Za pomocą drona Ukraińcy zniszczyli słynną rosyjską wyrzutnię rakiet - BUK
0:29
Tureckiej produkcji dron Bayraktar TB2 zniszczył rosyjski system BUK w rejonie Maliny w obwodzie żytomierskim - poinformował naczelny dowódca sił zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny. Dzięki naprowadzanym laserowo pociskom dron Bayraktar TB2 słynie z niezwykłej skuteczności bojowej. Ukraina zakupiła już wcześniej co najmniej kilkanaście takich dronów. W związku z rosyjską inwazją na Ukrainę, drony Bayrakter TB2 miała przekazać ukraińskiej armii także Polska
od
OkoBogaRaa
Niby prawda, ale był to dron specjalnego przeznaczenia. a właściwie to latający pocisk
https://pl.wikipedia.org/wiki/Amunicja_kr%C4%85%C5%BC%C4%85ca
Zwał jak zwał. Niech nawet posiada nazwę "latające grabie"
Spełnił swoje zadanie?
To o co chodzi???
PUTIN! іди на хуй!
Jak widzę takie filmy to się zastanawiam czy Ruscy już nie mają żadnego lotnictwa i obrony przeciwlotniczej? Szojgu wraz z Putinem ogłosili kilka lat temu, że po reformach, "rosyjska armia to już całkowicie nowe wojsko". Zreformowane miało zostać nie tylko uzbrojenie i system naboru, ale również systemy dowodzenia. Tymczasem przebieg wojny n Ukrainie dowodzi, że rosyjska armia to ten sam burdel co zawsze. Mają mnóstwo samolotów, ale nie mają dominacji w powietrzu, wysyłają desant Specnazu na lotnisko pod Kijowem, po czym zostawiają komandosów bez żadnych posiłków i biernie patrzą jak cały oddział Scecnazu zostaje wybity do nogi. Ich czołgi stoją na drogach bo zabrakło im paliwa, żołnierze kradną żywność w sklepach bo nie mają żywności. Morale leży i kwiczy bo na pierwszą linię frontu wysłali najmniej doświadczonych poborowych, których w dodatku okłamali, że jadą tylko na ćwiczenia. Żołnierzy traktują jak mięso armatnie, a swoich poległych żołnierzy zostawiają w rowach przydrożnych. To jest ta zreformowana armia? Otóż nie, to jest ta sama ruska armia, co 80 lat temu.
@Quant_
Byłabym ostrożna z ferowaniem tak jednoznacznych wyroków na ruska armię. Znamy tylko narrację jednej strony, bo rządzący uważają, że nie potrafimy odsiać ziarna od plew. Nie widzimy zatem strat wojsk ukraińskich. Jesteśmy karmieni bajeczkami o asie lotnictwa, który na MiG29 strącił co najmniej 10 samolotów, tudzież o załodze Wyspy Węży, która bohatersko walczyła ale zginęła. Później się okazało, że nie walczyła i karnie weszła na rosyjski okręt z podniesionymi rękami. Prawda jest pierwszą ofiarą wojny!
@F18_hornet zgadza się, należy podchodzić z dystansem. U nas też, w gazetach podczas kampani wrześniowej polska armia spuszczała Niemcom manto. Nie mniej jednak, mam nadzieję że ruskom narobią strat i sobie Putin odpuści. Finów też armia radziecka w końcu pokonała, ale jakim kosztem.
@F18_hornet Nie wiemy, jak nastąpiło pojmanie tych pograniczników. Wygląda na to, że był ostrzał wyspy i to na tyle poważnie wyglądający, że uznano, że żywa noga nie wyszła. Potem przyszły komunikaty, że są w niewoli.
Dopowiadanie tego, co było pomiędzy jest nieuprawnione i może być zwykła propagandą.
Może weszli posłusznie na szalupę, czy pokład helikoptera, a może zostali do tego "nakłonieni". Sowieci mają skuteczne metody namawiania.