Demotywatory.pl

YszamanY 22 lutego 2022 o 22:12

-1 / 3

powiedz jak jest na Litwie, Łotwie, i innych sąsiadach

@rafik54321 jaka jest siła nabywcza Twojej wypłaty wyliczonej w złotówkach i euro, a właściwie jaka jest różnica między wyliczeniami w euro i złotym?
Taka sama jest różnica w kosztach.
"Polacy zamiast zarabiać średnio 4tys zł, zaczną zarabiać średnio poniżej 1tys euro, to będzie wielkie "UPS!"". Przecież to taka sama wartość (siła nabywcza), więc skąd to wielkie "UPS!". Większa liczba nie oznacza że więcej możesz sobie kupić.

rafik54321 23 lutego 2022 o 7:38

-2 / 2

@cyklak tak, tylko różnicą jest w tym że teraz troszkę ciężej to poprzeliczac. Ciężej znaleźć punkty odniesienia. Łatwiej ukryć niższa siłę nabywcza Polaków. Gdyby było euro nie dałoby się tak tego ukrywać, a przez to rząd by miał takie UPS.

@rafik54321 No mowie, nie chcą euro, bo łatwiej lawirować.

@cyklak, to jedna strona. Druga to brak bufora. Polska jest na tyle duża, że jej rynek wewnętrzny może amortyzować zmiany. Po inflacji znów robimy się atrakcyjni, bo biedni, więc warto inwestować w siłę roboczą, co podnosi poziom życia. W międzyczasie nie giniemy z głodu, bo jedzenie możemy mieć lokalnie.
O ile tylko nikt nie będzie aktywnie rozp**lał kraju, bo inwestor musi choć trochę mieć stabilności a drenowanie naszych oszczędności

@rex4 "Po inflacji znów robimy się atrakcyjni, bo biedni"
Po inflacji zostajemy bez oszczędności i znów zaczynamy od zera.

@cyklak no to mi urwało. Powolny proces bogacenia się rozpocznie, tylko pi drenowaniu oszczędności znów będzie ciężko mieć własny biznes bo nie będzie kapitału do kumulacji. Cholernie długo będzie to trwało. Kilkadziesiąt lat w plecy.
Chciałem zaznaczyć, że całość będzie bardziej płynna niż bankructwo gdybyśmy mieli euro IMHO.

@rex4 Na te czasy to euro wydaje się walutą bardziej stabilną, tym samym procesy są bardziej stabilne. "Powolny proces bogacenia się rozpocznie" po wyzerowaniu konta (kto przejmie moje oszczędności? Taka kradzież w świetle prawa).

@cyklak niewątpliwie jest bardziej stabilną walutą. Niemniej mam obawy, że jak gorzej idzie w kraju to trudniej jest zmniejszać pensje aby to zrównoważyć. Czyli skończy się wyrzucaniem z roboty. Jak jeszcze będzie płaca minimalna to tylko szara strefa może sytuację uratować.
Sama waluta nie da gwarancji, że bieda nam w oczy nie zajrzy.

@rex4 Świadczenia socjalne, płaca minimalna itp. to wynik przystąpienia do UE. Tu nie ma odwrotu. Dobrze by było do tego zestawu dołączyć jeszcze walutę. Nie chcę rozpatrywać Twojego zwrotu "że jak gorzej idzie w kraju to trudniej jest zmniejszać pensje aby to zrównoważyć" , a zwłaszcza jakie decyzje do tego doprowadziły?
"Sama waluta nie da gwarancji, że bieda nam w oczy nie zajrzy" możesz mieć rację, ale bieda z euro nam na pewno mniej by zajrzała. Co już można zaobserwować.
Inflacja ma na celu oskubanie obywateli z oszczędności. A prościej usunięcie z rynku pieniędzy drukowanych bez umiaru. Takie manewry czterdzieści lat temu doprowadziły do wymiany.