19 osób opisało najgorsze prezenty, jakie otrzymały od teściowej Można tylko współczuć obdarowanym,
a jednocześnie trochę bardziej docenić własną teściową. Pamiętajcie: zawsze mogło być gorzej
(19 obrazków)
...teściowa kocha wnuki i nienawidzi wybranka czy wybranki swojego dziecka ...
a często i własnego dziecka... ale wnuki już kocha najbardziej na świecie ...
Moja teściowa nie lubi kupować prezentów, na jakieś okazje zawsze daje mi kasę, żebym sam sobie coś kupił ;)
Ale ja dobrze z teściową żyję, w moim przypadku podstawą dobrych relacji jest zachować dystans, gdy zaczyna sobie za dużo pozwalać, to się pokłócimy, a ja jak wybuchnę, to zrobię jej po prostu awanturę i po tym na około rok znów jest spoko :)
Z tym, że ta metoda nie u każdego zadziała, moja ciotka na przykład jest taka, że potrafi się pobić gdy się z kimś pokłóci, teraz ma z 70 lat, a niedawno pobiła się z facetem, który wrzucił jej śmiecia na podwórko za ogrodzenie, tak, że postronni ich rozdzielali. Więc jej zięć nie ma tak łatwo jak ja :D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 lutego 2022 o 10:39
Moja teściowa, w prezencie dla pierwszego wnuka dała jakiś tam złoty medalik, który... był mojego męża. Za to jak była u nas z wizytą, to na zakupach mówiła, żeby mój syn brał sobie co chce, to prezent od babci i jeszcze mu podtykała zabawki, a podczas płacenia zawinęła się. Tak więc za kolejne prezenty od niej, zapłaciłam ja XD
Moja mama pyta się, co synowa chce i albo jej to kupuje albo daje kasę. Wtedy synowa zadowolona, bo ma to, co chciała a moja mam cieszy się, że sprawiła przyjemność.
...teściowa kocha wnuki i nienawidzi wybranka czy wybranki swojego dziecka ...
a często i własnego dziecka... ale wnuki już kocha najbardziej na świecie ...
dlaczego tak jest ?
mało słyszałeś opowieści o "babciach"?
@swietyczlowiek bo musi je ratować przez matką lub złym ojcem.
Po co ktoś tłumaczył amerykańskie komentarze, na kilometr to z nich bije. Od czapy.
Ta kolorowana ze Sponge Bobem o mi wygląda na grubą aluzję, że teściowa już marzy o wnuku :0
Moja teściowa nie lubi kupować prezentów, na jakieś okazje zawsze daje mi kasę, żebym sam sobie coś kupił ;)
Ale ja dobrze z teściową żyję, w moim przypadku podstawą dobrych relacji jest zachować dystans, gdy zaczyna sobie za dużo pozwalać, to się pokłócimy, a ja jak wybuchnę, to zrobię jej po prostu awanturę i po tym na około rok znów jest spoko :)
Z tym, że ta metoda nie u każdego zadziała, moja ciotka na przykład jest taka, że potrafi się pobić gdy się z kimś pokłóci, teraz ma z 70 lat, a niedawno pobiła się z facetem, który wrzucił jej śmiecia na podwórko za ogrodzenie, tak, że postronni ich rozdzielali. Więc jej zięć nie ma tak łatwo jak ja :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2022 o 10:39
Moja teściowa, w prezencie dla pierwszego wnuka dała jakiś tam złoty medalik, który... był mojego męża. Za to jak była u nas z wizytą, to na zakupach mówiła, żeby mój syn brał sobie co chce, to prezent od babci i jeszcze mu podtykała zabawki, a podczas płacenia zawinęła się. Tak więc za kolejne prezenty od niej, zapłaciłam ja XD
ja nie mam z tym problemów, bo jeszcze nigdy niczego od niej nie dostałem.
Moja mama pyta się, co synowa chce i albo jej to kupuje albo daje kasę. Wtedy synowa zadowolona, bo ma to, co chciała a moja mam cieszy się, że sprawiła przyjemność.