@Sylweriusz83 Idealnie podsumowałeś grę Lewego. Stoi i czeka na podanie. Tyle strzela, bo gra na niego cała drużyna. Gdyby się przeniósł do innej ligi, to szybko by się zrewidowały jego umiejętności, bo by musiał sam walczyć o piłkę, a nie czekać na podania. W sumie widać to dobrze w reprezentacji. Jak nie ma mu kto podawać piłki, to się miota po całym boisku.
@BruceD Pokaż napastnika, który biega przez 90 minut od bramki do bramki i strzela tyle samo goli i nie liczy na podanie tylko sam walczy o każdą piłkę. Nie śpiesz się.
@Obiektywny1 Takiego zawodnika, który biega od bramki do bramki, to nie ma. Co do napastników, to z obecnych tak na szybko to Messi i Ronaldo. A z tych co byli to Pele, Maradona i Ronaldo. Co do twojego idola, to jedyne co potrafi to dobijać, do czego sam się przyznał po Euro 2016. Powiedział coś w stylu, że uczono go strzelać, a nie się kiwać.
@BruceD No nie do końca to miałem na myśli : w Bayernie czy ogólnie niemieckiej lidze taki jest styl : każda strefa jest opanowana przez określoną ilość zawodników i żad na z nich tych stref nie opuszcza, chyba że wymaga tego taktyka. A nawet jeśli Lewy tylko czeka aż mu ktoś poda piłkę - jak twierdzisz - to też trzeba umieć coś z tym zrobić. Ale jak pisałem - taka jest taktyka, na sukces pracuje cała drużyna. Ronaldo o którym wspomniałeś w którejś odpowiedzi czy Maradona albo Pele - to zawodnicy którzy potrafią sami wywalczyć sobie drogę do bramki, to fakt, ale to całkiem inny rodzaj talentu. Ja bym tu dodał do tego grona Neymara i Ronaldinho oraz Roberto Carlosa oraz Zidane'a. Ale Lewy to półka taka sama jak Harry Kane, Beckham, Messi - oni nie są czarodziejami, ale to są ludzie bardziej ustawieni na taktykę.
A w reprezentacji flak.
@Dabronik W czym?
@Obiektywny1 W reprezentacji.
@Dabronik To kogo byś dał do polskiej "reprezentacji", żeby nie wyszedł flak? Ronaldo? Messiego? Drużyna robi co może, ale to nie ten poziom.
Tak to jest gdy gra cały zespół, który jest zgrany i każdy wie gdzie ma stać w danym momencie. Brawo.
@Sylweriusz83 Idealnie podsumowałeś grę Lewego. Stoi i czeka na podanie. Tyle strzela, bo gra na niego cała drużyna. Gdyby się przeniósł do innej ligi, to szybko by się zrewidowały jego umiejętności, bo by musiał sam walczyć o piłkę, a nie czekać na podania. W sumie widać to dobrze w reprezentacji. Jak nie ma mu kto podawać piłki, to się miota po całym boisku.
@BruceD abuhahahhahahahahhahahahaha
abuhahahahahahahaha
@jamarkus Może jakieś kontrargumenty, a nie słownictwo na poziomie neandertalczyka?
@BruceD Pokaż napastnika, który biega przez 90 minut od bramki do bramki i strzela tyle samo goli i nie liczy na podanie tylko sam walczy o każdą piłkę. Nie śpiesz się.
@Obiektywny1 Takiego zawodnika, który biega od bramki do bramki, to nie ma. Co do napastników, to z obecnych tak na szybko to Messi i Ronaldo. A z tych co byli to Pele, Maradona i Ronaldo. Co do twojego idola, to jedyne co potrafi to dobijać, do czego sam się przyznał po Euro 2016. Powiedział coś w stylu, że uczono go strzelać, a nie się kiwać.
@BruceD No nie do końca to miałem na myśli : w Bayernie czy ogólnie niemieckiej lidze taki jest styl : każda strefa jest opanowana przez określoną ilość zawodników i żad na z nich tych stref nie opuszcza, chyba że wymaga tego taktyka. A nawet jeśli Lewy tylko czeka aż mu ktoś poda piłkę - jak twierdzisz - to też trzeba umieć coś z tym zrobić. Ale jak pisałem - taka jest taktyka, na sukces pracuje cała drużyna. Ronaldo o którym wspomniałeś w którejś odpowiedzi czy Maradona albo Pele - to zawodnicy którzy potrafią sami wywalczyć sobie drogę do bramki, to fakt, ale to całkiem inny rodzaj talentu. Ja bym tu dodał do tego grona Neymara i Ronaldinho oraz Roberto Carlosa oraz Zidane'a. Ale Lewy to półka taka sama jak Harry Kane, Beckham, Messi - oni nie są czarodziejami, ale to są ludzie bardziej ustawieni na taktykę.