@pisowskagangrena Święta prawda. Od Godkowej jedzie ruską onucą na kilometr, podobnie jak od wielu innych prawicowych oszołomów na czele z osobnikiem o ksywce Szczęśćboże.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 marca 2022 o 21:45
Każda skrajność jest złem. Przeginają ci, którzy są za całkowitym zakazem aborcji bo nie biorą pod uwagę, że są przypadki kiedy ciąża powinna zostać przerwana. Z drugiej strony totalna samowolka też nie jest dobra bo aborcja to ostateczne wyjście, a nie środek antykoncepcyjny. To samo tyczy się fanatyzmu religijnego w każdej postaci. Skrajnego nacjonalizmu, niemającego nic wspólnego z patriotyzmem itd. Najgorsze jest to, że ci którzy prezentują takie postawy uważają, że tylko oni mają rację, a reszta która chce być pośrodku i żyć normalnie to mordercy, lewaki, zdrajcy itp.
@yahoda Normalność to brak regulacji w tym temacie, czyli wolność wyboru i kwestia sumienia. Jeśli wprowadza się nakazy (jak nakaz abortowania letalnego płodu) czy zakazy (jak zakaz abortowania letalnego płodu), to jest to ingerencja, więc nie można uważać kompromisu jako neutralnego środka. Neutralny środek to brak regulacji i wybór kobiety zgodnie z jej własnymi przekonaniami.
Jeśli iść torem ekstremistów zakazujących aborcji, to prawnie należałoby nadać płodowi status urodzonego człowieka i obywatela PL, co wiązałoby się z wypłatami zasiłków typu 500+ w trakcie ciąży, organizowaniem pogrzebu każdemu poronionemu płodowi, ściganiem urzędowo aborcji za granicą oraz poronień na całym świecie (zginął wszakże polski obywatel), a kliniki aborcyjne nazwać ludobójczymi.
Zapytany o dzieci należałoby dla przykładu odpowiadać: miałem piątkę, ale wszystkie zmarły.
@goldenfrog dzięki za fajny komentarz :)
W kwestii aborcji bardziej chodziło mi o to, że przede wszystkim powinno się zwracać uwagę na edukację, profilaktykę i swobodny dostęp do antykoncepcji. Człowiek powinien być świadomy, że dzieci nie przynosi bocian, ani nie znajduje się ich w kapuście. Brak edukacji seksualnej, swobodnego dostępu do środków antykoncepcyjnych, nakazy, zakazy, wciskanie przez KK jakim to złem jest antykoncepcja itd. prowadzi do tego, że zaczynamy żyć w ciemnogrodzie. Jesteśmy tylko ludźmi i każdemu może zdarzyć się zapomnieć w pewnym momencie :) W tym przypadku nawet ta słynna "pigułka po" jest lepszym rozwiązaniem niż późniejsza "nielegalna" aborcja wykonana w jakiejś obskurnej klinice bo nie stać kobiety na wyjazd za granicę, a "co ludzie powiedzo jak ona z brzuchem". Dajemy sobie założyć obrożę, a potem się dziwimy że ktoś do niej łańcuch doczepił i coraz bardziej go skraca.
@goldenfrog Jestem generalnie za, pod jednym warunkiem. Że mężczyzna będzie miał dokładnie takie same prawa. W końcu jakby na to nie patrzeć dzieworództwo się nie zdarza.
@Kotek_psotek Mężczyzna ma prawo zajść w ciąże i urodzić, nikt mu tego nie zakazuje, ani nie nakazuje. A jak jakimś cudem w ciążę zajdzie, to oczywiście, że też powinien mieć prawo do aborcji.
@goldenfrog To co teraz napisales to idealny przyklad manipulacji. Zmieniłeś postawę symetryczną na asymetryczną bo ci to pasuje do narracji.
Jeżeli dajemy kobiecie pełnie praw do pozybycia się niechcianego dziecka, to dajemy jej pełnie praw decydowania czy chce dziecka.
Dziecko na obecnym stanie biologii zawsze jest potomkniem rodziców dwóch różnych płci.
Więc analogicznie, mężczyzna który nie chce, nie powinien mieć żadnych zobowiązań co do dziecka które społodził.
Idąc dalej w stronę postulatów wysuwanych przez kobiety - decyzja o terminacji powinna być prywatną sprawą.
Więc jeśli mamy zachować symetrię - decyzja o uznaniu też powinna być prywatną sprawą.
Więc dopóki K nie uzyska zgody M , nie powinna nawet informować kto jest ojcem.
Bo jeżeli ona ma nie być stygmatyzowana że dziecka nie chciała, to mężczyzna też nie powinien.
@Kotek_psotek Żadna manipulacja z mojej strony i żadna asymetria.
Niech różnicę między mężczyzną a kobietą, w przypadku ciąży, zobrazuje Ci poniższy przykład (mam nadzieję, że znasz angielski):
"Question: In a bacon-and-egg breakfast, what's the difference between the Chicken and the Pig?
Answer: The Chicken is involved, but the Pig commits!"
Geje w Polsce mają takie same prawa jak normalni. Bo heteroseksualny mężczyzna też nie może ożenić się z mężczyzną. - to jest poziom arumentacji ktory stosujesz.
@Kotek_psotek
1. Mężczyzna powinien mieć prawo zastosować RISUG. Niestety koncerny farmaceutyczne od lat torpedują upowszechnienie tej metody antykoncepcyjnej.
2. Jeśli mężczyzna i kobieta zdecydują się na współżycie bez skutecznej ochrony antykoncepcyjnej, powinni brać na siebie też odpowiedzialność za skutki. Czyli albo wspólnie wychować dziecko, albo wspólnie zadecydować o aborcji. Jeśli decyzję podejmuje tylko jedna strona, mamy do czynienia z nadużyciem.
(RISUG jest tak skuteczny, a większość mężczyzn na tyle cwana, że popularyzacja go praktycznie zlikwidowałaby niechciane ciąże i aborcje na żądanie. Zapewne doprowadziłaby też do znacznego spadku liczby ludzi na Ziemi, bo jednorazowo zastosowany działa co najmniej 10 lat)
@Kotek_psotek Jak będziesz w przypadku ciąży narażał swoje zdrowie i życie w równym stopniu jak kobieta, to będziesz mógł rościć sobie prawa do decydowania o jej trwaniu lub aborcji. Moje argumenty są rozsądne, Twoje opierają się na narzuconych wartościach, które nie każdy uznaje i nie każdy chce stosować.
@goldenfrog Hm. Jeżeli nie mogę się zrzec dziecka to musze przez następne 18-26 lat zaspokajać jego potrzeby co może spokojnie doprowadzić u mnie do przepracowania i wcześniejszej śmierci. Mało tego w krańcowych przypadkach mogę zostać prawnie zmuszony do sponsorowania również matki. Co zwiększy u mnie poziom stresu i niemalże pewny zawał przed 50 rż.
Więc uciążliwości 9mc+ bolesny poród vs dwie dekady zapychania za bezdurno - są przynajmniej zrównane.
@Kotek_psotek W tym przypadku (okres już po porodzie) jest równość: oboje rodzice będą cierpieć i narażać się na wcześniejszą śmierć, różnica jest właśnie w okresie do połogu.
Nie umniejszaj okresowi ciąży, bo nie mówimy o uciążliwościach i bolesności porodów, a o realnym narażaniu się na utratę zdrowia (skrajnie i życia) lub zmarnowaniu życia własnego i/lub cudzego, bez względu na to, czy dziecko jest chciane/niechciane, ani też kto czego chciał.
Przykład jajecznicy z boczkiem dobrze pokazuje różnicę między zaangażowaniem w ciążę kobiety i mężczyzny, jeśli tego nie rozumiesz, to tylko dlatego, że nie chcesz. Nie uciekaj do głupich wygibasów logicznych, bo to słaby styl.
Kwestie odpowiedzialności alimentacyjnej to odrębny temat i wmieszanie ich w tą dyskusję jest ucieczką w poboczny temat.
@goldenfrog To co robisz/piszesz nazywa się błędem poznawczym. Nie bierzesz pod uwagę całości zjawiska, a tylko te elementy które potwierdzają twoją tezę.
Parafrazując ten pseudologiczny wywód z jajecznicą (wnioskowanie przez analogie jest metodą błędną).
To mogę to zripostować tak:
Jeśli wrzucam pieniążek do automatu a automat wydaje batonik to batonik należy do mnie a nie do automatu. I to ja podejmuje decyzję czy go z automatu wyjąć czy nie.
@Kotek_psotek To w takim razie idź do automatu, wrzuć pieniążek, batonik nie wypadnie, a Ty zniszcz automat, bo zapłaciłeś za swój batonik i on nie został wydany...
Na Ukrainie ruscy zbombardowali szpital położniczy, zginęła ciezarna kobieta ze slynnego zdjęcia i jej nienarodzone dziecko. Może niech pani Godek pojedzie tam je pomścić?
@spinster84
Takie jak Płodek raczej lubią to.
Mam nadzieję że kiedyś dojdzie do tego, że władza przestanie chronić takie Płodki i siądą na ławie oskarżonych z zarzutem o działanie na rzecz wrogiego państwa.
I że wraz z dozywociem będzie przepadek mienia.
Nigdy nie miałem nic wspólnego z kibolstwem(nie interesuje mnie ani piłka kopana ani kluby wszelakie) ale internety i kibole właśnie nauczyły mnie fajnej rymowanki:
Pytanie do lekarzy specjalistów. Może dało by się ją jeszcze wyskrobać? Do ilu tygodni jest możliwy taki proces? Tu w sumie tylko 39 lat minęło. Może w Czechach by się podjęli.
to jest przecież ruska agenda w Polsce
@pisowskagangrena Święta prawda. Od Godkowej jedzie ruską onucą na kilometr, podobnie jak od wielu innych prawicowych oszołomów na czele z osobnikiem o ksywce Szczęśćboże.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2022 o 21:45
Po pierwsze, Kaja Płodek, to ruska piąta kolumna.
Po drugie, babsko ma tą cechę, iż sama urodziwszy chore dziecko, mści się na innych kobietach, organizując im podobne radości
Każda skrajność jest złem. Przeginają ci, którzy są za całkowitym zakazem aborcji bo nie biorą pod uwagę, że są przypadki kiedy ciąża powinna zostać przerwana. Z drugiej strony totalna samowolka też nie jest dobra bo aborcja to ostateczne wyjście, a nie środek antykoncepcyjny. To samo tyczy się fanatyzmu religijnego w każdej postaci. Skrajnego nacjonalizmu, niemającego nic wspólnego z patriotyzmem itd. Najgorsze jest to, że ci którzy prezentują takie postawy uważają, że tylko oni mają rację, a reszta która chce być pośrodku i żyć normalnie to mordercy, lewaki, zdrajcy itp.
@yahoda Normalność to brak regulacji w tym temacie, czyli wolność wyboru i kwestia sumienia. Jeśli wprowadza się nakazy (jak nakaz abortowania letalnego płodu) czy zakazy (jak zakaz abortowania letalnego płodu), to jest to ingerencja, więc nie można uważać kompromisu jako neutralnego środka. Neutralny środek to brak regulacji i wybór kobiety zgodnie z jej własnymi przekonaniami.
Jeśli iść torem ekstremistów zakazujących aborcji, to prawnie należałoby nadać płodowi status urodzonego człowieka i obywatela PL, co wiązałoby się z wypłatami zasiłków typu 500+ w trakcie ciąży, organizowaniem pogrzebu każdemu poronionemu płodowi, ściganiem urzędowo aborcji za granicą oraz poronień na całym świecie (zginął wszakże polski obywatel), a kliniki aborcyjne nazwać ludobójczymi.
Zapytany o dzieci należałoby dla przykładu odpowiadać: miałem piątkę, ale wszystkie zmarły.
@goldenfrog dzięki za fajny komentarz :)
W kwestii aborcji bardziej chodziło mi o to, że przede wszystkim powinno się zwracać uwagę na edukację, profilaktykę i swobodny dostęp do antykoncepcji. Człowiek powinien być świadomy, że dzieci nie przynosi bocian, ani nie znajduje się ich w kapuście. Brak edukacji seksualnej, swobodnego dostępu do środków antykoncepcyjnych, nakazy, zakazy, wciskanie przez KK jakim to złem jest antykoncepcja itd. prowadzi do tego, że zaczynamy żyć w ciemnogrodzie. Jesteśmy tylko ludźmi i każdemu może zdarzyć się zapomnieć w pewnym momencie :) W tym przypadku nawet ta słynna "pigułka po" jest lepszym rozwiązaniem niż późniejsza "nielegalna" aborcja wykonana w jakiejś obskurnej klinice bo nie stać kobiety na wyjazd za granicę, a "co ludzie powiedzo jak ona z brzuchem". Dajemy sobie założyć obrożę, a potem się dziwimy że ktoś do niej łańcuch doczepił i coraz bardziej go skraca.
@yahoda Zgadzam się w pełni, wolność i edukacja!
@goldenfrog Jestem generalnie za, pod jednym warunkiem. Że mężczyzna będzie miał dokładnie takie same prawa. W końcu jakby na to nie patrzeć dzieworództwo się nie zdarza.
@Kotek_psotek Mężczyzna ma prawo zajść w ciąże i urodzić, nikt mu tego nie zakazuje, ani nie nakazuje. A jak jakimś cudem w ciążę zajdzie, to oczywiście, że też powinien mieć prawo do aborcji.
@goldenfrog To co teraz napisales to idealny przyklad manipulacji. Zmieniłeś postawę symetryczną na asymetryczną bo ci to pasuje do narracji.
Jeżeli dajemy kobiecie pełnie praw do pozybycia się niechcianego dziecka, to dajemy jej pełnie praw decydowania czy chce dziecka.
Dziecko na obecnym stanie biologii zawsze jest potomkniem rodziców dwóch różnych płci.
Więc analogicznie, mężczyzna który nie chce, nie powinien mieć żadnych zobowiązań co do dziecka które społodził.
Idąc dalej w stronę postulatów wysuwanych przez kobiety - decyzja o terminacji powinna być prywatną sprawą.
Więc jeśli mamy zachować symetrię - decyzja o uznaniu też powinna być prywatną sprawą.
Więc dopóki K nie uzyska zgody M , nie powinna nawet informować kto jest ojcem.
Bo jeżeli ona ma nie być stygmatyzowana że dziecka nie chciała, to mężczyzna też nie powinien.
@Kotek_psotek Żadna manipulacja z mojej strony i żadna asymetria.
Niech różnicę między mężczyzną a kobietą, w przypadku ciąży, zobrazuje Ci poniższy przykład (mam nadzieję, że znasz angielski):
"Question: In a bacon-and-egg breakfast, what's the difference between the Chicken and the Pig?
Answer: The Chicken is involved, but the Pig commits!"
@goldenfrog
Geje w Polsce mają takie same prawa jak normalni. Bo heteroseksualny mężczyzna też nie może ożenić się z mężczyzną. - to jest poziom arumentacji ktory stosujesz.
@Kotek_psotek sluszna uwaga. to kolejny przyklad na to ze tzw rownouprawnienie nie istnieje
@Kotek_psotek
1. Mężczyzna powinien mieć prawo zastosować RISUG. Niestety koncerny farmaceutyczne od lat torpedują upowszechnienie tej metody antykoncepcyjnej.
2. Jeśli mężczyzna i kobieta zdecydują się na współżycie bez skutecznej ochrony antykoncepcyjnej, powinni brać na siebie też odpowiedzialność za skutki. Czyli albo wspólnie wychować dziecko, albo wspólnie zadecydować o aborcji. Jeśli decyzję podejmuje tylko jedna strona, mamy do czynienia z nadużyciem.
(RISUG jest tak skuteczny, a większość mężczyzn na tyle cwana, że popularyzacja go praktycznie zlikwidowałaby niechciane ciąże i aborcje na żądanie. Zapewne doprowadziłaby też do znacznego spadku liczby ludzi na Ziemi, bo jednorazowo zastosowany działa co najmniej 10 lat)
@Kotek_psotek Jak będziesz w przypadku ciąży narażał swoje zdrowie i życie w równym stopniu jak kobieta, to będziesz mógł rościć sobie prawa do decydowania o jej trwaniu lub aborcji. Moje argumenty są rozsądne, Twoje opierają się na narzuconych wartościach, które nie każdy uznaje i nie każdy chce stosować.
@goldenfrog Hm. Jeżeli nie mogę się zrzec dziecka to musze przez następne 18-26 lat zaspokajać jego potrzeby co może spokojnie doprowadzić u mnie do przepracowania i wcześniejszej śmierci. Mało tego w krańcowych przypadkach mogę zostać prawnie zmuszony do sponsorowania również matki. Co zwiększy u mnie poziom stresu i niemalże pewny zawał przed 50 rż.
Więc uciążliwości 9mc+ bolesny poród vs dwie dekady zapychania za bezdurno - są przynajmniej zrównane.
@Rydzykant Niestety moge dać ci tylko jednego plusa.
@Kotek_psotek W tym przypadku (okres już po porodzie) jest równość: oboje rodzice będą cierpieć i narażać się na wcześniejszą śmierć, różnica jest właśnie w okresie do połogu.
Nie umniejszaj okresowi ciąży, bo nie mówimy o uciążliwościach i bolesności porodów, a o realnym narażaniu się na utratę zdrowia (skrajnie i życia) lub zmarnowaniu życia własnego i/lub cudzego, bez względu na to, czy dziecko jest chciane/niechciane, ani też kto czego chciał.
Przykład jajecznicy z boczkiem dobrze pokazuje różnicę między zaangażowaniem w ciążę kobiety i mężczyzny, jeśli tego nie rozumiesz, to tylko dlatego, że nie chcesz. Nie uciekaj do głupich wygibasów logicznych, bo to słaby styl.
Kwestie odpowiedzialności alimentacyjnej to odrębny temat i wmieszanie ich w tą dyskusję jest ucieczką w poboczny temat.
@goldenfrog
Doskonale podsumowanie. Zgadzam się w całości z tym co piszesz.
@Kotek_psotek
Jak widzisz, za całkiem neutralny wpis dostałeś dwa minusy. Jak to świadczy o towarzystwie czytającym demoty?
Moim zdaniem minusy dowodzą, że komuś "nadepnęliśmy na odcisk". Pewne opinie są tu niepopularne, wręcz zwalczane. Czyli tym bardziej należy je głosić.
@goldenfrog To co robisz/piszesz nazywa się błędem poznawczym. Nie bierzesz pod uwagę całości zjawiska, a tylko te elementy które potwierdzają twoją tezę.
Parafrazując ten pseudologiczny wywód z jajecznicą (wnioskowanie przez analogie jest metodą błędną).
To mogę to zripostować tak:
Jeśli wrzucam pieniążek do automatu a automat wydaje batonik to batonik należy do mnie a nie do automatu. I to ja podejmuje decyzję czy go z automatu wyjąć czy nie.
Na tym polega słabość analogii.
@Kotek_psotek To w takim razie idź do automatu, wrzuć pieniążek, batonik nie wypadnie, a Ty zniszcz automat, bo zapłaciłeś za swój batonik i on nie został wydany...
Dla osobników typu Kaja powinna być prawnie dopuszczalna aborcja nawet do 60-go roku życia…
Na Ukrainie ruscy zbombardowali szpital położniczy, zginęła ciezarna kobieta ze slynnego zdjęcia i jej nienarodzone dziecko. Może niech pani Godek pojedzie tam je pomścić?
@spinster84
Takie jak Płodek raczej lubią to.
Mam nadzieję że kiedyś dojdzie do tego, że władza przestanie chronić takie Płodki i siądą na ławie oskarżonych z zarzutem o działanie na rzecz wrogiego państwa.
I że wraz z dozywociem będzie przepadek mienia.
Nigdy nie miałem nic wspólnego z kibolstwem(nie interesuje mnie ani piłka kopana ani kluby wszelakie) ale internety i kibole właśnie nauczyły mnie fajnej rymowanki:
ARKA GDYNIA KAJA GODEK.
@LUPUS1962 akurat kibole to są bardzo blisko tej pani, a ta rymowanka to raczej sarkazm wzięty ze stadionów...
Pytanie do lekarzy specjalistów. Może dało by się ją jeszcze wyskrobać? Do ilu tygodni jest możliwy taki proces? Tu w sumie tylko 39 lat minęło. Może w Czechach by się podjęli.