Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1083 1117
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar konradstru
+4 / 16

A jak Leroy Merlin jest bliżej i ta sama kosiarka jest znacznie tańsza w dodatku dodają gratisy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-1 / 15

@konradstru to znaczy ze probuja sciagnac takie pazerne typy jak ty, dla ktorych pare groszy jest wazniejsze niz solidarnosc z Ukraina i ktorzy lubia sponsorowac bandyckie rezimy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
+4 / 12

@tomkosz nie pazerne tylko oszczędne. Nie wiem też jak bym miał sponsorować kogokolwiek bo nie sądzę aby sklep w którym zrobię ewentualne zakupy przekazywał co kolwiek na reżimy. A jak ty jesteś taki solidarny z Ukrainą to rozumiem, że nie korzystasz z gazu, węgla i ropy? No chyba, że jesteś hipokrytą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
+1 / 3

@magmag1 to powodzenia życzę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-2 / 10

@konradstru sa rzeczy ktorych mozesz uniknac, sa rzeczy o ktorych mozesz zdecydowac i sa takie na ktore jestes skazany. dziecko widzi roznice miedzy nimi, a ty?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
+4 / 10

@tomkosz ja widzę różnicę na koncie. Pokaż mi w jaki sposób sponsorują to może dotrze do mnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-5 / 7

@konradstru nie zalezy mi. mysl sobie co tam ci wygodnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
0 / 2

@tomkosz tak właśnie robię. A słyszałeś o MERE?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trebi
-3 / 5

@konradstru
Jeśli, tak jak większość firm, wycofają się z roSSyjskiego rynku, przyczynia się do problemów gospodarczych i politycznych, które zwiększą presję na Putlera, żeby zakończyć mordowanie Ukraińców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eniva
+3 / 7

@konradstru Zgadzam się z Tobą. Kupuję tam, gdzie bardziej mi się opłaca. Czasami za różnicę w cenie można kupić sporo innych rzeczy. Nie wszystkich stać na taką "dobroczynność".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
-1 / 1

@trebi "presję na Putlera powiadasz? Czyim kosztem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rdaneel
0 / 2

@konradstru "dodają gratisy" w postaci żołnierzy armii radzieckiej na Bugu? Jesteś pewien że to dobra oferta?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trebi
0 / 0

@konradstru
Nie ma nic za darmo. My zapłacimy trochę żeby rossjsnie płacili tyle, żeby im się nie opłacało dalej atakować Ukrainy. Dla nas koszt mały a zysk duży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
-1 / 1

@trebi jakoś tego nie widzę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trebi
0 / 0

@konradstru
Napoleon to rozumiał - ty nie musisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
-1 / 1

@trebi sądzę, że sam tego nie rozumiesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trebi
0 / 0

@konradstru
Putin do prowadzenia tej ohydnej wojny potrzebuje pieniędzy. Potrzebuje ich również do dwóch innych rzeczy - do zagrabienia dla siebie i dla swoich oligarchów oraz do utrzymywania się przy władzy. Częściowo na aparat opresji, ale w dużej mierze na zaspokajanie prostych potrzeb Rosjan - w sferze materialnej - namiastki zachodu, w sferze mentalnej - karmienia bredniami o wielkiej roSSji.
Skąd bierze pieniądze? Z szeroko rozumianej gospodarki rosyjskiej, którą po prostu zawłaszczył. Im bardziej będzie czuł presję, że niezadowolenie społeczne wysadzi go z siodła, tym szybciej zakończy wojnę.
Wyjście firm zagranicznych z rosyjskiej gospodarki tę presję zwiększa m.in. poprzez:
- odcięcie Rosjan od zachodnich dóbr (z PRL znamy podróbki i różne substytuty - łatwo tego nie zastąpi rodzimym badziewiem
- zamknięcie sklepów to brak pieniędzy dla pracowników - idą na bezrobocie i obciążają budżet
- brak zapotrzebowania ze strony zachodnich sklepów na rosyjskie produkty i surowce to brak pieniędzy dla ruskich pośredników, producentów czy rolników
- spada zapotrzebowanie (czyli kolejni bezrobotni wyciągający rękę do budżetu) na usługi pośredniczące - transport, ochronę, księgowość, tłumaczy, catering itd.
- w dłuższej perspektywie - odcięcie od transferu wiedzy i technologii (np. wyjście firm informatycznych czy konsultingowych), które spowoduje że ruscy wprawdzie będą się przestawiać na gospodarkę zamkniętą, ale oznacza to że będą coraz mniej konkurencyjni - w międzyczasie będą zmuszeni współpracować na bardzo niekorzystnych warunkach np. z Chinami.
- last but not least - nasz bojkot konsumencki firm, które nie decydują się na wyjście z roSSji ma sens - widać to już po wynikach i decyzjach.
Jeśli to zbyt skomplikowane dla ciebie - poproś swoich przełożonych o to żeby ci to rozrysowali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
0 / 0

@trebi gdyby to było takie proste to by żadnej wojny nie było.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trebi
0 / 0

@konradstru
Słabo uzasadniona odpowiedź.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
0 / 0

@trebi co tu uzasadniać? Orientując trochę w historii i mentalności ruskich to Putin mam mocno wyje.ane na sankcje i na to co się z obywatelami dzieje. Jedynie to może jakiś wpływ na niego mogą wywrzeć oligarchowie, no chyba że im coś obieca i odpuszcza. Jeden czy dwa markety mu wojny nie zasponsorują zwłaszcza, że dalej sprzedaje a my kupujemy i nie tylko my ropę, gaz węgiel i inne minerały dostępne głównie lub tylko na terenie Rosji.
A te głupie bojkoty w stylu nie kupuj tu czy tam bo sponsorujesz wojnę w żaden sposób nie mają pokrycia i bardziej kojarzą mi się ze strajkiem taksówkarzy czy rolników w stylu "zablokujemy wszystkie drogi i utrudniajmy życie tym najmniej zainteresowanym to napewno rządowi zrobi się głupio i przystaną na nasze warunki." Poza tym to przynosi więcej szkody niż pożytku właśnie dla tych ostatnich. Ale poczekajmy chwilę, zaraz wszystko wróci do normy i skończy się pajacowaniem jak z BLM.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trebi
0 / 0

@konradstru
'Jedynie to może jakiś wpływ na niego mogą wywrzeć oligarchowie, no chyba że im coś obieca i odpuszcza." Od kilku lat oligarchowie są tylko petentami, rządzi Putin i podporządkowany mu aparat państwowy. Putin boi się dwóch rzeczy - zamachu stanu oraz masowego buntu ludności. "Putin ma mocno wyje.ane na sankcje" - gdyby miał, to by udawał że te sankcje są bardzo dotkliwe, zamiast tego przez swoją machinę płatnych i spaczonych mentalnie trolli opowiada jak bardzo go sankcje nie ruszają - po co? Po to, żeby wszyscy uwierzyli że nic nie dają i odpuścili zanim zdechnie ruSSka gospodarka. Od surowców z Rosji my - zachód - odchodzimy, kolejne sankcje właśnie zostały założone.
"ropę, gaz węgiel i inne minerały dostępne głównie lub tylko na terenie Rosji." - proszę, nie żartuj. Świat może surowce importować z innych miejsc niż Rosja, natomiast Rosja nie ma wiele więcej do eksportu - do the maths :)
Z drugiego akapitu twojej wypowiedzi to miękkie biadolenie, nie bardzo jest się do czego odnieść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trebi
0 / 0

@konradstru
"ropę, gaz węgiel i inne minerały dostępne głównie lub tylko na terenie Rosji." - smatrij - ropę czy gaz Zachód może importować z innych miejsc niż roSSja, natomiast ruskie tylko to mają na eksport. Tak więc daruj sobie takie życzeniowe myślenie że Putin nie martwi się sankcjami.
Oligarchowie w Rosji od kilku lat to tylko petenci. Putin boi się ludu, który może go wysadzić z siodła - albo bezpośrednio albo a'la Julek Cezar.
I dobrze wiesz że to nie "jeden czy dwa markety", dobrze wiesz że odcięcie od ruskich surowców już następuje. Możesz sobie zaklinać rzeczywistość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
0 / 0

@trebi może i może ale tego nie robi.
I tu się mylisz:
"Rosja na swoim wielkim terytorium posiada złoża praktycznie wszystkich najważniejszych bogactw mineralnych. Największe znaczenie dla gospodarki mają surowce energetyczne (ropa naftowa, gaz ziemny, węgle, uran) i rudy metali (m.in. żelaza, miedzi, niklu, chromu)."
A to tylko część. Widzę, że bardzo dobrze znasz Putina, skąd?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trebi
0 / 0

@konradstru
Walcz, walcz o wizję wielkiej RoSSji. Cytat który podałeś wskazuje tylko że Rosja ma różne surowce do eksportu, nie znaczy że tylko Rosja je ma ani że może czym innym konkurować. Co oznacza że przy pewnych (akceptowalnych) kosztach Zachód może wypiąć się na ruSSkich, a ruSScy muszą się wtedy wypiąć Chinom.
Rosję i Putina znam głównie z książek, dokumentów i analiz - układa się to w bardzo spójny i żenujący obraz państwa-mafii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
0 / 0

@trebi to był tylko zarys, szkic tego co może eksportować Rosja. Jak sprawdzisz to ropa, gaz i węgiel ruski są w ścisłej światowej czołówce "produkcji" i jeżeli chodzi o ropę to chyba tylko 25 - 30% zapotrzebowania w UE pochodzi z Rosji, ale tego do końca nie jestem pewien bo różne źródła różnie podają.
I pamiętaj, że świat to nie tylko UE.
Dzisiaj w radio słyszałem, że Polska będzie przynajmniej do końca roku kupować gaz od ruskich zanim się uniezależni i to samo tyczy ropy, z węglem nie wiem.
Więc wracając do obrazka, te bojkoty marketów są ch.ja warte,nie ma co się na drobne rozmieniać.
I gratuluję znajomych ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trebi
0 / 0

@konradstru
Jeśli chcesz mi powiedzieć, że kibicujesz temu, żeby ruSScy dostali jak najmocniej po d... za to co robią - to się z tobą zgadzam w 100%.
Jeśli chcesz mnie przekonać że nie ma sensu nakładać sankcji na roSSję, to daruj sobie.
Jeśli uważasz że tylko "duże" sankcje działają a te mniejsze nie - mylisz się. To jest wojna, suma mniejszych potyczek wpływa na wynik wielkich bitew, a te na wynik całej wojny.
Jeśli patrzymy na zasoby surowców - to już od dawna wiadomo że ruSScy przekalkulowali swoje zasoby - mniej więcej tak, jak przekalkulowali siłę swojej armii, która miała w 3 dni zająć Ukrainę. Od dołu do góry - cały system szacowania złóż to była ściema żeby tylko zadowolić przełożonych.
Oczywiście że świat to nie tylko UE, ale przypominam tylko że sankcje wdrażają również kraje spoza UE - w tym USA, Australia, Kanada czy Japonia. I bez nich opcje ruSSkiej swołoczy się skracają. Chiny wyciągają do Moskwy rękę, ale tylko po to, żeby mocniej smycz kacapom zawiązać. A światowa gospodarka to nie tylko surowce, ruSSka już tak, na tym się kończy. Nawet jeśli sankcje czy odejście od surowców z roSSji nie jest natychmiastowe a rozłożone na miesiące czy lata - nieprzedłużanie czy wypowiadanie umów w dłuższej perspektywie już teraz przynosi efekt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar konradstru
0 / 0

@trebi oczywiście, że ruskie mają dostać jak najbardziej po dupie za to co robią ale to, że rykoszetem obrywają postronni to mi się nie podoba a to, że niektórzy sami sobie to robią to już jest masochizm i robią dodatkową krzywdę tym jeszcze mniej zainteresowanym.
Ci co mogą sobie pozwolić na skutki sankcji to im na zdrowie ale niech nie zmuszają do poświęceń tych co nie dadzą sobie rady. Dalej uważam, że te bojkoty robią więcej szkody niż pożytku. Marka może i jest francuska ale pracownicy, rynek i duża część towaru pochodzi z Polski i od polskich producentów. Np. żona pracuje w firmie, która produkuje między innymi dla Auchana, ja niedawno w Leroy Merlin zrobiłem spore (dla mnie) zakupy i okazało się, że większość rzeczy pochodzi od polskich producentów. Zakładając, że te francuskie firmy i tak płacą znikome podatki w Polsce to raczej wsparłem polski rynek niż ruskie działania bo też nie uwierzę, że od każdej mojej złotówki jakiś procent idzie do ruskich. A ci co bojkotują to dla mnie idioci, uważają, że robią dobrze, chociaż sądzę, że to działanie na pokaz i zaczynam uważać, że działają bardziej na zlecenie konkurencji, co nawet sugeruje obrazek, niż pomogą w zakończeniu konfliktu.
Te kraje, które wymieniłeś nie są uzależnione od ruskiej ropy jak UE i raczej mogą sobie pozwolić na jakieś ograniczenia w przeciwieństwie do wspomnianych wcześniej małych lokalnych przedsiębiorców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karuzelczyk
+5 / 19

kupił kosiarkę w Castoramie i wleje do niej benzynę wprost z Rosji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G georgefsh26
-2 / 8

@karuzelczyk Jak ktoś jest ruskim trollem albo jakąś inną konfą to niech zniechęca do bojkotowania firm handlujących z Rosją. Karuzelczyk chyba powinien sobie zdawać sprawę że teraz to od naszej świętej, rządzącej prawicy zależy kiedy i czy wogóle przestawimy się na kupowanie paliw od innych państw niż Rosja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M magmag1
+1 / 5

@karuzelczyk Trudno, wszystko stopniowo :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karuzelczyk
+6 / 8

@georgefsh26 sam jesteś ruskim trolem. Chciałem podkreślić, że wszystkim przeszkadza że jakaś francuska firma nie zamknęła oddziału w Rosji, ale nikt nie zauważa że dzień w dzień polskojęzyczny rząd kupuje ropę gaz i węgiel z Rosji wpłacając setki milionów wprost do budżetu Rosji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Pawulon
+1 / 5

@karuzelczyk
przeszkadza TVP, trabili o tym caly weekend jak Grodzki im to wytknal... teraz sie okazuje z Grodzki jest zdarjca bo powiedzial jak jest... prawda jest taka ze nasz rzad dobrze wie ze na razie zadnego kraju UE nie stac na odciecie sie od surowcow z Rosji i nie chodzi tylko o kase ale rowniez o dostepnosc. na dywersyfikacje i zalatwienie nowych stabilinych kontraktow potrzeba czasu, Pisiory tylko graja pod publike i zwalaja to na UE i Niemcy wiedzac ze embargo na rope i gaz nie przejdzie a przeciez rzad Polski moze samodzielnie podjac taki krok, nie trzeba do tego zgody UE. czemu tego nie robi? no bo nie chce bo wie jakie to sa koszty. to zwyczajne granie pod publike a pisowcy wszystko kupia i powtarzaja jak im TVP powie. wczoraj niestety mialem tego przyklad na rodzinnym obiedzie :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K karuzelczyk
0 / 2

@El_Pawulon racja 100%

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rdaneel
0 / 0

@karuzelczyk Tak, ale zmiana tego trochę czasu zajmie.

Póki co pieniądze za ropę winny zostać przelewane na konto z któreho będą rozliczane reparacje wojenne dla Ukrainy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nugens
+8 / 10

A nie mógł kupić w Mrówce? Byłby większym patriotą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TarakaN
-2 / 10

Reklama w Polsce wchodzi na nowy poziom, żenady i absurdu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotrKrokodyl
+3 / 5

albo w Mrówce, Obi, Bricoman, Bricomarche, Nomi i pewnie kilka innych by się znalazło

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cincinmj57
+4 / 4

Nie jestem ani za Rosją, ani za Ukrainą, ale z pewnością jestem przeciwny wszelkim konfliktom, nie tylko tym zbrojnym. Poza ogromnym nieszczęściem, jakie spotyka ludzi w strefie wojny ubolewam również nad tym, że sankcje, jakie miały dotyczyć Rosji mnie też dotykają i to w znacznym stopniu. Akurat sam nigdy nie robiłem zakupów w tych sklepach (no może ze dwa razy w życiu w dekatlonie i oszołomie - pisownia zamierzona), natomiast produktów nestle - również zamierzona pisownia - spożywało się więcej i o ile tutaj mogę przestawić się na inne produkty bo są dostępne nie gorszej jakości w podobnych cenach, tak trochę nie dziwię się ludziom, że jednak decydują się na zakupy w danych sklepach. Ponadto na równi traktuję zarówno Rosjan, jak i Ukraińców, którzy mieszkają w moim sąsiedztwie. Dla mnie nie jest ważne skąd pochodzą, tylko jacy są w stosunku do mojej osoby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niemlody
-3 / 5

@cincinmj57czyli jeśli moim sąsiadem jest morderca ale morduje tylko w obcej wsi to jest ok, bo ten sam morderca w swojej wsi zachowuje się przyzwoicie. "Dla mnie nie jest ważne skąd pochodzą, tylko jacy są w stosunku do mojej osoby." - myśl to nie boli

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fahrmass
0 / 0

@niemlody Ktoś, kto urodził się w Rosji, tam się wykształcił, a w Polsce mieszka i odprowadza podatki, działa na szkodę rosyjskiego reżimu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niemlody
0 / 0

@Fahrmass widzę, że jak Kaczyński odwracasz kota ogonem, nie o to szło w mojej wypowiedzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalek1995
+4 / 4

Pracuję w liroju, to tak tytułem wstępu. Zacząłem pracę w czerwcu ubiegłego roku, warunki są ok, praca mi w miarę odpowiada, tyle rozwinięcia, nie chce mi się ani wdawać w jakieś szczegóły, ani nie są tu potrzebne. Teraz tak na chłopski rozum, mam się zwolnić, bo tak, w ramach idei? No sory, ale nie. To gigantyczna korporacja, cała grupa Adeo. To że nie zamknęli sklepów w Rosji, to ich decyzja, a ja jako szary trybik i tak nie mam wpływu na cokolwiek. Pomijam to, że np. u mnie w sklepie jest prowadzona akcja pomocy Ukraińcom. Te wasze bojkoty, protesty i inne memy sprawią tylko, że sklepy nie spełnią norm i później panowie prezesowie będą opier**lać wszystkich z góry na dół, a hajs i tak będzie się zgadzał. Ciekawą sprawą jest też hmm hipokryzja naszego narodu, bo klientów w sklepie jest jako tako mnie, ale natomiast wzrosła liczba dostawi i zamówień telefonicznych. Czyli pójść nie pójdę, ale zamówić to już czemu nie :) Wiem, ze wpis wygląda jak jakieś ocieplanie wizerunku, ale serio, biznes jest biznes, a idea jest ideą :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem