyć nago na stole i której życie bez tego typu zachowań wydaje się nudne - raczej nie wie czym jest ciekawe życie. Posadźmy dwie osoby obok siebie: jedna ma same historie "gdzie i jak się napiłem" a druga: "gdzie byłem, co widziałem, co odkryłem, czego spróbowałem, kogo spotkałem".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
+1 / 11

Grzeczne dziewczynki nie zmieniają historii!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-1 / 7

@rafik54321
Nonkonformizm, kontestacja, bunt, nie cechują grzecznych dziewczynek, więc niestety się mylisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+3 / 9

@GieniaK tak samo niegrzeczne kobiety nic nie zmieniają poza wprowadzeniem chwilowego chaosu. Bo któraż to niegrzeczna dziewczynka zmieniła dzieje? Tak typowa łobuziara? Żadna.

Historię zmieniają przede wszystkim ludzie czynu, łobuziary działają na krótką metę, a do zmian w historii potrzeba długotrwałego działania. Tym się łobuziary nie cechują. Więc się niestety mylisz ty moja droga ;) . Bo konsekwencją się łobuziary nie cechują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 6

@rafik54321
Ja piszę o nononkonformistkach, kontestatorkach i buntowniczkach jako o tych, które zmieniają historię, a Ty mi piszesz o łobuziarach. Buntowniczka nie jest grzeczną dziewczynką, ale nie musi być żadną łobuziarą. Wysil trochę intelekt, bo co oznacza sformułowanie "grzeczne dziewczynki nie zmieniają historii" łatwo zdekodować, i nie chodzi w nim o łobuziary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 4

@GieniaK "co dla kolegi i jego żony było dużym zaskoczeniem, bo twierdzili, że ona obcych zdecydowanie nie lubi." - zależy od standardów. Podana Joanna d'Arc, z pewnością była buntowniczką ale NIE była łobuziarą. A to łobuziary są niegrzeczne.
Buntowniczki - to już zależy. Bo przez złych tyranów, buntownikami będą nazywani ludzie chcący obalić zło i zaprowadzić dobro. Przez ludzi rozsądnych i zrównoważonych, buntownikami są nazywani ludzie którzy chcą zaprowadzić chaos.

Buntownik oznacza wyłącznie chęć zmiany stanu rzeczy o 180 stopni niezależnie od stanu pierwotnego.

"Wysil trochę intelekt," - i tobie mogę to napisać. Podałem tobie GRZECZNĄ kobietę, która miała istotny wpływ na historię, a ty na pałę wciskasz kit że tak nie jest. Ja rzuciłem konkretem, nazwiskiem istniejącej kobiety. Ty, wyłącznie swoimi wyimaginowanymi twierdzeniami.

To nie łobuziary czy grzeczne kobiety zmieniają świat. Świat zmieniają osoby CZYNU! Skala działań jest tu istotna, a nie kierunek. Bo świat można zmieniać na lepszy lub gorszy, ale skala musi być odpowiednio duża, aby została zapamiętana.

Czy ktoś dziś pamięta dowódcę wojsk w bitwie o bydło, za czasów króla Filipa Macedońskiego? Nie. Bo skala była marginalna. Czy ktoś pamięta króla Sobieskiego który powstrzymał turków pod Wiedniem? Tak, bo to była bitwa kluczowa w tamtych czasach. Skala się kłania, a nie kierunek.
Czy taki bin laden jest pamiętany? Tak, choć to zły człowiek. Einstain również jest pamiętany choć to wybitny naukowiec, którego osiągnięcia zmieniły świat.

Zrozum, to czy ktoś zmienił historię nie jest zależne od płci, poglądów czy czegokolwiek innego. Jest zależne wyłącznie od skali przedsięwzięcia którego się ten człowiek dopuścił.

Podobnymi buntownikami do bin ladena są wszyscy zwolennicy ISIS, ilu z nich znasz? Tylko że owy terrorysta - bin laden, odjaniepawlił swoje działania na skalę, których nie dokonał żaden inny bojownik ISIS. Dlatego bin ladena się pamięta.
Analogicznie można by odkręcać piłeczkę w drugą stronę. Szlachetnych obrońców, ludzi którzy wznieśli swój kraj na wyższy poziom, jak np król Kazimierz Wielki, który "zastał Polskę drewnianą a zostawił murowaną"., wybitny człowiek.
Historia pamięta ludzi wielkich, niekoniecznie dobrych, niekoniecznie buntowników. Po prostu wielkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-3 / 5

@rafik54321
Człowieku, ogarnij się, co za bełkot! Zapamiętaj, że świat zmieniają kobiety, które mają odwagę przeciwstawić się panującemu porządkowi świata i w momencie, kiedy tego dokonują, przestają być grzecznymi dziewczynkami. O to chodzi w tym sloganie. I nie ma znaczenia, czy były one łobuziarami, czy nie. Dodatkowo, dzięki swoim dokonaniom są kobietami czynu, i jest to tak oczywiste, że pisanie o tym jest ośmieszaniem się, bo o rzeczach tak oczywistych piszą tylko ci, dla których jest to rodzaj objawienia.
Rozpisywanie się nie ma sensu, ale dam Ci przykład jakie to głupoty wypisujesz: "Einstain również jest pamiętany choć to wybitny naukowiec, którego osiągnięcia zmieniły świat." - ale się ubawiłam, według Ciebie to musi być szok, że wybitny naukowiec został zapamiętany.
Albo "Zrozum, to czy ktoś zmienił historię nie jest zależne od płci, poglądów czy czegokolwiek innego. Jest zależne wyłącznie od skali przedsięwzięcia którego się ten człowiek dopuścił." - ale Ty musisz być mądry, dobrze że Cię tutaj mamy, bo inaczej byśmy tego nie wiedzieli.
Naucz się podstaw logiki, bo piszesz od rzeczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+2 / 4

@GieniaK ogarnij się kobieto. Świata NIE zmieniają ludzie którzy się czemuś przeciwstawiają. Oczywiście mogą się przeciwstawiać, ale nie dlatego zostaną zapamiętani.

"kiedy tego dokonują, przestają być grzecznymi dziewczynkami." - wg jednych, wg innych są "dziewicą Orleańską". Więc mamy tu względność.
Przeciwstawienie się złu, nie jest byciem niegrzeczną, wręcz przeciwnie.

"Dodatkowo, dzięki swoim dokonaniom są kobietami czynu" - dzięki skali tych czynów, a nie samemu "kierunkowi" czynu.

"ale się ubawiłam, według Ciebie to musi być szok, że wybitny naukowiec został zapamiętany." - bynajmniej. Szokiem jest dla ciebie. Jak widzę. Bo Einstain nie sprzeciwił się całemu światu. Nie był "buntownikiem", nie poszedł pod prąd co sugerujesz. Po prostu określił ramy fizyki która dotąd była nieznana (w tym kontekście). Niczego nie obalił, bo nie było czego obalać XD. Tylko właśnie jego odkrycia, były na olbrzymią skalę, zmieniły postrzeganie ludzi. To był wielki czyn, wielkiego człowieka.
Wg twojej logiki, Einstain nie powinien być zapamiętany "bo nie był buntownikiem" XD. W tych samych kategoriach możesz wpisać większość naukowców.

"ale Ty musisz być mądry, dobrze że Cię tutaj mamy, bo inaczej byśmy tego nie wiedzieli." - oho, zaczynają się ataki personalne, oznaka że argumenty się skończyły ;) . Uznaję więc że przegrałaś na argumenty, więc koniec tematu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
+4 / 4

@GieniaK Ale czy nonkonformizm, kontestacja czy bunt muszą objawiać się wulgarnością, chlaniem i tańcem pijanej pani na stole ? To raczej jest objaw braku panowania nad sobą i swoimi instynktami niż objaw jakiegokolwiek konstruktywnego buntu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
+3 / 3

@GieniaK Demotywator jest tylko o tym, że nie przeklinające i nie upijające się i nie tańczące po stołach dziewczyny mają nudne życie, a nie dotyczy żadnych kontestatorek ani nonkonformistek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lutego 2022 o 1:10

G GieniaK
-2 / 2

@rafik54321
"Świata NIE zmieniają ludzie którzy się czemuś przeciwstawiają. Oczywiście mogą się przeciwstawiać, ale nie dlatego zostaną zapamiętani." - a co ma piernik do wiatraka?

"Przeciwstawienie się złu, nie jest byciem niegrzeczną, wręcz przeciwnie." - a co ma piernik do wiatraka?

" - dzięki skali tych czynów, a nie samemu "kierunkowi" czynu." - a kto powiedział, że samemu kierunkowi?

"Bo Einstain nie sprzeciwił się całemu światu. Nie był , nie poszedł pod prąd co sugerujesz. Po prostu określił ramy fizyki która dotąd była nieznana (w tym kontekście). Niczego nie obalił, bo nie było czego obalać XD. Tylko właśnie jego odkrycia, były na olbrzymią skalę, zmieniły postrzeganie ludzi. To był wielki czyn, wielkiego człowieka." - poczytaj o Einsteinie to zrozumiesz, jakim był buntownikiem i jak zmienił naukę. Jego odkrycia były szokiem dla świata nauki, a dla wielu naukowców był on wręcz "szarlatanem". I bynajmniej, podważył fizykę newtonowską, ograniczając jej zasady do naszego "najbliższego" świata.

"Wg twojej logiki, Einstain nie powinien być zapamiętany " - a gdzie ja coś takiego napisałam? Nie rozumiesz co sam piszesz! Masz elementerne braki w rozumowaniu logicznym!!!
Napisałeś "Einstain również jest pamiętany choć to wybitny naukowiec, którego osiągnięcia zmieniły świat.", a zdanie takie oznacza, że wybitni naukowcy nie są pamiętani, a Einstein jest wyjątkiem od tej reguły! To jest bełkot, panie kolego!

" - oho, zaczynają się ataki personalne, oznaka że argumenty się skończyły ;) . Uznaję więc że przegrałaś na argumenty, więc koniec tematu." - poziom Twoich mądrości, które piszesz, to taki banał, że szkoda komentować, można już właśnie tylko stosować satyrę, bo ręce opadają. Uznawać możesz sobie co tylko chcesz i kończyć także. Papier przyjmie wszystko, a Twoja kompromitacja jest oceną subiektywną czytających komentarze i Twoje decyzje tego nie zmienią.

Masz bardzo poważne problemy z rozumowaniem i myśleniem logicznym, piszesz od rzeczy, interpretujesz sobie w dowolny i błędny sposób cudze wypowiedzi, niezgodny z oryginalną semantyką zdania. Wyciągasz do tego absurdalne wnioski. I nawet tego nie rozumiesz, co jest zrozumiałe, bo w innym przypadku ogarnąłbyś się i przestał to robić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GieniaK
-2 / 2

@katem
"Ale czy nonkonformizm, kontestacja czy bunt muszą objawiać się wulgarnością, chlaniem i tańcem pijanej pani na stole?"
Absolutnie nie, bardzo luźno nawiązałam do tematu mema, mając na myśli, że bardzo często bycie grzecznym oznacza podporządkowanie się obowiązującym kanonom i potrzeba buntu, nonkonformizmu czy kontestacji, żeby to zmienić. Przykładowo, Piotr Curie postawił na ostrzu noża sprawę nagrodzenia Noblem swojej żony i instytut cofnął wykluczenie jej i uległ. A nie chciał oddać jej należnych honorów tylko dlatego, że takie były wtedy zasady, że kobietom nie przyznawano nagród naukowych. Był to w przypadku Piotra Curie rodzaj buntu, sprzeciwienia się panującym obyczajom. I idę o zakład, że dla wielu obserwatorów w tamtym okresie, był on wręcz bluźniercą domagając się należnych zaszczytów dla swojej żony. Takie osoby, jak Piotr Curie, często przestają być postrzegane jako grzeczne i często odbiera im się tę cechę. Co ciekawe, to nie był koniec batalii Marii S-C o równe traktowanie, bo po śmierci męża początkowo odmówiono jej objęcia katedry po mężu, kolejny raz kierując się względami płci.

=====================
"Demotywator jest tylko o tym, że nie przeklinające i nie upijające się i nie tańczące po stołach dziewczyny mają nudne życie, a nie dotyczy żadnych kontestatorek ani nonkonformistek."
Zgadzam się z Tobą w pełni, ale gdy dodałam luźny komentarz "Grzeczne dziewczynki nie zmieniają historii!" wywiązała się burza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 0

@katem
""Ale czy nonkonformizm, kontestacja czy bunt muszą objawiać się wulgarnością, chlaniem i tańcem pijanej pani na stole ? To raczej jest objaw braku panowania nad sobą i swoimi instynktami niż objaw jakiegokolwiek konstruktywnego buntu"

Włączę się trochę do dyskusji od tego punktu. Historyczną ciekawostką może być, to, że właśnie sporo wielkich w ogóle nie kontrolowało swoich instynktów. Np. nasz najwspanialszy król o przydomku wielki miał sporo kochanek i dzieci z nieprawego łoża. Piotr Wielki podobno tez imprezował i upijał się do nieprzytomności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
0 / 0

@agronomista Może tak porównaj sobie liczbę wielkich ludzi do liczby ludzi zachowujących się nonkonformistycznie" - a właściwie chamsko i wulgarnie. Swego czasu głośno było o bardzo licznych "nonkonformistach" z Wielkiej Brytanii w Krakowie.
Nie słyszałam o chamskim i wulgarnym zachowaniu np. Einsteina, Marii Skłodowskiej-Curie (a przecież ona była nonkonformistką), czy wielu, wielu innych genialnych ludzi. Ilość kochanek i dzieci z nieprawego łoża nie świadczy o kulturze osobistej. A Piotr to był człowiek innej kultury niż zachodnia, z którą się zetknął i chciał brać wzorce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
0 / 0

@katem Jeśli weźmiemy na stół przywódców to bardzo często będą chamscy i wulgarni, i często z jakimiś tendencjami socjopatycznymi. Może to być jakiś mechanizm ewolucyjny. 1% społeczeństwa ma takie zaburzenia, i może tyle potrzebujemy przywódców. Co do Einsteina i Skłodowskiej to nie wiemy jacy byli prywatnie. Maria na pewno miała jeden romans z żonatym Mężczyzna wiec też nie była super grzeczna. Einstein za miał nieślubne dziecko które oddano do adopcji gdzieś w Serbii. Nie świadczy to o jakimś wulgarnym zachowaniu, ale pokazuje, że nie są to ludzie bez skazy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
0 / 0

@agronomista Ja piszę o jednym, a Ty o drugim: ja piszę o wulgarnym i chamskim zachowaniu w miejscu publicznym a Ty o nieślubnych dzieciach - co jedno ma wspólnego z drugim ? Przecież Einstein tego dziecka nie począł na stole w kawiarni. Ludzie są ludźmi i bez skazy ludzi nie ma - i święci maja swoje za uszami, to przecież oczywiste. Jednakże wulgarne zachowanie i chamstwo to nie jest przejaw nonkonformizmu, niestandardowego myślenia czy wręcz geniuszu, to tylko dowód na brak wychowania i nieopanowanie swoich instynktów.
Acha - a sprawa romansu Marii z Langevinem to zupełnie inna sprawa, której ja akurat wcale nie potępiam i nie uważam za żadną skazę na honorze Skłodowskiej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2022 o 10:08

avatar CzlowiekZkamienia
0 / 2

Kolega pyta, jak ta pani się nazywa, gdzie mieszka i czy szuka męża?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2022 o 0:32

B boradys
+1 / 1

@CzlowiekZkamienia Indiana Rose Evans (ur. 27 lipca 1990 w Sydney) – australijska aktorka i piosenkarka niech kolega kupuje bilet

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CzlowiekZkamienia
0 / 0

@boradys Kolega dziękuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem