I tyle zyskał Putin, że załatwił Ukrainie gigantyczną promocję. Zyskała ona powszechną rozpoznawalność, sympatię i szacunek. A Rosja straciła poważanie na wieki wieków.
Jak to Kamala powiedziała na konferencji w Polsce - stoję tu wyrażając swoje wsparcie. Śmiechom nie było końca, chociaż i tak jedyne co z tej konferencji pamiętacie, to "indeed" brzmiące wam nieodpowiednio.
Gest może i ważny ale gdzie realne wsparcie i pomoc . Po za jednostkowymi akcjami aktorów i celebrytów
I tyle zyskał Putin, że załatwił Ukrainie gigantyczną promocję. Zyskała ona powszechną rozpoznawalność, sympatię i szacunek. A Rosja straciła poważanie na wieki wieków.
Jak to Kamala powiedziała na konferencji w Polsce - stoję tu wyrażając swoje wsparcie. Śmiechom nie było końca, chociaż i tak jedyne co z tej konferencji pamiętacie, to "indeed" brzmiące wam nieodpowiednio.