wiem czemu ten drugi drozszy, nie w tej kolejnosci byl zeskanowany
a tak po prawdzie czy ktos widzial ze cokolwiek stoi w miejscu
wyzszej wyplaty ntez nie dostales?
Inflacja 9% to jest jakaś kpina, od dawna mamy inflację dwucyfrową. GUS na polecenie rządu zaniża inflację, jest na to kilka sposobów i oni nie wahają się ich stosować.
@Eaunanisme
Jeśli podrożało 90% wszystkich artykułów, a mało który mniej jak 10% przy czym cała masa 20-30% (a gaz 300-400%, zaś prąd 30-40%) to inflacja nie może wynosić 9%.
@MaksParadys Inflację oblicza się na podstawie koszyka inflacyjnego. Jest w nim trochę więcej, niż gaz, prąd i spożywka. Gdzieś urosło, gdzieś spadło. Wiadomo, że dla przeciętnego konsumenta nie ma to znaczenia. Ale trzymajmy się faktów - inflacja nie jest równa wzrostowi cen danego towaru.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2022 o 9:16
@Eaunanisme
O tym właśnie pisałem w swoim wpisie, GUS od 6 lat manipuluje w tym koszyku, wyrzuca z niego to co drożeje najwięcej i dokłada to co najmniej w ten oto sposób zaniżając inflację do celów propagandowych.
W przeciągu roku spożywka podrożała ponad 20%, budowlanka ponad 30%, prąd i gaz wolę nie przypominać, usługi ponad 30%. Nie można tego na równie traktować np. z telewizorami, które przeciętna rodzina kupuje raz na 5 lat. Koszyk inflacyjny powinien zawierać przeciętne zakupy w odpowiednich proporcjach, jeśli załóżmy to na co wydaje rodzina 75% swojego budżetu podrożało o 20%, a to na co idzie max 25% budżetu nie podrożało wcale to nie znaczy, że inflacja wynosi 10% tylko w tym wypadku 15%. To tak w uproszczeniu.
@MaksParadys Dlatego właśnie napisałem, że dla przeciętnego konsumenta nie ma to znaczenia. Ceny usług hotelowych spadły o 30%. Kogo na co dzień to obchodzi? Ale dzięki temu inflacja jest niższa.
Inna kwestia, że w kwestii inflacji i sposobu jej obliczania GUS jest związany wytycznymi Eurostatu. Wytyczne te wypełnia. Więc formalnie nie można się do niczego przyczepić.
Zresztą wiadomo, że statystyka sobie, a życie sobie. Inflacja jest statystyką. Tak samo jak średnia płaca.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2022 o 9:34
@Eaunanisme
Ten hotel to zły przykład szczególnie jak ceny ogrzewania podskoczyły ale rozumiem ogólną myśl.
Co do wytycznych masz rację ale one są tylko jakimiś granicznymi normami, trochę da się tym manipulować, bo jakby była pełna dowolność to dziś GUS wmawiałby nam, że inflacja jest 2%, a nie 9% :-)
Niestety masz rację, życie pokazuje, że 9% inflacji to w wielu wypadkach marzenie, brałbym w ciemno tyle na większość swoich stałych zakupów.
Zwracam uwagę wyrodnemu twórcy demota, że przecież praktyczne półpancerze znacznie staniały, w Ameryce biją Murzynów, tym bardziej że prawie nie padało.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2022 o 9:43
np. jaja były ściółkowe za 4,99 a są wolny wybieg za 7,32 czyli ponad 40% więcej, a z wolnego wybiegu w obu
przypadkach wychodzi po tyle samo za 20 sztuk pomijając grosz różnicy
olej ponad 100% więcej ale przedtem był wyborny, a teraz kujawski więc różnica z pewnością nie odzwierciedla rzeczywistości, z tego paragonu pomijając to że na któreś produkty akurat nie było promocji wtedy lub teraz to znacząco podrożał nabiał nieznacznie pieczywo reszta prawie bez zmian. Poza tym takimi zakupami i paragonami może dowolnie manipulować w dwie strony. Faktem jest że wszystko poszło do góry, pensje też, najgorsze tylko to że PolskiŁad zjadł podwyżki pensji.
Na jednym jest olej kujawski, na drugim wyborny (nie znam tej sieci na tyle dobrze, ale myślę, że to ich marka własna), Ten 2 litrowy sok jest chyba tańszy na tym nowszym paragonie, na tym starszym paragonie jedne jaja są policzone 2x.. na nowszym jeden raz. i ogólnie kwestia czy te same produkty na jednym i na drugim paragonie są objęte jakimiś promocjami... czy może niekoniecznie. Wcale nie bronię tutaj rządu czy coś, ale tak można bardzo łatwo manipulować.... wszystkim. W sklepach jest drożej, można trafić na promocje i kupić rzeczywiście taniej. niezależnie czy będzie to 0% czy 23%.... natomiast zdecydowanie widać podwyżki w czynszach czy w innych opłatach,,,, tam promocji nie ma więc... jest to widoczne jeśli ktoś parkuje na jakimś parkingu płatnym chyba też odczuwa... u mnie np wzrosła opłata w ciągu roku o 10zł... niby to tylko 10zł ale w zasadzie za to samo..... gdzie nawet nie posypią solą, nie odśnieżą gdy napada.... tyle że ma szlaban i że zawsze jest to miejsce gdzie można zaparkować.
produkty nie są te same, kolejna ściema, widać różnicę w górę na niektórych produktach no ale nie na wszystkich
@ltobias Olej jest zamiast "Wyborny" to "Kujawski". Innych zmian nie widzę, które produkty są inne według ciebie?
@Czarny_motyl Jeszcze jajka. Choć margaryna na tym nowszym paragonie jest mniejsza
wiem czemu ten drugi drozszy, nie w tej kolejnosci byl zeskanowany
a tak po prawdzie czy ktos widzial ze cokolwiek stoi w miejscu
wyzszej wyplaty ntez nie dostales?
@1psuj1 paragony nie są zrobione na te same produkty, poczuwszy od rodzaju/marki po różną ilość. Patrz jaja czy olej.
Inflacja 9% to jest jakaś kpina, od dawna mamy inflację dwucyfrową. GUS na polecenie rządu zaniża inflację, jest na to kilka sposobów i oni nie wahają się ich stosować.
@MaksParadys Jeśli za chleb rok temu płaciło się 2 złote, a dziś płaci się 4 złote, to wcale nie oznacza, że inflacja wynosi 100%.
@Eaunanisme
Jeśli podrożało 90% wszystkich artykułów, a mało który mniej jak 10% przy czym cała masa 20-30% (a gaz 300-400%, zaś prąd 30-40%) to inflacja nie może wynosić 9%.
@MaksParadys Inflację oblicza się na podstawie koszyka inflacyjnego. Jest w nim trochę więcej, niż gaz, prąd i spożywka. Gdzieś urosło, gdzieś spadło. Wiadomo, że dla przeciętnego konsumenta nie ma to znaczenia. Ale trzymajmy się faktów - inflacja nie jest równa wzrostowi cen danego towaru.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2022 o 9:16
@Eaunanisme
O tym właśnie pisałem w swoim wpisie, GUS od 6 lat manipuluje w tym koszyku, wyrzuca z niego to co drożeje najwięcej i dokłada to co najmniej w ten oto sposób zaniżając inflację do celów propagandowych.
W przeciągu roku spożywka podrożała ponad 20%, budowlanka ponad 30%, prąd i gaz wolę nie przypominać, usługi ponad 30%. Nie można tego na równie traktować np. z telewizorami, które przeciętna rodzina kupuje raz na 5 lat. Koszyk inflacyjny powinien zawierać przeciętne zakupy w odpowiednich proporcjach, jeśli załóżmy to na co wydaje rodzina 75% swojego budżetu podrożało o 20%, a to na co idzie max 25% budżetu nie podrożało wcale to nie znaczy, że inflacja wynosi 10% tylko w tym wypadku 15%. To tak w uproszczeniu.
@MaksParadys Dlatego właśnie napisałem, że dla przeciętnego konsumenta nie ma to znaczenia. Ceny usług hotelowych spadły o 30%. Kogo na co dzień to obchodzi? Ale dzięki temu inflacja jest niższa.
Inna kwestia, że w kwestii inflacji i sposobu jej obliczania GUS jest związany wytycznymi Eurostatu. Wytyczne te wypełnia. Więc formalnie nie można się do niczego przyczepić.
Zresztą wiadomo, że statystyka sobie, a życie sobie. Inflacja jest statystyką. Tak samo jak średnia płaca.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2022 o 9:34
@Eaunanisme
Ten hotel to zły przykład szczególnie jak ceny ogrzewania podskoczyły ale rozumiem ogólną myśl.
Co do wytycznych masz rację ale one są tylko jakimiś granicznymi normami, trochę da się tym manipulować, bo jakby była pełna dowolność to dziś GUS wmawiałby nam, że inflacja jest 2%, a nie 9% :-)
Niestety masz rację, życie pokazuje, że 9% inflacji to w wielu wypadkach marzenie, brałbym w ciemno tyle na większość swoich stałych zakupów.
W 2020 roku paliwo też bylo tańsze, czego nie rozumiesz?
Zwracam uwagę wyrodnemu twórcy demota, że przecież praktyczne półpancerze znacznie staniały, w Ameryce biją Murzynów, tym bardziej że prawie nie padało.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2022 o 9:43
np. jaja były ściółkowe za 4,99 a są wolny wybieg za 7,32 czyli ponad 40% więcej, a z wolnego wybiegu w obu
przypadkach wychodzi po tyle samo za 20 sztuk pomijając grosz różnicy
olej ponad 100% więcej ale przedtem był wyborny, a teraz kujawski więc różnica z pewnością nie odzwierciedla rzeczywistości, z tego paragonu pomijając to że na któreś produkty akurat nie było promocji wtedy lub teraz to znacząco podrożał nabiał nieznacznie pieczywo reszta prawie bez zmian. Poza tym takimi zakupami i paragonami może dowolnie manipulować w dwie strony. Faktem jest że wszystko poszło do góry, pensje też, najgorsze tylko to że PolskiŁad zjadł podwyżki pensji.
http://demotywatory.pl/5116250
śmieszne jest porównywać olej biedronkowy do Kujawskiego
Na jednym jest olej kujawski, na drugim wyborny (nie znam tej sieci na tyle dobrze, ale myślę, że to ich marka własna), Ten 2 litrowy sok jest chyba tańszy na tym nowszym paragonie, na tym starszym paragonie jedne jaja są policzone 2x.. na nowszym jeden raz. i ogólnie kwestia czy te same produkty na jednym i na drugim paragonie są objęte jakimiś promocjami... czy może niekoniecznie. Wcale nie bronię tutaj rządu czy coś, ale tak można bardzo łatwo manipulować.... wszystkim. W sklepach jest drożej, można trafić na promocje i kupić rzeczywiście taniej. niezależnie czy będzie to 0% czy 23%.... natomiast zdecydowanie widać podwyżki w czynszach czy w innych opłatach,,,, tam promocji nie ma więc... jest to widoczne jeśli ktoś parkuje na jakimś parkingu płatnym chyba też odczuwa... u mnie np wzrosła opłata w ciągu roku o 10zł... niby to tylko 10zł ale w zasadzie za to samo..... gdzie nawet nie posypią solą, nie odśnieżą gdy napada.... tyle że ma szlaban i że zawsze jest to miejsce gdzie można zaparkować.