@manutd9 Ta konkretna scena jest z filmu "Stargate" z 1994. Serial "Stargate SG1" powstał dopiero później, bo pierwszy odcinek wyemitowano w 1997r. i kręciła go inna ekipa. Odcinków jest 213, ale Ty zapewne uwzględniłeś też "SG Atlantis" (99) i "SG Universum" (40) co daje razem 352 :D. Filmy są jeszcze dwa "Stargate: Continuum" (zamyka wątek Goa'uld'ów, a konkretnie klonów Ba'ala) oraz "Stargate: The Ark of Truth" (zamyka wątek Ori)
@Melotte
jest jeszcze jeden serial "Stargate Origins" ale chyba skończyło się na 6 odcinkach. krótkie epizody 10-15min. z całkiem inną obsadą i to jak sobie przypominam w tym serialu widziałem ten kadr.
p.s.
wszystkie serie widziałem i to czasami kilka razy :):)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 marca 2022 o 8:18
@adamIM Jasne, zapomniałam o "SGO". Było 10 odcinków po około 10 minut każdy. I faktycznie była zupełnie inna ekipa. Zarówno producencka jak i aktorska. Kadru nie pamiętam, ale skoro pamiętasz go, to wierzę, że był. "SG1" i "SGA" widziałam kilkakrotnie, "SGU" i "SGO" tylko raz.
Widzę, napisałeś też komentarz do mojego komentarza na dole, więc tu odpiszę. Mnie "SGU" w ogóle nie wciągnęło i właśnie z tych przyczyn, które opisałam. "SGA" nie uważam za komiksowe i przepadam za nim tak samo jak za "SG1" bo trzyma dokładnie ten sam klimat. I bardzo brakuje mi zamknięcia wątku The Wraith. Pozostaje wymyślanie własnych zakończeń, co w jakimś sensie też jest pasjonujące, ale wolałabym żeby była wersja kanoniczna.
Zdjęcie jest jak najbardziej prawdziwe. I wszystko wyjaśnia. Putin jest mało znaczącym goauldem, za karę zesłanym na tą zapomnianą przez bogów planetkę. ;)
@slagen no bo był taki sobie i został ucięty bez faktycznego zakończenia. Origins też nie za bardzo czegoś sobą nie przedstawiał.
Niby teraz ma być nowy serial w świecie SG. Zobaczymy, bo jak zwykle coś może się wydarzyć, no i jak się za to miałoby brać Amazon to nie wiadomo co dostaniemy...
@slagen "SG Universum" spodoba Ci się jeśli lubisz omawianie relacji międzyosobowych i wysłuchiwanie relacji z wycieczek do wnętrza samego siebie. Generalnie cała akcja rozgrywa się na statku a wycieczki na planety są sporadyczne. Ja obejrzałam wyłącznie z poczucia lojalności względem Twórców, bo "SG1" i "SGA" cenię sobie wyjątkowo.
@Melotte
akurat ten serial dopiero się rozwijał i został skasowany w momencie gdy akcja nabierała tempa. szkoda bo spotkanie z tymi innymi obcymi zapowiadało się fajnie. no niestety liczyły się słupki oglądalności i cała sprawa się rypła. technicznie SGU stało na wyższym poziomie technicznym no ale serial był realizowany dekady później niż SG1.
SGA było bardziej infantylne niż SG1 ale widać ludzie bardziej lubią komiks więc oglądalność miał lepszą niż SGU, które próbowało być trochę bardziej poważne jeśli można mówić o powadze w tego typu serialach? :) tam główna rolę w początkowej fazie odgrywała psychologia a nie akcja i naparzanie się z obcymi. wg. mnie szkoda serialu SGU :(
Kadr z filmu. Uwielbiam SG!
kadr z filmu a właściwie prequela serialu SG, który skończył się chyba na jednym odcinku.
@adamIM film, czy serial? Bo filmów było kilka, a odcinków serialu to gdzieś blisko 500 może być.
@manutd9 Ta konkretna scena jest z filmu "Stargate" z 1994. Serial "Stargate SG1" powstał dopiero później, bo pierwszy odcinek wyemitowano w 1997r. i kręciła go inna ekipa. Odcinków jest 213, ale Ty zapewne uwzględniłeś też "SG Atlantis" (99) i "SG Universum" (40) co daje razem 352 :D. Filmy są jeszcze dwa "Stargate: Continuum" (zamyka wątek Goa'uld'ów, a konkretnie klonów Ba'ala) oraz "Stargate: The Ark of Truth" (zamyka wątek Ori)
@Melotte
jest jeszcze jeden serial "Stargate Origins" ale chyba skończyło się na 6 odcinkach. krótkie epizody 10-15min. z całkiem inną obsadą i to jak sobie przypominam w tym serialu widziałem ten kadr.
p.s.
wszystkie serie widziałem i to czasami kilka razy :):)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 marca 2022 o 8:18
@adamIM Jasne, zapomniałam o "SGO". Było 10 odcinków po około 10 minut każdy. I faktycznie była zupełnie inna ekipa. Zarówno producencka jak i aktorska. Kadru nie pamiętam, ale skoro pamiętasz go, to wierzę, że był. "SG1" i "SGA" widziałam kilkakrotnie, "SGU" i "SGO" tylko raz.
Widzę, napisałeś też komentarz do mojego komentarza na dole, więc tu odpiszę. Mnie "SGU" w ogóle nie wciągnęło i właśnie z tych przyczyn, które opisałam. "SGA" nie uważam za komiksowe i przepadam za nim tak samo jak za "SG1" bo trzyma dokładnie ten sam klimat. I bardzo brakuje mi zamknięcia wątku The Wraith. Pozostaje wymyślanie własnych zakończeń, co w jakimś sensie też jest pasjonujące, ale wolałabym żeby była wersja kanoniczna.
Zdjęcie jest jak najbardziej prawdziwe. I wszystko wyjaśnia. Putin jest mało znaczącym goauldem, za karę zesłanym na tą zapomnianą przez bogów planetkę. ;)
Star gate - obejrzałem
Atlantis też
Ale przyznam się ze tego trzeciego serialu to już nie.
@slagen no bo był taki sobie i został ucięty bez faktycznego zakończenia. Origins też nie za bardzo czegoś sobą nie przedstawiał.
Niby teraz ma być nowy serial w świecie SG. Zobaczymy, bo jak zwykle coś może się wydarzyć, no i jak się za to miałoby brać Amazon to nie wiadomo co dostaniemy...
@slagen "SG Universum" spodoba Ci się jeśli lubisz omawianie relacji międzyosobowych i wysłuchiwanie relacji z wycieczek do wnętrza samego siebie. Generalnie cała akcja rozgrywa się na statku a wycieczki na planety są sporadyczne. Ja obejrzałam wyłącznie z poczucia lojalności względem Twórców, bo "SG1" i "SGA" cenię sobie wyjątkowo.
@Melotte
akurat ten serial dopiero się rozwijał i został skasowany w momencie gdy akcja nabierała tempa. szkoda bo spotkanie z tymi innymi obcymi zapowiadało się fajnie. no niestety liczyły się słupki oglądalności i cała sprawa się rypła. technicznie SGU stało na wyższym poziomie technicznym no ale serial był realizowany dekady później niż SG1.
SGA było bardziej infantylne niż SG1 ale widać ludzie bardziej lubią komiks więc oglądalność miał lepszą niż SGU, które próbowało być trochę bardziej poważne jeśli można mówić o powadze w tego typu serialach? :) tam główna rolę w początkowej fazie odgrywała psychologia a nie akcja i naparzanie się z obcymi. wg. mnie szkoda serialu SGU :(