inicjatywą by była, gdyby spółka/sieć w ramach "gestu" - jeśli ma chęć oczywiście - przelała środki ze swojego budżetu na tą że pomoc. A to, co mamy na paragonie mnie osobiście pachnie pretekstem do podniesienia ceny produktów, na co osobiście jestem przeciwny. Pomoc powinna być dobrowolna, a nie wymuszona.
Druga sprawa - to, czy faktycznie te środki i jaka pula docelowa ma iść na te wsparcie?
Tak, jak pisałem wyżej - Jeronimo biedne nie jest i jak mają gest - nie mam nic przeciwko. Ale to, co tutaj na paragonie widać po prostu mi śmierdzi.
@lulus pomoc jest dobrowolna, sprzedawca pyta czy chce ktoś przeznaczyć pieniądze na pomoc Ukrainie. na co idzie ta kasa to nie wiem dokładnie, ale wiem, że dobrowolnie
Ktoś się orientuje, czy Biedronce można ufać w takich sprawach?
inicjatywą by była, gdyby spółka/sieć w ramach "gestu" - jeśli ma chęć oczywiście - przelała środki ze swojego budżetu na tą że pomoc. A to, co mamy na paragonie mnie osobiście pachnie pretekstem do podniesienia ceny produktów, na co osobiście jestem przeciwny. Pomoc powinna być dobrowolna, a nie wymuszona.
Druga sprawa - to, czy faktycznie te środki i jaka pula docelowa ma iść na te wsparcie?
Tak, jak pisałem wyżej - Jeronimo biedne nie jest i jak mają gest - nie mam nic przeciwko. Ale to, co tutaj na paragonie widać po prostu mi śmierdzi.
Pytanie tylko czy to faktycznie pójdzie na pomoc ;/
@lulus pomoc jest dobrowolna, sprzedawca pyta czy chce ktoś przeznaczyć pieniądze na pomoc Ukrainie. na co idzie ta kasa to nie wiem dokładnie, ale wiem, że dobrowolnie
@Rogulek12 - jeżeli tak to faktycznie wygląda, że sprzedawca pyta, to jak najbardziej w porządku i to się chwali.
czyli to nie biedra, tylko jak zwykle końcowy! i to na bezszczela!
Czy to prawda czy naciąganie to i tak pomogą więcej niż watykan swoimi modlitwami