@gorza
Dostrzegasz różnicę pomiędzy "nie powinny" a "zabrania się"? Ja też nie powinienem tyle pracować oraz pić energetyków. Wiem o tym
Skoro nawet kobietom ciężarnym nie można zabronić palenia i picia, to tym bardziej nie przejdzie to w przypadku wszystkich kobiet w wieku rozrodczym. No chyba że jacyś fanatyczni aktywiści Pro-Life dobiorą się do tematu. Po fanatykach można spodziewać się wszystkiego najgorszego.
Boże, kto to wymyśla takie rzeczy? Jestem przekonany że WHO jedynie rekomenduje. Tak samo jak może rekomendować facetom nie picie alkoholu bo od tego spada jakość plemników i im cycki rosną. Tak, tak , alkohol powoduje spadek poziomu testosteronu.
@humberto feminazistki(nie mylić z feministkami) słyszą wyraźnie chcą zakazać, bo cóż to znaczy innego aby komuś coś zalecać - rekomendować tylko dlatego, że urodził się z macicą co innego szczepienia tu musi być przymus bo im ktoś nie zaszczepiony może zrobić krzywdę, nie to żebym miał coś przeciwko szczepieniom wręcz odwrotnie.
@PWDzP Znam takie które nie chciały a jednak mają ;)
To nie jest łatwy temat. Większość kobiet, które wiedzą że są w ciąży, nie sięga po alkohol. Niestety wiele nie wie że jest w ciąży i pije, a podobno nawet niewielka ilość alkoholu może spowodować FAS. Gdzieś widziałem badania, które wskazują na to że w krajach gdzie pije się wino na co dzień jest dużo przypadków FAS.
Oczywiście zakazy nie rozwiążą problemu, ale może z czasem alkohol stanie się tak samo passe jak papierosy. Kiedyś wszyscy i wszędzie palili, nawet w komunikacji publicznej czy biurach. Teraz coraz mniej ludzi sięga po papierosy.
Niektórzy ludzie lubią się czasem napić, nie mówię o chlaniu wódy w rowie, tylko piwko, drink a na weselu nawet pół litra na głowę. Czy tylko dlatego, że kobieta może być w ciąży, o której jeszcze nie wie, ma się na wszelki wypadek wstrzymać?
Szczerze, może to mało odpowiedzialne, ale ja mam to w doopie - chcę to się napiję, jeśli dopiero po jakimś urodzinowym grillu czy po weselu się okaże że jestem w ciąży, to trudno. Jest szansa, że zarodek nasączony alkoholem sam obumrze i zostanie wydalony. Nie mam zamiaru się ograniczać i rezygnować z przyjemności i toastu, tylko dlatego, że jestem kobietą.
Trudno się mówi.
Widzę jednak jeszcze że wielu ludzi nie lubi alkoholu, gardzi nim i jest za tym by go ze sklepu wycofać. Ja uważam że wszystko jest dla ludzi i pijąc z głową nie jest się menelem, kto nie chce niech nie pije ale niech nie zabrania tego innym a przede wszystkim niech nie obraża tych którzy raz w tygodniu wypiją 3 piwa.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 marca 2022 o 10:39
@KatzenKratzen Fajki to idzie od ręki, wystarczy badanie powietrza wydychanego, choćby przy badaniu kresowym do pracy.
Alko, tu jest trudniej bo krótki czas rozpadu. Mozna by wprowadzić że ci którzy byli zatrzymani za jazdę na podwójnym gazie mają zwyżki.
Oczywiście taki system nie jest idealny, ale wyłapie na dzień dobry 80% przypadków.
@kondon Nie znasz się, to się nie wypowiadaj. Uszkodzenia wątroby mogą być spowodowane również innymi czynnikami niż alkoholem - np. zatruciem z pracy, gdzie jest kontakt z czynnikami szkodliwymi, kamicą żółciową i wieloma innymi. A płuca można sobie załatwić choćby mieszkając w Krakowie.
@kondon Sugerujesz, że badanie płuc mogłoby wskazać osoby, które palą, ale osoby, które są narażone na dym z papierosów mimo, że same nie palą również będą miały zmiany w płucach.
@kondon Nie wiem, po co je robią - i nie wiem, czy w ogóle je robią - od Ciebie pierwszy raz się dowiaduję o tym. Kolega kiedyś stracił prawo jazdy na 10 miesięcy, ale nie kazali mu robić żadnych badań tylko zwyczajnie je oddali.
Pachnie to fake newsem, ze ktos cos chce komus zakazywac...
@gorza Taki mamy świat, że najchętniej wszyscy zakazaliby wszystkim wszystkiego.
@gorza
Dostrzegasz różnicę pomiędzy "nie powinny" a "zabrania się"? Ja też nie powinienem tyle pracować oraz pić energetyków. Wiem o tym
Skoro nawet kobietom ciężarnym nie można zabronić palenia i picia, to tym bardziej nie przejdzie to w przypadku wszystkich kobiet w wieku rozrodczym. No chyba że jacyś fanatyczni aktywiści Pro-Life dobiorą się do tematu. Po fanatykach można spodziewać się wszystkiego najgorszego.
@Rydzykant
Na szczęście kobiety w wieku rozrodczym mogą mieć to zlecenie głęboko w D :)
@BlueAlien
I mamy xD
Twoje zdrowie Blue :)
@KatzenKratzen
Kielich w górę, w końcu piątek :)
Boże, kto to wymyśla takie rzeczy? Jestem przekonany że WHO jedynie rekomenduje. Tak samo jak może rekomendować facetom nie picie alkoholu bo od tego spada jakość plemników i im cycki rosną. Tak, tak , alkohol powoduje spadek poziomu testosteronu.
@humberto Dokładnie "nie powinny" to nie zakaz tylko zalecenie.
@humberto feminazistki(nie mylić z feministkami) słyszą wyraźnie chcą zakazać, bo cóż to znaczy innego aby komuś coś zalecać - rekomendować tylko dlatego, że urodził się z macicą co innego szczepienia tu musi być przymus bo im ktoś nie zaszczepiony może zrobić krzywdę, nie to żebym miał coś przeciwko szczepieniom wręcz odwrotnie.
@humberto Nie jest to nakaz, ale jest to seksistowskie - nie każda kobieta w wieku rozrodczym chce mieć dzieci.
@PWDzP Znam takie które nie chciały a jednak mają ;)
To nie jest łatwy temat. Większość kobiet, które wiedzą że są w ciąży, nie sięga po alkohol. Niestety wiele nie wie że jest w ciąży i pije, a podobno nawet niewielka ilość alkoholu może spowodować FAS. Gdzieś widziałem badania, które wskazują na to że w krajach gdzie pije się wino na co dzień jest dużo przypadków FAS.
Oczywiście zakazy nie rozwiążą problemu, ale może z czasem alkohol stanie się tak samo passe jak papierosy. Kiedyś wszyscy i wszędzie palili, nawet w komunikacji publicznej czy biurach. Teraz coraz mniej ludzi sięga po papierosy.
@humberto
Niektórzy ludzie lubią się czasem napić, nie mówię o chlaniu wódy w rowie, tylko piwko, drink a na weselu nawet pół litra na głowę. Czy tylko dlatego, że kobieta może być w ciąży, o której jeszcze nie wie, ma się na wszelki wypadek wstrzymać?
Szczerze, może to mało odpowiedzialne, ale ja mam to w doopie - chcę to się napiję, jeśli dopiero po jakimś urodzinowym grillu czy po weselu się okaże że jestem w ciąży, to trudno. Jest szansa, że zarodek nasączony alkoholem sam obumrze i zostanie wydalony. Nie mam zamiaru się ograniczać i rezygnować z przyjemności i toastu, tylko dlatego, że jestem kobietą.
Trudno się mówi.
Widzę jednak jeszcze że wielu ludzi nie lubi alkoholu, gardzi nim i jest za tym by go ze sklepu wycofać. Ja uważam że wszystko jest dla ludzi i pijąc z głową nie jest się menelem, kto nie chce niech nie pije ale niech nie zabrania tego innym a przede wszystkim niech nie obraża tych którzy raz w tygodniu wypiją 3 piwa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2022 o 10:39
https://www.youtube.com/watch?v=duoZCdyEL0o
Słaby bait.
Problem do rozwiązania. Alkohol, fajki, nadwagą = zwyżka w składce na ubezpieczenie.
@Kotek_psotek
Udowodnij alko i fajki. Chyba tylko nadwagę się da, bo widać na pierwszy rzut oka :)
@KatzenKratzen Badania wątrobowe i płuc.
@kondon Wiesz co to bierne palenie?
@KatzenKratzen Fajki to idzie od ręki, wystarczy badanie powietrza wydychanego, choćby przy badaniu kresowym do pracy.
Alko, tu jest trudniej bo krótki czas rozpadu. Mozna by wprowadzić że ci którzy byli zatrzymani za jazdę na podwójnym gazie mają zwyżki.
Oczywiście taki system nie jest idealny, ale wyłapie na dzień dobry 80% przypadków.
@kondon Nie znasz się, to się nie wypowiadaj. Uszkodzenia wątroby mogą być spowodowane również innymi czynnikami niż alkoholem - np. zatruciem z pracy, gdzie jest kontakt z czynnikami szkodliwymi, kamicą żółciową i wieloma innymi. A płuca można sobie załatwić choćby mieszkając w Krakowie.
@PWDzP No wiem, do czego zmierzasz?
@katem To po co robią je ludziom, którzy stracili prawo jazdy i chcą je odzyskać?
@kondon Sugerujesz, że badanie płuc mogłoby wskazać osoby, które palą, ale osoby, które są narażone na dym z papierosów mimo, że same nie palą również będą miały zmiany w płucach.
@PWDzP Sugeruję, że jest znacząca różnica. Chyba, że ktoś siedzi cały czas na palarni.
@kondon Nie wiem, po co je robią - i nie wiem, czy w ogóle je robią - od Ciebie pierwszy raz się dowiaduję o tym. Kolega kiedyś stracił prawo jazdy na 10 miesięcy, ale nie kazali mu robić żadnych badań tylko zwyczajnie je oddali.
@katem 2 znajomych miało je mieć robione, nie wiem, czy rzeczywiście mieli. Może to zależeć od sytuacji, nie interesuje mnie to jakoś szczególnie.