No pierwsze słyszę żeby ktoś wybór armatury zlecał gościowi od klejenia płytek i przykręcania rur.
Jakiś debil wybrał sobie jak mu ładnie wyglądało bez chwili zastanowienia jak to będzie działało i teraz ma pretensje.
@raviK dokładnie. Tylko że w tym przypadku problem można rozwiązać w banalny sposób XD.
Pod kranem zwykle są 2 zaworki pod które podłącza się wężyki baterii. Jedyne co wystarczy zrobić to po prostu przymknąć te zawory aby były otwarte na 1/3 możliwości :P . Wtedy spadnie przepływ wody i tyle. Oczywiście oznacza to jednocześnie że woda będzie znacznie słabiej z takiego kranu płynąć, no ale coś za coś. Poza tym zdziwieni że woda leci w bok, z kranu który ma wylewkę w tak idiotyczny sposób :/ .
Fachowiec miał zamontować baterię i zamontował. A że klient idiota kupił baterię lejącą do przodu, to jego wybór i jego sprawa. Tego rodzaju baterii nie stosuje się do zwykłych umywalek, ale to już nie jest sprawa fachowca, który to montował.
Kto normalny kupuje i chce mieć taką baterie umywalkową? może w wannie, jak ma min 1,5 m ... Nie dość że ta bateria jest brzydka, kanciata (co swoją drogą jest pewnym ryzykiem jak walniesz głową o taki kant) to ma jeszcze tylko jeden strumień i wygląda jak by było nieruchome, czyli nie można przesuwać strumieniem wody na lewo i prawo! Tu szczerze można powiedzie, fachowiec płakał jak montował!
Fachowiec: "nie polecałbym tego typu baterii"
Klient: "Panie, mój dom, moja umywalka, montuj pan bo mi się podoba"
Fchoiec: "wedle życzenia jaśnie panie/pani"
Kurtyna haha
coooo?
Wybór umywalki i baterii to wina fachowca?
No pierwsze słyszę żeby ktoś wybór armatury zlecał gościowi od klejenia płytek i przykręcania rur.
Jakiś debil wybrał sobie jak mu ładnie wyglądało bez chwili zastanowienia jak to będzie działało i teraz ma pretensje.
@raviK dokładnie. Tylko że w tym przypadku problem można rozwiązać w banalny sposób XD.
Pod kranem zwykle są 2 zaworki pod które podłącza się wężyki baterii. Jedyne co wystarczy zrobić to po prostu przymknąć te zawory aby były otwarte na 1/3 możliwości :P . Wtedy spadnie przepływ wody i tyle. Oczywiście oznacza to jednocześnie że woda będzie znacznie słabiej z takiego kranu płynąć, no ale coś za coś. Poza tym zdziwieni że woda leci w bok, z kranu który ma wylewkę w tak idiotyczny sposób :/ .
@raviK dodatkowo ma w szafce zaworki na których może zmniejszyć ciśnienie zamiast nagrywać daremne filmiki.
@raviK
w sumie dziala poprawnie, przeciez wystarczy przykrecic zawor na wezyku zeyb zmniejszyc przeplyw i bedzie sikac do umywalki ;)
@raviK
Ktoś usunął/nie zainstalował elementu odpowiedzialnego za zmniejszenie przepływu wody w tego typu kranach.
Fachowiec miał zamontować baterię i zamontował. A że klient idiota kupił baterię lejącą do przodu, to jego wybór i jego sprawa. Tego rodzaju baterii nie stosuje się do zwykłych umywalek, ale to już nie jest sprawa fachowca, który to montował.
Kto normalny kupuje i chce mieć taką baterie umywalkową? może w wannie, jak ma min 1,5 m ... Nie dość że ta bateria jest brzydka, kanciata (co swoją drogą jest pewnym ryzykiem jak walniesz głową o taki kant) to ma jeszcze tylko jeden strumień i wygląda jak by było nieruchome, czyli nie można przesuwać strumieniem wody na lewo i prawo! Tu szczerze można powiedzie, fachowiec płakał jak montował!
A gdzie tu wina fachowca? Klient przecież sam wybierał baterię i umywalkę...
Po prostu ktoś zdemontował perlator.
Fachowiec: "nie polecałbym tego typu baterii"
Klient: "Panie, mój dom, moja umywalka, montuj pan bo mi się podoba"
Fchoiec: "wedle życzenia jaśnie panie/pani"
Kurtyna haha