@amarthar §2. Z §1. wyłączeni są szeroko rozumieni członkowie, a także krewni i znajomi członków rządu i partii rządzącej. W razie wątpliwości instancją odwoławczą jest Prezes. I zawartość posiadanych przez niego teczek.
Ten cały „Nowy ład” to wcale nie jest nowy ani ład. To są nowe „łaty do starego wału.” Ten nowy ład to nic innego jak drobne poprawki/utrudnienia do tego co już było. On nowym porządku podatkowym moglibyśmy mówić jakby wprowadzili jakieś fundamentalne zmiany w systemie, a nie jakieś drobne poprawki i utrudnienia.
O nowym ładzie moglibyśmy mówić jakby zlikwidowali podatki dochodowe i VAT. Podatki dochodowe można by było zstąpić jakimś niskim podatkiem od przychodu, a VAT zastąpić tym co jest w USA czyli podatkiem od sprzedaży detalicznej.
Jakie to prawdziwe :(
A oto pełny tekst ustawy "naprawiającej" Polski Wał:
"§1. Kto osiąga dochód podlega karze grzywny."
@amarthar §2. Z §1. wyłączeni są szeroko rozumieni członkowie, a także krewni i znajomi członków rządu i partii rządzącej. W razie wątpliwości instancją odwoławczą jest Prezes. I zawartość posiadanych przez niego teczek.
Spokojnie, te zmiany nie dojdą do skutku, to tylko kiełbasa wyborcza na najbliższe wybory.
Ten cały „Nowy ład” to wcale nie jest nowy ani ład. To są nowe „łaty do starego wału.” Ten nowy ład to nic innego jak drobne poprawki/utrudnienia do tego co już było. On nowym porządku podatkowym moglibyśmy mówić jakby wprowadzili jakieś fundamentalne zmiany w systemie, a nie jakieś drobne poprawki i utrudnienia.
O nowym ładzie moglibyśmy mówić jakby zlikwidowali podatki dochodowe i VAT. Podatki dochodowe można by było zstąpić jakimś niskim podatkiem od przychodu, a VAT zastąpić tym co jest w USA czyli podatkiem od sprzedaży detalicznej.
spokojnie panowie i panie, do końca roku jeszcze kawałek, jeszcze z kilka razu może się pozmieniać