Nie każdy nadaje się na sprzedawcę w sklepie z zabawkami, tak to jest jak ludzie robią to co im się przytrafiło zamiast to co lubią, bo każdy ma jakieś predyspozycje ale tylko niektórzy zawód zgodny z nimi.
choćbym słyszała moją matkę, ona mnie zwyzywała przy ludziach, bo chciałam sobie wypożyczyć na VHS "Transformers", miałam 6 lat, nie chciałam kucyków, chciałam roboty, ale cóż...
Niestety są przypadki kiedy panie przedszkolanki zakazują chłopcom bawić się klockami, aby "wyrównać" szanse w przyszłości przez próbę usiłowania zahamowania rozwoju chłopców. Niestety feminizm wszedł niektórym za mocno np @Bluealien i jedyny sposób na równą walkę to wg nich upośledzanie chłopców bo tylko wtedy kobiety mają szanse. W sumie świadczy to tylko o ich poczuciu niższości i nienawiści do tej płci. https://www.theblaze.com/news/2017/01/31/kindergarten-teacher-refuses-to-let-boys-play-with-legos-in-the-name-of-gender-equality
@BlueAlien są odbierane? :) Dziewczynki nie są zainteresowane takimi rzeczami, ale nikt im nie odbiera zabawek. Przecież identyczną historię ty powiedziałaś już zapomniałaś? (nikt nie próbuje nawet wymyślać czegoś bardziej wiarygodnego)
Jak wytłumaczysz, że im więcej daje się dziewczynkom wyboru to tym częściej wybierają prace typowo kobiece(przykład kraje skandynawskie?) oraz niemowlęta wybierają zabawki typowe dla swojej płci. Jak wytłumaczysz, że nawet najbliżsi ewolucyjnie kuzyni robią to samo(przecież media nie piorą im mózgu)
Tylko merytorycznie proszę a nie typowo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 marca 2022 o 16:15
Jakie niby niemowlęta wybierają zabawki typowe dla swojej płci? Chcesz powiedzieć, że już dziewczynka-niemowle jest w stanie bawić się lalką w dom? (A lalka jest jej własnej wielkości xD).
Co ma do rzeczy niemowlectwo do zabawy bardziej skomplikowanymi zabawkami, które takie niemowlę prędzej połknie.
Patrzenie na twarze to nie to samo co zabawa. Ba, jak wyjaśnisz, że dzieci które mają więcej lat już sięgają po inne zabawki?
To że za dzieciaka piłeś mleko nie oznacza, że w dorosłym życiu będziesz lubił mleko.
Nie ma znaczenia co dzieci wybierają gdy są młode i nawet nie potrafią chodzić. Z wiekiem zainteresowania się zmieniają i precyzują i to się bierze pod uwagę, a nie to że niemowlę sięgnęło po kolorowy garnek a nie koparkę xD
Zainteresowania nie zależą od płci. Niemowlę nie wie co to lalka, garnek, koparka, patrzy się bo jest zainteresowane kształtem, kolorem itp. Dopiero jak podrośnie zaczyna wybierać co go interesuje, co preferuje. I to się liczy bardziej niż to, co robią niemowlęta.
@BlueAlien Dokładnie, nie wie co to lalka ale genetycznie jest zaprogramowane żeby akurat tym było zainteresowane i to jest najlepszy dowód, że genetyka>uwarunkowania społeczne.
Jak podrośnie już wie co to jest i feministyczne programowanie może jej wmówić, że jest z tym coś złego i udawać, że jest zainteresowane koparką.
@BlueAlien czyli genetyka nie ma znaczenia i jak eksperymenty i dane pokazują co innego to tym gorzej dla nich. Czyli brak merytorycznościi jak zwykle "nie bo nie, dane się nie liczą bo czuje, że jest inaczej"
i taki jest sens rozmowy z bluealien.
Nie odniosłaś się do 2/3 argumentów, zauważyłam.
Czy tu udajesz że nie widzisz, że ludzie dorastają i ich mózg się rozwija? Uważasz że wynik eksperymentu na niemowlętach można śmiało podciągnąć też pod osoby dorosłe?
Gdyby tak było to ludzie dorośli interesowaliby się tym samym czym się interesowali za dzieciaka a tak nie jest.
Cuda po prostu!
Poza tym nie neguję wyników że dzieci dłużej patrzyły się na coś innego w zależności od płci. Można to podpiąć pod instynkt i analizę otoczenia. To nie ma nic wspólnego z pasją, hobby i zainteresowaniami a więc płeć nie determinuje z góry konkretnych zainteresowań.
Zacznij używać mózgu i myśleć zamiast łykać wszystko jak pelikan.
@BlueAlien "Czy tu udajesz że nie widzisz, że ludzie dorastają i ich mózg się rozwija?"
Nie po twoim przypadku.
"Uważasz że wynik eksperymentu na niemowlętach można śmiało podciągnąć też pod osoby dorosłe?"
To był jeden zdaje się z 3 przykładów, które ci dałam. Czemu odniosłaś się tylko do tego? Nawet napisałam o dodatkowych 2/3? Wiem. Ułamki dla większości kobiet są problem.
Osoby dorosłe mają tendencje, ale wtedy krzyczysz, że to patriarchat je do nich zmusił, etc. Dlatego można spojrzeć na dzieci, najbliższych kuzynów czy kraje skandynawskie gdzie dzieci traktują najbardziej jednakowo i różnice w wyborach są stereotypowe.
Wg ciebie na nic nie można patrzeć, gdyż każdy eksperyment i dane przeczą twoim tezą.
Patrz na dane i wyciągaj wnioski a nie broń skompromitowanej ideologi.
Pozdrawiam.
"Więc moja pięciolatka zaryczała jej w odpowiedzi".... A może mama powinna ją nauczyć, że zamiast "ryczeć", można odpowiedzieć grzecznie i stanowczo...
Nie każdy nadaje się na sprzedawcę w sklepie z zabawkami, tak to jest jak ludzie robią to co im się przytrafiło zamiast to co lubią, bo każdy ma jakieś predyspozycje ale tylko niektórzy zawód zgodny z nimi.
choćbym słyszała moją matkę, ona mnie zwyzywała przy ludziach, bo chciałam sobie wypożyczyć na VHS "Transformers", miałam 6 lat, nie chciałam kucyków, chciałam roboty, ale cóż...
@Suzzzi86
A co powiedziała?
@BlueAlien klasycznie: "Ty, dziewczynka, roboty chcesz!!!" no i dała mi do zrozumienia, że według niej jestem nienormalna i w ogóle...
@Suzzzi86 Jedno i drugie z jednej matki, więc żaden problem :D
A wy się dalej łapcie na historyjki wyssane z palca. Poza tym- które to już okrążenie?
Niestety są przypadki kiedy panie przedszkolanki zakazują chłopcom bawić się klockami, aby "wyrównać" szanse w przyszłości przez próbę usiłowania zahamowania rozwoju chłopców. Niestety feminizm wszedł niektórym za mocno np @Bluealien i jedyny sposób na równą walkę to wg nich upośledzanie chłopców bo tylko wtedy kobiety mają szanse. W sumie świadczy to tylko o ich poczuciu niższości i nienawiści do tej płci.
https://www.theblaze.com/news/2017/01/31/kindergarten-teacher-refuses-to-let-boys-play-with-legos-in-the-name-of-gender-equality
@pani_jeziora
I w ramach wyrównania szans dziewczynkom odbierane są samochody, roboty i dinozaury? XD
Zabawki nie mają płci, są dla wszystkich dzieci.
@BlueAlien są odbierane? :) Dziewczynki nie są zainteresowane takimi rzeczami, ale nikt im nie odbiera zabawek. Przecież identyczną historię ty powiedziałaś już zapomniałaś? (nikt nie próbuje nawet wymyślać czegoś bardziej wiarygodnego)
Jak wytłumaczysz, że im więcej daje się dziewczynkom wyboru to tym częściej wybierają prace typowo kobiece(przykład kraje skandynawskie?) oraz niemowlęta wybierają zabawki typowe dla swojej płci. Jak wytłumaczysz, że nawet najbliżsi ewolucyjnie kuzyni robią to samo(przecież media nie piorą im mózgu)
Tylko merytorycznie proszę a nie typowo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 marca 2022 o 16:15
@pani_jeziora
Jakie niby niemowlęta wybierają zabawki typowe dla swojej płci? Chcesz powiedzieć, że już dziewczynka-niemowle jest w stanie bawić się lalką w dom? (A lalka jest jej własnej wielkości xD).
Co ma do rzeczy niemowlectwo do zabawy bardziej skomplikowanymi zabawkami, które takie niemowlę prędzej połknie.
@BlueAlien https://www.rp.pl/nauka/art3478311-wybory-dzieci-potwierdzaja-stereotypy-dotyczace-plci
I jak teraz będziesz się wić?
@BlueAlien
W sumie to jest typowe dla ciebie.
1. Wątpisz w tezę.
2. Ale jak ją udowodnisz to i tak nie ma znaczenia:)
@pani_jeziora
Patrzenie na twarze to nie to samo co zabawa. Ba, jak wyjaśnisz, że dzieci które mają więcej lat już sięgają po inne zabawki?
To że za dzieciaka piłeś mleko nie oznacza, że w dorosłym życiu będziesz lubił mleko.
Nie ma znaczenia co dzieci wybierają gdy są młode i nawet nie potrafią chodzić. Z wiekiem zainteresowania się zmieniają i precyzują i to się bierze pod uwagę, a nie to że niemowlę sięgnęło po kolorowy garnek a nie koparkę xD
@BlueAlien oczywiście, że fikołek.
@pani_jeziora
Zainteresowania nie zależą od płci. Niemowlę nie wie co to lalka, garnek, koparka, patrzy się bo jest zainteresowane kształtem, kolorem itp. Dopiero jak podrośnie zaczyna wybierać co go interesuje, co preferuje. I to się liczy bardziej niż to, co robią niemowlęta.
@BlueAlien Dokładnie, nie wie co to lalka ale genetycznie jest zaprogramowane żeby akurat tym było zainteresowane i to jest najlepszy dowód, że genetyka>uwarunkowania społeczne.
Jak podrośnie już wie co to jest i feministyczne programowanie może jej wmówić, że jest z tym coś złego i udawać, że jest zainteresowane koparką.
@pani_jeziora
Jak podrośnie może się zainteresować koparką bardziej niż lalką w niemowlectwie. Co to w ogóle za argument xD
A jak się zainteresuje ogórkiem to jakie masz tego wyjaśnienie? XD
Wiem że się starasz trolliku, ale ci nie wychodzi. Masz plusika na zachętę :)
@BlueAlien czyli genetyka nie ma znaczenia i jak eksperymenty i dane pokazują co innego to tym gorzej dla nich. Czyli brak merytorycznościi jak zwykle "nie bo nie, dane się nie liczą bo czuje, że jest inaczej"
i taki jest sens rozmowy z bluealien.
Nie odniosłaś się do 2/3 argumentów, zauważyłam.
@pani_jeziora
Czy tu udajesz że nie widzisz, że ludzie dorastają i ich mózg się rozwija? Uważasz że wynik eksperymentu na niemowlętach można śmiało podciągnąć też pod osoby dorosłe?
Gdyby tak było to ludzie dorośli interesowaliby się tym samym czym się interesowali za dzieciaka a tak nie jest.
Cuda po prostu!
Poza tym nie neguję wyników że dzieci dłużej patrzyły się na coś innego w zależności od płci. Można to podpiąć pod instynkt i analizę otoczenia. To nie ma nic wspólnego z pasją, hobby i zainteresowaniami a więc płeć nie determinuje z góry konkretnych zainteresowań.
Zacznij używać mózgu i myśleć zamiast łykać wszystko jak pelikan.
@BlueAlien "Czy tu udajesz że nie widzisz, że ludzie dorastają i ich mózg się rozwija?"
Nie po twoim przypadku.
"Uważasz że wynik eksperymentu na niemowlętach można śmiało podciągnąć też pod osoby dorosłe?"
To był jeden zdaje się z 3 przykładów, które ci dałam. Czemu odniosłaś się tylko do tego? Nawet napisałam o dodatkowych 2/3? Wiem. Ułamki dla większości kobiet są problem.
Osoby dorosłe mają tendencje, ale wtedy krzyczysz, że to patriarchat je do nich zmusił, etc. Dlatego można spojrzeć na dzieci, najbliższych kuzynów czy kraje skandynawskie gdzie dzieci traktują najbardziej jednakowo i różnice w wyborach są stereotypowe.
Wg ciebie na nic nie można patrzeć, gdyż każdy eksperyment i dane przeczą twoim tezą.
Patrz na dane i wyciągaj wnioski a nie broń skompromitowanej ideologi.
Pozdrawiam.
@pani_jeziora
Ah czyli jeśli dorosła kobieta interesuje się samochodami to dlatego, że zmusił ją do tego patriarchat, bo ona tak naprawdę woli garnki? XD
@BlueAlien czyli wyszło jak zwykle i po raz kolejny udowodniłaś, że nie potrafisz logicznie argumentować, to chyba jedyna twoja kobieca cecha.
@pani_jeziora
Ja się po prostu śmieję z twojej logiki i dopowiadania głupot do wyników eksperymentów.
"Więc moja pięciolatka zaryczała jej w odpowiedzi".... A może mama powinna ją nauczyć, że zamiast "ryczeć", można odpowiedzieć grzecznie i stanowczo...
a kierowca autobusu który chował się za regałem wstał i zaczął klaskać.