Kiedyś w laboratorium w pracy nie mogliśmy znaleźć śrubokręta. Akurat planowałam drobną naprawdę na działce, więc z torebki wyjęłam ołówek stolarski, taśmę mierniczą, klucz płaski i śrubokręt. Mina młodszego kolegi obok-bezcenna :D
Ja noszę rescue knife - nóż z możliwością przecięcia pasów samochodowych i końcówką do rozbijania szyby, śrubokręt płaski/krzyżak, taśmę miernicza 1,5m, i jeszcze ninja-wallet - takie coś, co robi za linijkę, klucz nasadowy, śrubokręt płaski, etc. I oczywiście zapalniczkę (nie palę).
wiele lat temu nosiłam w torebce obcęgi. nie pytajcie, po co. aktualnie najnowszym "nabytkiem" moim są dwa nowiutkie drewniane kliny do zwrotnicy. można nawet powiedzieć, że dostałam je na Walentynki ;) znalazły swoje miejsce obok rękawic roboczych, kamizelki odblaskowej i latarki :)
ja w torebce dzisiaj - tylko puder i klucze do biura - mąż pomagający mi szukać karty do bankomatu, którą zgubiłam mówi: to twoja torebka, ty ją dzisiaj miałaś, tam nic nie ma. Jego mina, bezcenna
Kiedyś w laboratorium w pracy nie mogliśmy znaleźć śrubokręta. Akurat planowałam drobną naprawdę na działce, więc z torebki wyjęłam ołówek stolarski, taśmę mierniczą, klucz płaski i śrubokręt. Mina młodszego kolegi obok-bezcenna :D
Ja noszę rescue knife - nóż z możliwością przecięcia pasów samochodowych i końcówką do rozbijania szyby, śrubokręt płaski/krzyżak, taśmę miernicza 1,5m, i jeszcze ninja-wallet - takie coś, co robi za linijkę, klucz nasadowy, śrubokręt płaski, etc. I oczywiście zapalniczkę (nie palę).
wiele lat temu nosiłam w torebce obcęgi. nie pytajcie, po co. aktualnie najnowszym "nabytkiem" moim są dwa nowiutkie drewniane kliny do zwrotnicy. można nawet powiedzieć, że dostałam je na Walentynki ;) znalazły swoje miejsce obok rękawic roboczych, kamizelki odblaskowej i latarki :)
Bardzo pożyteczna rzecz. Można komuś w łeb przyp...
Daje +100 do obrony
To nie jest łom, tylko klucz do kół.
Może jesteś szczęściarzem, któremu trafił się skarb potrafiący samodzielnie zmienić koło w aucie?
Zapalniczka, metrówka, scyzoryk.
Ja w plecaku noszę małą apteczkę i scyzoryk.
Kiedys była taka akcja ze sie robiło zdjęcie wszystkiego co sie ma w kieszeniach albo w torebce. Bardzo ciekawe!
ja w torebce dzisiaj - tylko puder i klucze do biura - mąż pomagający mi szukać karty do bankomatu, którą zgubiłam mówi: to twoja torebka, ty ją dzisiaj miałaś, tam nic nie ma. Jego mina, bezcenna