Kilka poważnych błędów.
Pierwsza kwestia to kwestia układów skrajnie wrażliwych na warunki początkowe. Jednym z nich jest pogoda. Motyl nie spowoduje trzęsienia ziemii, ale może spowodować np. Huragan. Jest to jak najbardziej możliwe, tylko zweryfiko Anię tego jest niemożliwe. W popkulturze funkcjonuje " efekt motyla" a teorie chaosu objaśniano w hicie filmowym o dinozaurach.
Co do zmiany klimatu- do " zniszczenia ludzkości" potrzeba więcej niż 0,1C, bo już wzrosła znacznie więcej, ale każdy stopień robi duża różnice. Przede wszystkim wzrost temperatury nie jest taki sam na całej kuli ziemskiej. Np. na równiku zmiany są wielekrotnie mniejsze niż w pobliżu bieguna. Ale dotyczy też to pór roku. Mało tego wzrośnie ryzyko ekstremalnych zjawisk pogodowych. Nie tylko upałów, huraganów, susz. Ale też opadów śniegu i mrozów nie spotykanych w danych rejonach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lutego 2022 o 23:35
Kilka poważnych błędów.
Pierwsza kwestia to kwestia układów skrajnie wrażliwych na warunki początkowe. Jednym z nich jest pogoda. Motyl nie spowoduje trzęsienia ziemii, ale może spowodować np. Huragan. Jest to jak najbardziej możliwe, tylko zweryfiko Anię tego jest niemożliwe. W popkulturze funkcjonuje " efekt motyla" a teorie chaosu objaśniano w hicie filmowym o dinozaurach.
Co do zmiany klimatu- do " zniszczenia ludzkości" potrzeba więcej niż 0,1C, bo już wzrosła znacznie więcej, ale każdy stopień robi duża różnice. Przede wszystkim wzrost temperatury nie jest taki sam na całej kuli ziemskiej. Np. na równiku zmiany są wielekrotnie mniejsze niż w pobliżu bieguna. Ale dotyczy też to pór roku. Mało tego wzrośnie ryzyko ekstremalnych zjawisk pogodowych. Nie tylko upałów, huraganów, susz. Ale też opadów śniegu i mrozów nie spotykanych w danych rejonach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2022 o 23:35