ja akurat mam odwrotny problem. ludzie dodają mi 'w' w nazwisku. przy odbiorze nowego dowodu osobistego miałem dopisane 'w' i jak powiedziałem urzędniczce to chciała mi wmówić. że JA musiałem popełnić błąd, bo przepisują dokładnie z wniosku. to kazałem pokazać wniosek. baba będzie mi wmawiała, że nie znam swojego nazwiska...
Welicki, mój kolega.
Sama miałam nazwisko które musiałam literować. Zawsze mówiłam ze znajdę męża który ma jakieś znane słowo na nazwisko, typu zasada, rudy, cichy, byle kazdy wiedział jak pisać.
ja akurat mam odwrotny problem. ludzie dodają mi 'w' w nazwisku. przy odbiorze nowego dowodu osobistego miałem dopisane 'w' i jak powiedziałem urzędniczce to chciała mi wmówić. że JA musiałem popełnić błąd, bo przepisują dokładnie z wniosku. to kazałem pokazać wniosek. baba będzie mi wmawiała, że nie znam swojego nazwiska...
Welicki, mój kolega.
Sama miałam nazwisko które musiałam literować. Zawsze mówiłam ze znajdę męża który ma jakieś znane słowo na nazwisko, typu zasada, rudy, cichy, byle kazdy wiedział jak pisać.