Ja jakiś tydzień temu szukałem butów na decathlonie... nawet sobie znalałem fajne... ale zwlekałem z zakupem bo może jeszcze jakieś fajne znajdę gdzie indziej... i dobrze że nie kupiłem
@balard Kwestia skali. Jeśli znajdzie się milion takich klientów to nazbiera się 5 mld złotych w roku - to już robi różnicę. A jeśli nazbiera się więcej ludzi z różnych krajów to może stracą więcej niż zyskają zostając w Rosji. Ich wybór i ich pieniądze.
Sądzę, przypuszczam a nawet momentami śmiem twierdzić, że przeciętny polski obywatel w okresie dobrobytu związanego min z polskim ładem ma koło wentyla gdzie robi zakupy tylko za ile.
@konradstru
Okazałeś się być w wielkim błędzie.
Kolejne firmy wycofują się pod naporem opinii, a te, które zostały, mają mniejsze obroty.
Dowód - dane PKO o płatnościach kartami.
@memolog czytałem o kartach. To że zmniejszyły się transakcje kartami to nie znaczy, że gotówkowe też, zwłaszcza, że ostatnio ludzie na potęgę wypłacali pieniądze. Ale to też o niczym nie świadczy.
A odpowiadając na twoje pytanie. Obroty się zmniejszyły co oznacza, że ludzie dalej robią zakupy w tych marketach taki właśnie "przeciętny polski obywatel", który patrzy ile zapłaci a nie u kogo kupuje.
Za kilka tygodni wszystko wróci do normy bo populiści stwierdzą, że im to się na dłuższą metę nie opłaci.
Taką mam koncepcję;)
Rozpędz się i obuerz kierunek na ścianę
Ja jakiś tydzień temu szukałem butów na decathlonie... nawet sobie znalałem fajne... ale zwlekałem z zakupem bo może jeszcze jakieś fajne znajdę gdzie indziej... i dobrze że nie kupiłem
Popieram. Trzeba portfelem decydować.
nie, no w ciągu roku 5000 - jak oni się pobierają.
@balard
no, pomnóż razy 10.000 klientów. A to pewnie 1/5 całej liczby ich stałych klientów.
A już 5 mln złotych mniej.
@balard Kwestia skali. Jeśli znajdzie się milion takich klientów to nazbiera się 5 mld złotych w roku - to już robi różnicę. A jeśli nazbiera się więcej ludzi z różnych krajów to może stracą więcej niż zyskają zostając w Rosji. Ich wybór i ich pieniądze.
Sądzę, przypuszczam a nawet momentami śmiem twierdzić, że przeciętny polski obywatel w okresie dobrobytu związanego min z polskim ładem ma koło wentyla gdzie robi zakupy tylko za ile.
@konradstru
Okazałeś się być w wielkim błędzie.
Kolejne firmy wycofują się pod naporem opinii, a te, które zostały, mają mniejsze obroty.
Dowód - dane PKO o płatnościach kartami.
@memolog czyli dalej zostaje "przeciętny polski obywatel" nie populista z fejsika ;)
@konradstru
Że co?
@memolog czytałem o kartach. To że zmniejszyły się transakcje kartami to nie znaczy, że gotówkowe też, zwłaszcza, że ostatnio ludzie na potęgę wypłacali pieniądze. Ale to też o niczym nie świadczy.
A odpowiadając na twoje pytanie. Obroty się zmniejszyły co oznacza, że ludzie dalej robią zakupy w tych marketach taki właśnie "przeciętny polski obywatel", który patrzy ile zapłaci a nie u kogo kupuje.
Za kilka tygodni wszystko wróci do normy bo populiści stwierdzą, że im to się na dłuższą metę nie opłaci.
Taką mam koncepcję;)