Za Wikipedią: "Podstawowym przykazaniem etycznym chrześcijan oprócz przykazań Dekalogu jest przykazanie miłości Boga oraz bliźniego (w tym nieprzyjaciół). Miłość polega nie na akceptacji grzechu, ale nieżywieniu negatywnych uczuć względem źle czyniących, krzywdzących, nieszukaniu odwetu, ale pozostawieniu człowiekowi prawa do wyboru własnej drogi, do wolności, którą każdy powinien szanować, podobnie jak Bóg to czyni względem każdego człowieka."
A teraz powiedz: czy ta definicja chrześcijanina pasuje do putina?
@kostek_slask Masz wyidealizowany obraz Kościoła - ten mechanizm jest też opisany przez Pana Jerzego. Wspomniał o Ante Pavelić więc ja też zaproponuję by przyjrzeć się temu co robili katolicy w Chorwacji podczas II wojny światowej, gdy od gościa z wąsikiem (pierwowzoru Putlera) dostali tzw. wolną rękę i zrobili tam "Katolickie eldorado" http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,992
@sliko Nie ma korelacji pomiędzy byciem ochrzczonym a byciem zbrodniarzem czy gwałcicielem. Gdyby taka korelacja istniała, wówczas każdy Chrześcijanin popełniałby zbrodnię. A tak nie jest. Przytoczyłeś przykłady osób które są ochrzczone i które popełniają przestępstwa - i to jest fakt. (p)utin jest przestępcą który fotografuje się z patriarchami Cerkwii podczas uroczystości religijnych- i to jest fakt. Ale czy taka jest nauka Kościoła żeby popełniać zło? Nie. Czy samo bycie ochrzczonym gwarantuje że człowiek nie zostanie zbrodniarzem? Nie. Dlaczego więc część ludzi ochrzczonych jest zbrodniarzami a inna część jest dobrymi ludźmi? Ponieważ dobrzy ludzie którzy są ochrzczeni nie ograniczają się do teorii tylko w praktyce żyją uczciwie. Więc człowiek jest dobrym człowiekiem gdy dobrze czyni. "Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce.
Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców.
Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień
Tak więc po owocach poznacie ich. " Mt 7, 15-20
@sliko Czy wyidealizowanym obrazem Kościoła jest moje potwierdzenie że wśród księży znajdują się tacy którzy piją, kradną, oszukują, czy molestują? Obraz Kościoła nie może zostać wyidealizowany z samego faktu że już pierwszy papież zdradził i to jeszcze przed śmiercią Jezusa. Już wtedy obraz Kościoła nie miał prawa być wyidealizowany. A biorąc przypadek Judasza to jeszcze wcześniej. Dlaczego więc jestem wierzący skoro Kościół jest taki straszny? Ponieważ całe zło które się dzieje jest sprzeczne z nauką Jezusa więc to nie nauka Kościoła jest przyczyną tego zła. Tak więc zapytam jeszcze raz: czy uważasz że posiadam wyidealizowany obraz Kościoła?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 marca 2022 o 17:14
@kostek_slask było takich wielu - "wiara tak - wypaczenia nie", a tak naprawdę tkwili w tej kościelnej ułudzie po czubek nosa. Byli tacy, którzy modlili się o moje nawrócenie, a teraz przejrzeli na oczy i zobaczyli prawdziwy obraz tej podstępnej instytucji, zniewalającej nawet gdy wydaje się, że kogoś nie zniewala. Słyszałem głosy nawróconych na ateizm, którzy opowiadali, że najtrudniej było im przyznać się przed samym sobą, że tyle lat "dawali się robić w konia"
co za nieuk robił tego demota, to ty nie wiesz ze u prawosławnych car władca świecki nie podlega sądowi Bożemu, Taki z putina chrzescijanin jak z opa doktor nauk teologicznych.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 marca 2022 o 15:42
To że nazwiesz jabłko(chrześcijanina), gruszką(katolikiem/prawosławnym/czymś-tam), nie sprawi, że jabłko nagle stanie się gruszką. Niestety, rozmawiamy z Sliko, a on nawet jakby mu powiedzieć że białe jest białe a czarne jest czarne, dalej będzie uważał odwrotnie. Pisze któryś raz z rzędu:
chrześcijanin =/= katolik, a on dalej swoje.
Za Wikipedią: "Podstawowym przykazaniem etycznym chrześcijan oprócz przykazań Dekalogu jest przykazanie miłości Boga oraz bliźniego (w tym nieprzyjaciół). Miłość polega nie na akceptacji grzechu, ale nieżywieniu negatywnych uczuć względem źle czyniących, krzywdzących, nieszukaniu odwetu, ale pozostawieniu człowiekowi prawa do wyboru własnej drogi, do wolności, którą każdy powinien szanować, podobnie jak Bóg to czyni względem każdego człowieka."
A teraz powiedz: czy ta definicja chrześcijanina pasuje do putina?
@kostek_slask Masz wyidealizowany obraz Kościoła - ten mechanizm jest też opisany przez Pana Jerzego. Wspomniał o Ante Pavelić więc ja też zaproponuję by przyjrzeć się temu co robili katolicy w Chorwacji podczas II wojny światowej, gdy od gościa z wąsikiem (pierwowzoru Putlera) dostali tzw. wolną rękę i zrobili tam "Katolickie eldorado" http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,992
@sliko Nie ma korelacji pomiędzy byciem ochrzczonym a byciem zbrodniarzem czy gwałcicielem. Gdyby taka korelacja istniała, wówczas każdy Chrześcijanin popełniałby zbrodnię. A tak nie jest. Przytoczyłeś przykłady osób które są ochrzczone i które popełniają przestępstwa - i to jest fakt. (p)utin jest przestępcą który fotografuje się z patriarchami Cerkwii podczas uroczystości religijnych- i to jest fakt. Ale czy taka jest nauka Kościoła żeby popełniać zło? Nie. Czy samo bycie ochrzczonym gwarantuje że człowiek nie zostanie zbrodniarzem? Nie. Dlaczego więc część ludzi ochrzczonych jest zbrodniarzami a inna część jest dobrymi ludźmi? Ponieważ dobrzy ludzie którzy są ochrzczeni nie ograniczają się do teorii tylko w praktyce żyją uczciwie. Więc człowiek jest dobrym człowiekiem gdy dobrze czyni. "Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce.
Nie może dobre drzewo rodzić złych owoców, ani złe drzewo rodzić dobrych owoców.
Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, wycina się i rzuca w ogień
Tak więc po owocach poznacie ich. " Mt 7, 15-20
@sliko Czy wyidealizowanym obrazem Kościoła jest moje potwierdzenie że wśród księży znajdują się tacy którzy piją, kradną, oszukują, czy molestują? Obraz Kościoła nie może zostać wyidealizowany z samego faktu że już pierwszy papież zdradził i to jeszcze przed śmiercią Jezusa. Już wtedy obraz Kościoła nie miał prawa być wyidealizowany. A biorąc przypadek Judasza to jeszcze wcześniej. Dlaczego więc jestem wierzący skoro Kościół jest taki straszny? Ponieważ całe zło które się dzieje jest sprzeczne z nauką Jezusa więc to nie nauka Kościoła jest przyczyną tego zła. Tak więc zapytam jeszcze raz: czy uważasz że posiadam wyidealizowany obraz Kościoła?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2022 o 17:14
@kostek_slask było takich wielu - "wiara tak - wypaczenia nie", a tak naprawdę tkwili w tej kościelnej ułudzie po czubek nosa. Byli tacy, którzy modlili się o moje nawrócenie, a teraz przejrzeli na oczy i zobaczyli prawdziwy obraz tej podstępnej instytucji, zniewalającej nawet gdy wydaje się, że kogoś nie zniewala. Słyszałem głosy nawróconych na ateizm, którzy opowiadali, że najtrudniej było im przyznać się przed samym sobą, że tyle lat "dawali się robić w konia"
co za nieuk robił tego demota, to ty nie wiesz ze u prawosławnych car władca świecki nie podlega sądowi Bożemu, Taki z putina chrzescijanin jak z opa doktor nauk teologicznych.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2022 o 15:42
@gabaryna99 uk edytował zdanie 3 razy i nadal są błędy ;)
To że nazwiesz jabłko(chrześcijanina), gruszką(katolikiem/prawosławnym/czymś-tam), nie sprawi, że jabłko nagle stanie się gruszką. Niestety, rozmawiamy z Sliko, a on nawet jakby mu powiedzieć że białe jest białe a czarne jest czarne, dalej będzie uważał odwrotnie. Pisze któryś raz z rzędu:
chrześcijanin =/= katolik, a on dalej swoje.