Strażacy z województwa lubuskiego przekazują sprzęt i pojazdy strażakom na Ukrainie. Oby te samochody,
które dziś wyjechały, uratowały
jak najwięcej życia i mienia
K@rwa, przecież to jest własność państwowa, jak to przekazują ?! K@rwa, mamy za dużo ?! Może k@rwa jeszcze Pogotowie się dorzuci, słyszałem, że karetek mamy w ch@j, starczy dla każdego ...
Pomoc humanitarna uchodźcom wojennym - TAK, naturalny odruch czlowieka, pomagać słabszemu w potrzebie i tragedii.
Pomoc wojskowa -NIE, przekazywanie sprzętu - NIE, mieszanie się jako strona konfliktu w rosyjską agresję - NIE. Dziś Ukraińcy oczekują, proszą, bądź domagają się pomocy, przekazywaniu sprzętu wojskowego do wojny z Rosją. Co Ukraina zrobiła po aneksji Krymu w 2014 , kiedy wiadome było że prędzej czy później Ruscy przyjdą po więcej. Tymczasem po 7 dniach obrony Ukraina mówi obywatelom żeby robić koktajle Molotowa, czyt. nie mamy już czym się bronić
@tomo1989 Pełna zgoda poza tym, że pomagać też trzeba rozważnie i to kosztuje. Trzeba myśleć przede wszystkim o swoich obywatelach. I masz pełną rację, że nic nie zrobili i to od Doniecka a kasę pompujemy w nich i nie tylko my, od trzydziestu lat.
@tomo1989
ukraina znacznie sie zbroila (na tyle na ile mogli) co widac po tym ze Putin nie dal rady ich w 2 dni podbic a nadal stawiaja opor. myslisz ze Polska byla by lepsza? sprzet wojskowy jest mega drogi i mieli bysmy dokladnie te same problemy co oni.. ale fakt faktem nie powinnismyo oddawac sprzetu cywilnego ktorego u nas brakuje... zostawmy to "zachodowi", niech chociaz tak pomoga bo caly ciezar uchodzcow spada glownie na nas.
@El_Pawulon Nie bede tu mowil o rzeczach na ktorych sie nie znam, dlatego powtorze to co mowia generalowie wojska i statystyki, Ukraina zwiekszala swoje wydatki na wojsko i obronnosc w skali porownywalnej do Polski, wolniej niz chociazby roslo ich PKB. Ich wydatki na armie w sklali roku znajduja sie na 34. miejscu na swiecie, co biorac pod uwage liczbe ludnosci nie jest zbyt imponujacym wynikiem, Polska tu zajmuje 22. miejsce. Ukraina to ogromny kraj, dlatego pelne zajecie w 2-3 dni jak opisuja to media bylo praktycznie niemozliwe, warto podac chociazby przyklad Iraku i USA ktory pokazuje, ze prowadzenie akcji ofensywnych w obcym kraju a szczegolnie miastach jest bardzo trudne i wymaga czasu. Warto tez wspomniec ze na akcje przy Ukrainie Rosja zgromadzila ok 150- 180 tys zolnierzy, czyli szacowane 15% ich ogolnej armii, natomiast na Ukrainie jest ok 250 tys zolnierzy, zakladajac te statystyki agresja i tak postepuje dosyc szybko, zwlaszscza ze Rosjanie nie rzucili swoich najlepszych dywizji na Ukraine a ich ,,2 , 3 lige,, A co do sprzetu, poza dronami, Ukraincy podobnie jak Rosjanie w ogromnej mierze wykorzystuja bron jeszcze z czasow ZSRR, Ukraincy dlatego ze nie maja nic lepszego, a Rosjanie dlatego bo nie uzyli swojego najlepszego sprzetu do tej pory na Ukrainie. Tak jak mowie, sam zadym ekspertem w sprawie wojska nie jestem, powtarzam jedynie po ludziach ktorzy maja ,,troche,, wieksze pojecie o tym niz ja, i tych ktorzy nie tak chetnie pokazywani sa w telewizji, bo to co mowia nie koniecznie zgadza sie z narracja uzywana przez media
@tomo1989
w wiekszosci zgadzam sie z tym co powiedziales tylko trzeba pamietaco tym ze dla Rosji ta wojna to jak na razie "porazka" i kryzys wizerunkowy rosyjskiej armii. To ze nie rzucili wszystkiego to troche czcze gadanie, uzywaja wyrzutni, rakiet iskander itp w sumie to co moga uzyc. trzeba pamietac ze Rosja to ogromny kraj, czesc sprzetu jest na granicy chinskiej czy amerykasnkiej etc i nie moga sobie pozwolic zeby go z tamtad zabrac. wiadomo ze na poczatku uzywali byle czego bo nie spodziewali sie takiego opoeru ale ten etap juz minal. Walcza juz tam najemnicy z grupy Wagnera itp a to nie sa poborowi czy szeregowe jednostki.
To chyba te wozy za frekwencje w wyborach
K@rwa, przecież to jest własność państwowa, jak to przekazują ?! K@rwa, mamy za dużo ?! Może k@rwa jeszcze Pogotowie się dorzuci, słyszałem, że karetek mamy w ch@j, starczy dla każdego ...
Wiem trzeba pomagać.Jednak niedługo wszystko oddamy.Ciekawe czy na by pomogli.
Sporo. Niech sie modli lubuskie, zeby pozarow za wiele nie bylo, bo nie bedzie mial kto przyjechac i czym gasic.
Pomoc humanitarna uchodźcom wojennym - TAK, naturalny odruch czlowieka, pomagać słabszemu w potrzebie i tragedii.
Pomoc wojskowa -NIE, przekazywanie sprzętu - NIE, mieszanie się jako strona konfliktu w rosyjską agresję - NIE. Dziś Ukraińcy oczekują, proszą, bądź domagają się pomocy, przekazywaniu sprzętu wojskowego do wojny z Rosją. Co Ukraina zrobiła po aneksji Krymu w 2014 , kiedy wiadome było że prędzej czy później Ruscy przyjdą po więcej. Tymczasem po 7 dniach obrony Ukraina mówi obywatelom żeby robić koktajle Molotowa, czyt. nie mamy już czym się bronić
@tomo1989 Pełna zgoda poza tym, że pomagać też trzeba rozważnie i to kosztuje. Trzeba myśleć przede wszystkim o swoich obywatelach. I masz pełną rację, że nic nie zrobili i to od Doniecka a kasę pompujemy w nich i nie tylko my, od trzydziestu lat.
@tomo1989
ukraina znacznie sie zbroila (na tyle na ile mogli) co widac po tym ze Putin nie dal rady ich w 2 dni podbic a nadal stawiaja opor. myslisz ze Polska byla by lepsza? sprzet wojskowy jest mega drogi i mieli bysmy dokladnie te same problemy co oni.. ale fakt faktem nie powinnismyo oddawac sprzetu cywilnego ktorego u nas brakuje... zostawmy to "zachodowi", niech chociaz tak pomoga bo caly ciezar uchodzcow spada glownie na nas.
@El_Pawulon Nie bede tu mowil o rzeczach na ktorych sie nie znam, dlatego powtorze to co mowia generalowie wojska i statystyki, Ukraina zwiekszala swoje wydatki na wojsko i obronnosc w skali porownywalnej do Polski, wolniej niz chociazby roslo ich PKB. Ich wydatki na armie w sklali roku znajduja sie na 34. miejscu na swiecie, co biorac pod uwage liczbe ludnosci nie jest zbyt imponujacym wynikiem, Polska tu zajmuje 22. miejsce. Ukraina to ogromny kraj, dlatego pelne zajecie w 2-3 dni jak opisuja to media bylo praktycznie niemozliwe, warto podac chociazby przyklad Iraku i USA ktory pokazuje, ze prowadzenie akcji ofensywnych w obcym kraju a szczegolnie miastach jest bardzo trudne i wymaga czasu. Warto tez wspomniec ze na akcje przy Ukrainie Rosja zgromadzila ok 150- 180 tys zolnierzy, czyli szacowane 15% ich ogolnej armii, natomiast na Ukrainie jest ok 250 tys zolnierzy, zakladajac te statystyki agresja i tak postepuje dosyc szybko, zwlaszscza ze Rosjanie nie rzucili swoich najlepszych dywizji na Ukraine a ich ,,2 , 3 lige,, A co do sprzetu, poza dronami, Ukraincy podobnie jak Rosjanie w ogromnej mierze wykorzystuja bron jeszcze z czasow ZSRR, Ukraincy dlatego ze nie maja nic lepszego, a Rosjanie dlatego bo nie uzyli swojego najlepszego sprzetu do tej pory na Ukrainie. Tak jak mowie, sam zadym ekspertem w sprawie wojska nie jestem, powtarzam jedynie po ludziach ktorzy maja ,,troche,, wieksze pojecie o tym niz ja, i tych ktorzy nie tak chetnie pokazywani sa w telewizji, bo to co mowia nie koniecznie zgadza sie z narracja uzywana przez media
@tomo1989
w wiekszosci zgadzam sie z tym co powiedziales tylko trzeba pamietaco tym ze dla Rosji ta wojna to jak na razie "porazka" i kryzys wizerunkowy rosyjskiej armii. To ze nie rzucili wszystkiego to troche czcze gadanie, uzywaja wyrzutni, rakiet iskander itp w sumie to co moga uzyc. trzeba pamietac ze Rosja to ogromny kraj, czesc sprzetu jest na granicy chinskiej czy amerykasnkiej etc i nie moga sobie pozwolic zeby go z tamtad zabrac. wiadomo ze na poczatku uzywali byle czego bo nie spodziewali sie takiego opoeru ale ten etap juz minal. Walcza juz tam najemnicy z grupy Wagnera itp a to nie sa poborowi czy szeregowe jednostki.