O co chodzi z tym "zastraszającym procesem skanowania rezonansem"? Miałem takie badanie dwa razy i nie widzę w tym niczego strasznego. Trochę hałasu, żadnego bólu, jedyna przykrość może dotknąć osoby z klaustrofobią bo wsuwają pacjenta do ciasnej tuby.
@Banasik, no to nie musisz się bawić klockami przed badaniem. Zapewne niejedno dziecko może się tego urządzenia przestraszyć. Stąd pomysł oswojenia z przebiegiem badania nie tylko słowami.
@rex4
Takie "straszne" to badanie, że mój syn (lat 4,5) kimnął się podczas jego wykonywania w najlepsze. Małym dzieciom, o ile nie ma przeciwwskazań, robią to badanie na ogół w znieczuleniu ogólnym.
O co chodzi z tym "zastraszającym procesem skanowania rezonansem"? Miałem takie badanie dwa razy i nie widzę w tym niczego strasznego. Trochę hałasu, żadnego bólu, jedyna przykrość może dotknąć osoby z klaustrofobią bo wsuwają pacjenta do ciasnej tuby.
@Banasik, no to nie musisz się bawić klockami przed badaniem. Zapewne niejedno dziecko może się tego urządzenia przestraszyć. Stąd pomysł oswojenia z przebiegiem badania nie tylko słowami.
@rex4
Takie "straszne" to badanie, że mój syn (lat 4,5) kimnął się podczas jego wykonywania w najlepsze. Małym dzieciom, o ile nie ma przeciwwskazań, robią to badanie na ogół w znieczuleniu ogólnym.
Tragiczne tłumaczenie... :(